1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj
Znalezionych wyników: 7
DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna
Autor Wiadomość
  Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
marzena66

Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29506

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-05-30, 17:29   Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
Balbi,

Przyjmij najszersze wyrazy współczucia ::rose::

Życzę Ci jak najszybszego ukojenia.
  Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
marzena66

Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29506

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-05-22, 10:54   Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
Balbi,
W tej chwili istotne jest, żeby jelita podjęły pracę, jak to ruszy to powinien się taty stan stabilizować ale może być różnie dlatego lekarze mówią :trzymać kciuki"
Balbi napisał/a:
dlaczego tatuś ma wyłonione dwie stomie?

Można wyłonić stomię na jelicie cienki, na jelicie grubym albo jak mamy problem z drogami moczowymi (Kolostomia, Ileostomia, Urostomia) więc musisz lekarzy zapytać jaką konkretnie stomię ma tato wyłonioną.

pozdrawiam i mnóstwa sił.
  Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
marzena66

Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29506

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-04-11, 21:24   Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
Balbi napisał/a:
. słabo nie?


Sama kochana wiesz jak jest, no słabo, nie będę kłamać, że tak nie jest. Guz pęcherza i zmiany podejrzane w prawym moczowodzie.

Najważniejsze, że lekarze chcą operować, chcą usuwać to już ogromny plus, to zawsze jakieś szanse.
Balbi napisał/a:
macie jakieś sugestie rady?

Dać się ciąć i wycinać ile się da, na razie to priorytet a po wyniku hist.pat. zobaczymy jak to będzie wyglądało. Zresztą juz po operacji lekarz operujący będzie miał jakiś ogląd sytuacji i na pewno wiele się wyjaśni, jak ten proces jest mocno zaawansowany.

Musisz byc dobrej myśli bo przecież tato teraz potrzebuje wsparcia a Twoja siła to taty siła.

Mocno przytulam.
  Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
marzena66

Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29506

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2018-03-23, 19:56   Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
Balbi napisał/a:
zrobią mu TK czy nie?

Nie wiem, to zależy od lekarza, wynik jest minimalnie ponad normę to mogą zrobić badanie albo zrobią bez kontrastu.

I jak zrobili/nie zrobili badania?

pozdrawiam
  Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
marzena66

Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29506

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-06-13, 10:50   Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
Balbi napisał/a:
rozmawiałam już z lekarzem rodzinnym taty i ten uważa, że taki zabieg można wykonać przy znieczuleniu miejscowym.

Tak można zrobić znieczulenie regionalne przy zabiegu usunięcia zmian metodą TURT (inaczej TURBT).
Cytat:
Standardowo TURT wykonywany jest w znieczuleniu regionalnym lub ogólnym złożonym. Przezcewkowa resekcja guza pęcherza moczowego – TURT wykonywana jest resektoskopem. Resektoskop jest narzędziem, w którym ruch pętli elektrycznej powoduje usuwanie tkanki nowotworowej.

http://www.onkonet.pl/dp_nump_npecherza.html
Balbi napisał/a:
czy to nie dziwne, że tatko nie dostał wyników tego badania,

Ano dziwne, wynik zawsze dostaje pacjent, bo to Jego wynik i ma prawo iść z tym wynikiem gdziekolwiek. Jednak żeby iść gdziekolwiek to trzeba mieć podstawę (wynik) z czym przychodzę i dlaczego.

pozdrawiam
  Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
marzena66

Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29506

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-06-12, 20:23   Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
Balbi napisał/a:
głównie za to, że nie potępiasz Naszej decyzji, by uszanować wolę taty

Po pierwsze nie mam prawa krytykować czyjegoś postępowania a po drugie jestem pełna podziwu, że mimo Waszego (rodziny) na pewno wielkiego zaangażowania i ogromnej chęci leczenia taty, uszanowaliście taty wolę, choć na pewno trudna była ogromnie taka akceptacja.
To taty zdrowie i taty życie i uważam, że każdy ma prawo decydować o sobie, tak tato wybrał i miał takie prawo. Każdy z nas nie chciałby żeby ktoś inny za nas decydował, zmuszał do czegokolwiek.

Trudno Wam było na pewno ale myślę, że tato jest Wam za to wdzięczny, że uszanowaliście Jego decyzje.
Balbi napisał/a:
Widzę jak tatko czerpie z życia, jak cieszy się każdym dniem i nie chcę mu tej radości zabierać z czysto egoistycznych pobudek.

I to jest najważniejsze, tato jest szczęśliwy.

Życzę tacie jeszcze wiele szczęśliwych chwil w Jego i Waszym życiu. Może przyjdzie moment, że tato zapragnie leczenia, wtedy po prostu bądźcie blisko i szybko działajcie.

Pozdrawiam i życzę żeby ten Wasz wspólny czas był jak najszczęśliwszy i wspólny :tull:
  Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
marzena66

Odpowiedzi: 65
Wyświetleń: 29506

PostDział: Nowotwory płuca i opłucnej   Wysłany: 2017-06-12, 10:03   Temat: Historia mojego taty, podpowiedzcie co robic
Balbi napisał/a:
Czy w świetle wyników PET sprzed półtora roku to może być przerzut?

Nie odpowiemy bo trudno wyrokować, może być przerzut, może zmiana łagodna, może nowy niezależny nowotwór, opcji jest kilka, bez przebadania nie można tego określić.
Można zrobić TK i ewentualnie powinno być to określone ale też niekoniecznie, może być opisane jako guz, może jako zmiana rozrostowa a może jako meta (przerzut) ale jak napisałam zależy jak to opisze Radiolog.
Balbi napisał/a:
czy mimo tego, że tata nie chce leczyć raka, gdyby zaistniała taka konieczność mogę poprosić o pomoc hospicjum domowe?

Tak, tylko musi lekarz na skierowaniu do Hospicjum napisać, że choroba nowotworowa, pacjent nie wyraża zgody na leczenie i powinni objąć tatę opieką.
Balbi napisał/a:
Chcę uszanować decyzję tatulka, ale nie chcę mu zrobić tym krzywdy.

Bardzo słusznie, nic na siłę, to pacjent powinien decydować co chce a czego nie a Wy jako rodzina powinniście mu tylko pomagać przez to przejść i zapewnić bezpieczeństwo.

pozdrawiam
 
Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group