1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Monika_Maria_Marika - komentarze |
misiak
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 10888
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-09-29, 08:10 Temat: Monika_Maria_Marika - komentarze |
Kochana, wcale sie nie dziwie, ze brat jest jaki jest. W biedzie poznasz przyjaciół jak i rodzię.
Korzyści czerpie sie łatwo. Będzie gorzej, więc nie masz tu sie co aż tak denerwować.
Z boku patrząc na chorobę, na jej objawy, czasami przypomina to tzw"cyrk" coś sie dzieje a my nie wiemy o co chodzi. W tej chorobie chorzy są agresywni, wyzywają, mają właśnie jazdy takie dziwne gdzie my zdrowi dziwimy sie o co tu chodzi. Niestety tak to wygląda.
Masz pomoc z HD i tu bdzie troszkę odpoczynku, nawet psychicznego.
Z początku u mnie było tak-mówiłam sobie dam radę, było dobrze, ale z biegiem czas zaczynało wszystko denerwować, rodzina, mąż,itd. Ciągle miałam do męża pretensje o całokształt, o pierdołki, o to , ze ja mam na głowie jego mamę, a inni? Teraz zwolniłam, będzie co będzie, opiekuję sie mamą bo nie ma wyjścia, ale już nie zadręczam sie tak jak do tej pory.
Mama musi sie otrząsnąć, choroba przychodzi nagle, a my myślimy, ze nie poradzimy sobie. A wcale tak nie jest.
Zyczę Ci dużo siły, cierpliwości bo to teraz będzie ważne. Wspieraj mamę, a bratu nakładz do głowy, ze życie przynosi różne niespodzianki, dzisiaj tata, a niedługo ktoś z nas moze być w takiej samej sytuacji. ja jestem z tą chorobą sama, rodzina-ech przyjadą wiatru narobią i jadą.
Pozdrawiam. |
Temat: Monika_Maria_Marika - komentarze |
misiak
Odpowiedzi: 25
Wyświetleń: 10888
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2014-09-10, 12:23 Temat: Monika_Maria_Marika - komentarze |
Jesteś wspaniałą osobą i w to musisz uwierzyc, choc wiem z dośwaidczenia, ze to trudne.
Zycie jest skomplikowane, są chwile radości i płaczu. I nic dziwnego, ze masz doła.
Nie jesteś sama, bo ja też mam życie skomplikowane. Czasami zadaję sobie pytanie -czy kiedyś nadejdzie dzień, ze powiem"jestem szczęśliwa", tak w 100%.
Zapomnialam juz od dawna jak to sie żyje -czyli, wyjść gdzieś choc na glupie lody. Mózg przestaje chyba mysleć i pora na jego urlop, tylko jak tu to zrobić? Właśnie urlop sie skończył , a mózg nadal przemęczony .
Pozdrawiam. |
|
|