1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1 |
missy
Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78361
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-07-01, 19:39 Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1 |
ewelamarcin,
Bierzesz Tamoksyfen, tak? Niestety te leki hormonalne lubią dawać przeróżne nieciekawe objawy. Porozmawiaj ze swoją panią dr o tych bólach głowy, niech pokombinuje.
Pozdrawiam ciepło. |
Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1 |
missy
Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78361
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-04-18, 10:35 Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1 |
ewelamarcin,
Radiolog opisał dwa niejednoznaczne punkty podając, jako JEDNĄ z możliwości, zmiany resztkowe. Czyli nie wznowa. Birads 3 oznacza:
http://www.cancer.org/tre...es-mammo-report
Czytaj o Category 3.
Radiolog opisał zmiany dokładnie i zaklasyfikował je również do konkretnej kategorii, która oznacza konieczność monitorowania.
A ROMA to wg mnie naprawdę w tej chwili jest mało wiarygodny, taki wyrwany z kontekstu.
Pozdrawiam Cię serdecznie
[ Dodano: 2015-04-18, 12:04 ]
Niemniej w pełni rozumiem i popieram Twoją chęć pójścia "pod nóż". Trzymaj się. |
Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1 |
missy
Odpowiedzi: 174
Wyświetleń: 78361
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2015-04-10, 19:28 Temat: Rak piersi z mutacją genu BRCA1 |
ewelamarcin,
Bez jednostek to rzeczywiście trudno wyciągnąć jakieś konkretne wnioski... Natomiast z tego co wyczytałam to test ROMA ( tzw. algorytm ROMA, wyliczenia oparte między innymi o marker he4 i Ca125) ma swoje wskazania i przeciwwskazania :
http://www.invicta.pl/1746/test_roma.html
Rozumiem to w ten sposób, że nie jest to test idealny i doskonały w każdej sytuacji - bowiem na wartości obydwu markerów wpływa wiele czynników, między innymi przebyte leczenie przeciwnowotworowe.
Wydaje się więc, że obecnie wynik tego testu u Ciebie ( jeśli zostanie wyliczony przez lekarza) może być mało wiarygodny - chyba najsensowniejszym momentem na jego zrobienie był czas przed pierwszą chemią. Potem, jak sama zauważyłaś, markery "skakały" i ich obecne wartości nie wydają się być miarodajne do wyliczania potencjalnego ryzyka zachorowania na raka jajnika.
Czym innym jest regularny pomiar wartości markera specyficznego dla danego rodzaju nowotworu ( w celu monitorowania przebiegu ROZPOZNANEJ choroby nowotworowej), a czymś zupełnie innym pomiar markerów w celu ustalenia prawdopodobieństwa, czy mamy do czynienia z nowotworem złośliwym.
Wydaje mi się, że być może powinnaś jeszcze skonsultować celowość robienia ROMA.
Pozdrawiam serdecznie. |
|
|