Autor |
Wiadomość |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-12-02, 15:13 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
kamila85,
Mój błąd, przepraszam. Immunoterapia ( w sensie program lekowy z wemurafenibem) nie jest dostępna w przypadku współistnienia drugiego now.złośliwego. A niech to...
Teraz rozumiem wybór cth. |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-12-02, 15:01 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
Ale afatynib to w związku z gruczolakorakiem a nie czerniakiem. Ja pytam o mutację dot.czerniaka i ewentualnej immunoterapii. Chociaż zakładam, że skoro podano chemię to dlatego, że mutacji BRAF nie ma.
[ Dodano: 2016-12-02, 15:02 ]
Wiem, że są dwa odrębne nowotwory, pisałam już wcześniej w Twoim wątku. |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-12-02, 14:41 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
kamila85,
Schemat cth, który podajesz, jest tzw. schematem wielolekowym. Czyli, w porównaniu do cth jednolekowej, będzie niósł ze sobą potencjalnie więcej skutków ubocznych. Niestety nie oznacza to, że działanie wobec czerniaka będzie równie intensywne...
Przepraszam, nie przeglądam teraz całego wątku - u Taty nie sprawdzano mutacji w genie BRAF? |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-28, 15:23 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
kamila85,
Rozpoznanie niemal jednoczesne raka płuc i czerniaka nie jest sytuacją typową. Również dla lekarzy. Po prostu zdarza się zbyt rzadko, aby były opracowane sprawdzone algorytmy postępowania.
U Taty przeprowadzono leczenie chirurgiczne obydwu nowotworów - jest to metoda podstawowa jeżeli chodzi o postępowanie w przypadku operacyjnego raka płuc i czerniaka.
Dalsze leczenie można podać o ile ma się "czystą" i jednoznaczną sytuację zdrowotną. Chemia uzupełniająca w raku płuca była wskazana w przypadku Taty, ale zdiagnozowanie wysoko zaawansowanego lokalnie czerniaka ( T4) zmieniło sposób postrzegania przez lekarzy całego procesu leczenia. Sądzę, że uznano podawanie chemii za wątpliwe w przypadku jednoczesnego występowania dwóch niezależnych zaawansowanych procesów nowotworowych. Chemioterapia pooperacyjna w raku płuca nie daje gwarancji wyleczenia. Powoduje natomiast wiele skutków ubocznych, w tym znaczący spadek odporności co wydaje się być idealną pożywką dla rozwoju/rozsiewu czerniaka.
Podobnie usunięcie węzła/węzłów chłonnych wartowniczych pachwinowych mogłoby spowodować odczuwalne i długotrwałe dolegliwości przy jednoczesnej niemożliwości zagwarantowania braku przerzutów i postępu choroby.
Wydaje mi się, że zdawkowe odpowiedzi lekarzy mogą wynikać między innymi z braku konkretnych pytań z Waszej strony. Czyli np.:
- jakie rokowania są opisane dla gruczolakoraka płuc w takim a takim stadium, po leczeniu operacyjnym i bez cth uzupełniającej
- jakie rokowania dla czerniaka SSM T4 z indeksem mitotycznym 25 figur podziału na mm2, wyciętego doszczętnie, bez biopsji wartownika i bez ewentualnej limfadenektomii
- jaki jest plan badań kontrolnych
Myślę, że na początku drogi (po operacji raka płuca i usunięciu czerniaka) nikt Wam nie powiedział, nie wytłumaczył, że obie decyzje - niepodanie chemii oraz nieusuwanie wartownika- mają służyć niepogarszaniu aktualnego stanu ogólnego Taty i że jest to de facto przejście do etapu leczenia paliatywnego. Nikt wówczas nie mógł wiedzieć kiedy i gdzie pojawią się przerzuty ( i którego nowotworu), ale niestety było to jedynie kwestią czasu.
Przepraszam, piszę bezpośrednio, ale wydaje mi się, że zasadniczy wymiar połączonych chorób Taty jest dla Ciebie niejasny, niedookreślony. |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-28, 14:11 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
W sytuacji występowania przerzutów nowotworowych do kości kręgosłupa wynik ten może wskazywać na raka płuc jako źródło rozsiewu. Ale nie musi. Gruczolakorak płuc może być aktywny w innych lokalizacjach.
Czy scyntygrafia już za Wami? |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-27, 17:36 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
kamila85,
Czy to lekarz zlecił wykonanie tych wszystkich markerów?
Nie sprawdzałam całego wątku - czy CEA było kiedykolwiek wcześniej oznaczane? |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-03, 09:00 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
Jedno tk czego? I jedno rtg, tak? I w obydwu badaniach jakie wnioski były wypisane?
Czy Tata choruje na inne choroby przewlekłe? I w jakim wieku jest Tata? |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-03, 08:40 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
Scyntygrafia mogłaby dać faktycznie obraz całości kośćca - z tym, że to badanie miałoby sens w kontekście jakiegoś leczenia systemowego ( czyli obejmującego cały organizm).
Dopóki nie wiadomo jakie jest pochodzenie przerzutów to jedynym leczeniem objawowym są takie właśnie krótkie naświetlania.
Jakie w ogóle badania kontrolne Tata miał wykonywane jeżeli chodzi o obserwację po usunięciu obydwu nowotworów? |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-02, 22:54 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
Zdecydowanie wolniej od przerzutów do narządów wewnętrznych. Natomiast często nawet niewielkie przerzuty do kości mogą powodować bardzo znaczne dolegliwości bólowe.
Z tego powodu (ból) zrobiono rezonans, tak? |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-02, 22:34 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
Z kości można pobrać wycinek tak, jak z innych tkanek. Oczywiście nie wiem, czy jest to technicznie możliwe w przypadku Taty - dlatego pytam o ewentualne plany lekarzy. |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-02, 21:54 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
kamila85,
Po leczeniu chirurgicznym raka płuca oraz po wycięciu czerniaka nie było zastosowane żadne leczenie uzupełniające. A obydwa nowotwory były zaawansowane lokalnie ( tzn. rak płuc zdaje się st.IIIA a czerniak pT4).
Pisałaś wyrywkowo o stwierdzeniu komórek czerniaka w dociętej bliźnie oraz o przerzutach podskórnych.
Nie wiemy nic o badaniach kontrolnych w kierunku płuc.
Tak czy inaczej obecnie stwierdzono ( w jakim badaniu?) przerzuty nowotworowe do kręgosłupa lędźwiowego. Bez względu na ich pochodzenie ( rak płuca, czerniak) oznacza to najwyższy stopień zaawansowania choroby nowotworowej. Jakiekolwiek leczenie zostanie podjęte, będzie ono leczeniem paliatywnym. Niestety nie ma możliwości wyleczenia choroby nowotworowej na tym etapie. Można ją powstrzymywać i łagodzić dolegliwości przez nią powodowane.
Czy lekarze zamierzają zidentyfikować rodzaj przerzutów? Czy oprócz naświetlań planowane jest jeszcze inne leczenie?
Aha, jak wyjasniła się sprawa z tarczycą? Ustalono czy to zmiana złośliwa czy łagodna? |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-02, 18:45 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
Cytat: | Czytam na necie ze nie może jeść produktów z laktoza i glutenem i tak na prawdę wychodzi na to ze nie wiele może jeść a jest po prostu głodny i nie chce żeby opadal przez to z sił . |
Gdzie coś takiego znalazłaś?
Twój Tata ma najwyraźniej naświetlania paliatywne, skoro przez 4 dni to znaczy, że ogólna dawka Gy nie jest b.duża ( pewnie ok.20Gy).
Takie naświetlania krótkie, paliatywne, przeciwbólowe różnią się od tych radykalnych ( czyli dążących do usunięcia nowotworu, do wyleczenia) dawką właśnie promieniowania oraz czasem trwania. Radioterapia radykalna może trwać od dwudziestukilku do trzydziestukilku dni i oznacza podanie łącznie dawki 50, 60, 70 albo i troszkę więcej Gy.
I wtedy faktycznie pojawia się coś takiego jak odczyn popromienny i różne inne skutki uboczne.
Niech Tata je wszystko i koniecznie się wzmacnia, nie może chodzić głodny. I niech po prostu sobie odpoczywa, jeśli ma ochotę. |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2016-03-02, 18:13 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
kamila85,
To są naświetlania przeciwbólowe, może też trochę przeciwdestrukcyjne jeżeli chodzi o kości. Nie ma potrzeby stosować żadnej specjalnej diety, to nie będzie jakaś wielka dawka Gy. Niech Tata je to co dotychczas. |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2015-06-19, 14:18 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
kamila85,
Przykro mi, nie wiem czym jest ta opuchlizna - może warto pokazać to chirurgowi?
Co do wartownika - biopsja nie daje 100% pewności, że co? Bo przyznaję, że nie rozumiem. Czy wytyczne się zmieniły? Może odezwie się ktoś lepiej poinformowany. |
Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
missy
Odpowiedzi: 56
Wyświetleń: 23464
|
Dział: Nowotwory złośliwe skóry, czerniaki skóry i oka Wysłany: 2015-06-19, 13:53 Temat: Breslow 4,5 mm Clark III i odrębny nowotwór płuc |
kamila85,
Trudno nazwać coś, czego się nie widzi. Opuchlizna po cięciu chirurgicznym może oznaczać początek infekcji, zastój chłonki. Nie wiem.
Wiem natomiast, że poszerzanie marginesów bez biopsji węzła wartowniczego to błąd. Podstawą leczenie czerniaka jest profesjonalne działanie chirurgiczne - dopiero potem, w zależności od potrzeb, wchodzą inne metody.
Gdzie się leczycie? |
|