kalina, mocno Cie przytulam
ta choroba to po prostu taki koszmar
na taka sytuacje nikt nie jest przygotowany i nie a sie nikogo pocieszyc
takze przytulam tylko i pamietaj ze masz tu wsparcie
u nas zaczeło sie od podejrzenia glejaka w mózgu, potem rak płuca a teraz podejrzewaja tak jak u Twojego Taty ze to z przewodu pokarmowego ten nowotwór...