Rozumiem strach pracodawcy zatrudniającego pracownika, choćby to, że za zwolnienie muszą płacić z własnej kieszeni przez pierwszy miesiąc zwolnienia, to jest nasza polska paranoja związana z ustawami, ZUSami. A dodatkowo temat zastępstwa ewentualnego.
Dlatego jeśli chcesz pracę to nic nie mów o swoich problemach, bo jeśli powiesz to na 99% pracy nie dostaniesz...