1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: banialuka - komentarze |
niki
Odpowiedzi: 507
Wyświetleń: 120919
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-08-08, 22:10 Temat: banialuka - komentarze |
nie piszesz bez sensu
ja także miałam takie odczucia,
to się dzieje w nas i długo tak będzie,
przeciez mama na pewno nigdy by nie chciała ,żebys rezygnowała z planów marzen , zwykłych spotkań
Ty zyjesz, na razie jest ci bardzo ciężko i zle
ale zyć musisz bo masz dla kogo,
zaczniesz płakać , zaczniesz się usmiechać, a w sercu mama zawsze będzie. będzie ci towarzyszyć do konca twojego życia , zaczniesz odczuwać to że mama jest gdzies obok
nie wierzyłam jesli ktoś mówił ze czas leczy rany, ale to częsciwo prawda. zaczniesz inaczej odczuwać wszystko to, co się stało,
smutek i zal zostaną ale będą także inne odczucia
zaczniesz myslec o mamie bez bólu i wtedy możesz płakać
na razie jesteś we mgle, w jakimś nierzeczywistym zawieszeniu,, niby wiesz , że mamy nie ma , ale na cmentarzu także jej nie ma , bo to zwyczajnie nie dociera, to tak nie realne ,dla mnie to było dziwne
stałam nad grobem patrzyłam na nazwisko i datę smierci i mój mózg nie przyswajał tego , że tu będe mogła spotykać tatę.
do tej pory to miejsce nie kojarzy mi się z tatę
czy łzy to wszystko ?
nie trzeba płakać żeby móc odczuwać. czasem te łzy, takie na pokaż są nic nie warte
łzy popłyną w najbardziej nieoczekiwanym momencie
wystarczy mały impuls, kawałek melodii ktorą mama kochała, ulubiony program w tv. to się stanie ale nie teraz, teraz w sercu jest tylko ból
nie przyspieszaj tego,
to przyjdzie ale na to trzeba czasu |
Temat: banialuka - komentarze |
niki
Odpowiedzi: 507
Wyświetleń: 120919
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-08-08, 09:30 Temat: banialuka - komentarze |
banialuka przyjdzie czas ,że te łzy popłyną
to wszystko co robisz to własnie jest przezywanie smierci i to własnie jest żałoba,
a łzy ? ja płakałam na pogrzebie a potem nic .
nie potrafiłam płakać
ale przyszedł czas ze popłynęły wystarczył drobiazg , małe wspomnienie drobny impuls
na wszystko trzeba czasu
i te łzy popłyna same
łzy niech płyną w ciszy , w samotności, takie łzy oczyszczają . dają ulgę
pierwszy raz płakałam moze 2 miesiące po śmierci i zawsze pojawiały się jak byłam sama |
|
|