1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotór płuca taty. |
niki
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 35743
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-07-29, 15:17 Temat: Nowotór płuca taty. |
przyjmij wyrazy wspolczucia
Ajwon napisał/a: | Nie umiem się z tym pogodzić. Czemu tak nagle? |
Nikt nie potrafi się pogodzic ze smiercia bliskiej osoby . To jest najtrudniejsze i zawsze jest na tą śmierć za wcześnie ale czy ta smierć nie byla dla Taty wybawieniem?
wolałabyś żeby tata odchodzil powoli , umieral dzien po dniu i konal dobę , dwie, może dłużej ?
umierał swiadomie ?
wiem że teraz to nie ma znaczenia , ale to jest ogromna roznica
moze dobrze że los oszczędził tatcie takiego powolnego odchodzenia ? |
Temat: Nowotór płuca taty. |
niki
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 35743
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-02-11, 16:41 Temat: Nowotór płuca taty. |
slimak1982 napisał/a: | . Dizadkowi zanim położyli na stół lekarz powiedział, że ma złośliwy nowotwór i przed nim nie więcej niż 2 tygodnie życia. |
jesli dziadkowi wtedy dawano 2 tygodnie zycia to nikt by nie zrobił operacji , bo nowotwór musiał by być bardzo zzawansowany a wtedy się nie operuje
operację zrobiono i dzidek zyje do dzisiaj , czyli nie miał przerzutów i przeżyl wiec nie mógł być w tak ciężkim stanie
poszukaj wypisu dziadka ze szpitala, bo to dawne dzieje i możliwe że dopisano juz do tego historię niekoniecznie pradziwą
Ajwon, przepraszam że nie temat w Twoim wątku
trzymam kciuki żeby operacja doszła do skutku
pozdrawiam |
Temat: Nowotór płuca taty. |
niki
Odpowiedzi: 88
Wyświetleń: 35743
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-02-10, 17:06 Temat: Nowotór płuca taty. |
Ajwon napisał/a: | Powiedzcie mi...... Czytałam różne artykuły na temat operacji. Według statystyk jest wiele zgonów około operacyjnych. Do tego średni czas przeżycia z 1 płucem to 16 miesięcy. |
mój tato z jednym płucem zył ciut ponad 10 lat
a zgony w czasie operacji lub po, to juz inny temat , ryzyko jest zawsze przy kazdym zabiegu ,nawet tym całkiem drobnym
najważniejsze jest to, że po po operacji może być dobrze , tak jak u mojego taty było , można zapomnieć o chorobie
na wiele ,wiele lat i wrócić do normalnego życia |
|
|