1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
niki
Odpowiedzi: 92
Wyświetleń: 35542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-06-24, 20:55 Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
bardzo współczuję |
Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
niki
Odpowiedzi: 92
Wyświetleń: 35542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-06-18, 14:09 Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
Ala81 napisał/a: | Młoda, Mama dostaje dexaven w pompie, to też steryd chyba, ale nie wiem czy jest jakaś różnica między tymi lekami? |
to tez steryd i jesli mozna porownywać jest to steryd silniej działający niz encorton ,zazwyczaj przy nowotworach bierze sie Pabi dexamethazon własnie bo działa najsilniej przeciwobrzękowo
w kroplówkach czy zastrzykach jego odpowiednikiem jest dexaven |
Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
niki
Odpowiedzi: 92
Wyświetleń: 35542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-06-16, 16:25 Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
Ala81, mnie kiedyś lekarze zalecali tabletkę po każdym lużnym stolcu, ale nie więcej niż 8 na dobę
możesz też podać 2 tabletki i pozniej po jednej
węgiel próbowaliście mamie podac ? możesz szybciej pomoże, węgiel od razu kilka tabl a potem po 2
mama się męczy a wy także |
Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
niki
Odpowiedzi: 92
Wyświetleń: 35542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-05-11, 17:59 Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
Ala81 napisał/a: | , tylko zastanawiam się jak lekarz czy hospicjum może mamie pomóc nie wiedząc od czego są dolegliwości?bo bólowo mamy w miarę sytuację pod kontrolą, ale np. Skąd będzie wiadomo, że ból nogi to np. Przerzut do kości, ucisk na kręgosłup czy zwyczajne zwyrodnienie? |
lekarze mają wiedzę w przeciwieństwie do nas ,widzę nabytą także z doświadczenia,
pamiętaj że lekarz z hospicujm na codzien styka się z pacjentem onkologicznym juz po zakończeniu leczenia
Ala81 napisał/a: | ja rozumiem, że nie ma już możliwości wyleczenia, leczenia ( co nie znaczy, że się z tym pogodziłam), |
To jest normalne że się z tym nie pogodziłaś i nie pogodzisz.Zawsze, do ostatniej chwili szuka się ratunku dla bliskiej osoby ,
rozumiem Cię |
Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
niki
Odpowiedzi: 92
Wyświetleń: 35542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-05-11, 16:09 Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
Ala81 napisał/a: | Czytam na niektórych wątkach, że ktoś miał zrobione TK, rezonans głowy i mimo, że ma IV stopień zaawansowania, lekarze dają przynajmniej leczenie niwelujące dolegliwości, np. Radioterapię. A w naszym przypadku skąd mają wiedzieć, czy mogą coś dać, skoro nawet nie robią badań, mimo, że pacjentka kilka razy zgłasza dolegliwości? A poza tym, czy pacjent onkologii nie może mieć już innych schorzeń, niezwiązanych z nowotworem?? Może jednak można mu chociaż częściowo pomóc? |
z tego co pisałaś wczesniej mama miała juz radioterapię radykalną , chemię pierwszego i drugiego rzutu i nie było poprawy .Możliwości leczenia mamy zostały juz wyczerpane -niestety
Leczenia juz nie ma , zostaje łagodzenie tego co dzieje się na bieżąco
ale tu juz jedynie może to być leczenie paliatywne
dlatego najlepsza opcją jest zapisanie mamy do hospicjum
wtedy otrzymacie pomoc ,opiekę lekarza i pielęgniarki, ktorej teraz nie macie .
Lekarz z hospicjum może wtedy na bieżąco pomóc mamie w dolegliwościach
niestety tutaj tylko taka pomoc jest możliwa
każdy organizm ma jakąs granicę wytrzymałości na leczenie , bo to leczenie niesie bardzo dużo skutków ubocznych , kiedyś organizm musi powiedzieć dosyć
musisz odpowiedziec sobie na pytanie -
Czy warto mame męczyć badaniami , ktore dadzą wam tylko wiedzę o postępie choroby ale nie dają szansy na leczenie ?
może najlepiej będzie otoczyć mamę opieką , zapewnić leczenie , ktore będzie na bieżąco niwelowało dolegliwości i pozwolić jej żyć w miarę normalnie
to może dać wam hospicjum domowe
Hospicjum domowe to nie koniec , to lepsza jakośc życia do samego końca
skup się na tym co tu i teraz jest najlepsze dla mamy
juz niczego nie zmienisz, czy to będzie szpital prywatny czy nie. nie ma leczenia dla mamy
Warto dać mamie odpocząć i tak zwyczajnie być
gdybyscie mieli opiekę hospicjum to w wiekszości problemów mozna od razu reagować
pomyśl nad tym
bo tylko w ten sposób mamie pomożesz
sama zapisałam tatę do hospicjum jak był w dobrym stanie i uważam że to była najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć |
Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
niki
Odpowiedzi: 92
Wyświetleń: 35542
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2013-05-07, 20:54 Temat: Nasza historia i Prośba o pomoc |
Ala81 napisał/a: | Mam jeszcze pilne pytanie. Odebrałam właśnie wymaz z gardła mamy. Robiła przy okazji tego zapalenia błony śluzowej. Okazało sie, ze wyhodowano staphylococcus aureus, wzrost obfity, szczep metycylinowrażliwy MSSA. |
Idz w tym wynikiem do lekarza rodzinnego, wraz z wynikiem powinien być antybiogram ,na jego podstawie lekarz dobierze odpowiedni antybiotyk |
|
|