1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Co dalej? |
paulaw
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 11842
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-13, 10:53 Temat: Co dalej? |
Funiu!
po pierwsze, nie mów że to ostatnie miesiące, tygodnie na pożegnanie się z Twoją Mamą.
Tak jak wszyscy pisali że w obliczu wielkiego cierpienia i Twojej Mamy i Twego a także innych członków Twojej rodziny przychodzą wątpliwości i ciężko jest uwierzyć w Miłosierdzie Boże oraz życie wieczne. Źle się z tym czujesz ale przed takimi wątpliwościami stają chyba wszyscy ludzie i nie jesteś tu sama. Wątpliwości są trochę takim wystawianiem nas na próbę o czym pisałam wyżej ale także ważnym elementem naszej wiary. Widzisz, to że masz wątpliwości świadczy że Twoja wiara jest żywa nie jest to chodzenie do kościoła i przestanie mszy ale chcesz by to w co wierzysz było realne i świadomym wyborem. Myślę, że Twoje wątpliwości to wyraz Twojej dojrzałej wiary do tego co jest w Chrześcijaństwie największą Tajemnicą Zmartwychwstanie Chrystusa i nasze zmartwychwstanie, odkupienie Chrystusa i dar życia wiecznego dla ludzi. A to jest największa tajemnica naszej wiary i trzeba mieć ogromny dar aby w nią bezgranicznie uwierzyć. Przypomina mi się kazanie z Niedzieli Wielkiej Nocy które zaczynało się tymi słowami: "Jezus zmartwychwstał ale Wy i tak w to nie wierzycie". Ty przynajmniej starasz się w to uwierzyć, próbujesz. Życzę Ci wytrwałości w wątpliwościach. |
Temat: Co dalej? |
paulaw
Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 11842
|
Dział: Psychoonkologia / emocje w chorobie nowotworowej Wysłany: 2011-06-08, 22:01 Temat: Co dalej? |
mi dużo dało książka Szymona Hołowni "Ludzie na walizkach". o cierpieniu innych i jka sobie z tym radzą i między innymi o tym jak w tym czasie ich wiara trwała.
co do życia wiecznego. wiesz skoro deklarujesz się jako katoliczka to jednocześnie przyjmujesz zasady wiary jaką jest życie wieczne. Zresztą wydaje mi się że to jest podstawa Chrześcijaństwa , święta Wielkanocne i Zmartwychwstanie Chrystusa jako największy cud i ludzie mają też to osiągnąć. I mam nadzieję ze w to wierzysz a teraz to masz po prostu wątpliwości które zdarzają się każdemu. Właśnie i tu pojawia się problem wiary czy pokonasz te wątpliwości i dasz zwyciężyć wierze, pozwolisz jej (wierze) działać i zaufasz wierze a nie swoim wątpliwościom. Jak to zrobić? daj sobie czas nadal praktykuj , módl się itd. a to minie samo. Musisz sobie odpowiedź szczerze na pytanie w co wierzysz i komu: sobie własnym wątpliwościom czy Bogu i wierze.
Jesteś bardzo silna i sama chciałabym mieć taką wiarę jak Ty .
pozdrawiam i mogę obiecać modlitwę za Ciebie. |
|
|