1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Nowotwór macicy z przerzutami do węzłów chłonnych |
rEwelka
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4234
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-01-13, 16:46 Temat: Nowotwór macicy z przerzutami do węzłów chłonnych |
Po raz kolejny dziękuję za rzetelną odpowiedź. Dziś po zmianie opatrunku pojawiła się optymistyczna wiadomość że rana wreszcie zaczyna się goić. Pozwolę sobie jeszcze napisać kiedy lekarz poda jaki ma plan leczenia. Pozdrawiam |
Temat: Nowotwór macicy z przerzutami do węzłów chłonnych |
rEwelka
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4234
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-01-10, 20:52 Temat: Nowotwór macicy z przerzutami do węzłów chłonnych |
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Mam nadzieje że lekarz rozważy i radioterapię, choć na razie nie znamy konkretów, gdyż plan leczenia poznamy dopiero gdy rana się zagoi. Jest to bardzo stresujące bo czas odgrywa tu dużą rolę.
Mam jeszcze kilka pytań:
1. Co oznacza, że rak ma postać gruczołowatą?
2. Jak na ewentualną chemioterapię lub radioterapię wpływa fakt, że Mama cierpi na migotanie przedsionków (szybkie)?
3. Czy jest realna szansa na to, że po zakończonym leczeniu przeżyje spokojnie kilka lat, czy to już do końca będzie walka i niekończące się leczenie? |
Temat: Nowotwór macicy z przerzutami do węzłów chłonnych |
rEwelka
Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 4234
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2014-01-09, 22:06 Temat: Nowotwór macicy z przerzutami do węzłów chłonnych |
Wiatm,
Jak większość osób na tym forum jestem zdesperowana i szukam fachowej informacji (bardziej chyba pocieszenia, ale lepsza najgorsza prawda niż niewiedza jaką fundują niektórzy lekarze swoim pacjentom).
Z góry przepraszam za pewne błędy merytoryczne, formalne i chaotyczny opis.
Proszę o pomoc w uzyskaniu informacji nt. jakie są rokowania na przeżycie i wyleczenie dla mojej Mamy, u której wykryto nowotwór macicy,
jest po operacji usunięcia narządów wraz z częścią węzłów chłonnych.
Jest to trudna dla niej sytuacja, dlatego nie mam dostępu do wyników badań niestety.
Ogólnie sytuacja wygląda tak, że po operacji rana bardzo źle się goi, (dostała się tam bakteria i nikt nie mówi jaka i skąd się wzięła),
a lekarz powiedział, że są przerzuty do węzłów i po wygojeniu rany trzeba się natychmiast zgłosić na serię chemii i tomografię.
Wiem tyle, że rak ma postać gruczołowatą.
Bardzo proszę o odpowiedź co to oznacza i czy są jakieś szanse na wyleczenie mojej Mamy, jak wygląda chemioterapia i jakie są jej skutki? |
|
|