Znalezionych wyników: 6

Jasne, lekarz zdecyduje.
Wiem tylko jedno, że wycięcie migdałów a ich podcięcie, to różne zabiegi.

Ja miałam zupełnie inne doświadczenie, więc o nim napisałam.

Pozdrawiam

[komentarz dodany przez: banialuka: 2010-02-13, 22:23]
monika30 migdałaki moich dzieci póki co leczymy proszkami i czekamy na efekty, które mam nadzieje w końcu przyjdą bo jak na razie ich brak :-(

Ale wiem jedno ze nie poddamy sie operacji póki nie bedzie na prawde poważnego powodu do tego. Bo u wiekszości którzy usuwali takim małym dziecio to po ok. roku odrastały :-(

Moje gardło wyleczone ale niestety antybiotykiem bo inaczej nie dało rady :-(

Dokuczało strasznie , ale mam nadziejez e juz nie wróci

(...)

dziekuje raz jeszcze za zainteresowanie.

Pozdrawiam wszystkich
--------------------------------------

banialuka napisała : Ale wiem jedno ze nie poddamy się operacji póki nie będzie naprawdę poważnego powodu do tego. Bo u większości, którzy usuwali takim małym dzieciom to po ok. roku odrastały :-(

hej, skąd takie podejście??? moja córką miała niecałe 4 lata, jak usunięto jej trzeci migdał - do tej pory nie odrósł!!! szczerze powiem, ze jeszcze nie słyszałam, zęby komuś odrosły migdały właściwe, to nie włosy :mrgreen:

Ciesze się, że Mama czuje się dobrze!!! Oby tak dalej!!!

Banialuka, każda z nas (matka) cierpi wtedy, gdy cierpi jej dziecko, ale bardo często cierpimy za nasze dzieci "na zapas", kiedy one nawet nie myślą o bólu!!!
Wiesz co, ja zaufałam jednemu lekarzowi i nie zawiodłam się. Tez zwlekałam...ale wyszła racja pana doktora:-)
Naprawdę problemy minęły...
Anginy są "niefajne", zostawiają ślad w organizmie, chrapanie męczy dzieci, znam dzieci, u których znacznie powiększony trzeci migdał spowodował wadę zgryzu (ciągle otwarte usta). Decyzja zawsze należy do rodziców.
A ten wiatr w oczy...to nie tylko Tobie...u mnie też dmie i dmie i to zawsze w twarz :evil:

:>>: :>>:

banialuka, myślę, że usunięcie trzeciego migdałka, to nie jakiś straszny zabieg, a poprawę przyniesie na pewno. Gorzej, jeśli usunąć trzeba "zasadnicze" migdały, bo są one jednak jakąś ochroną.

Wiem z własnego doświadczenia (moja córka), że dopóki trzeci migdał był i zatykał wszystko co można, powodował stany zapalne, zapalenie ucha środkowego pojawiało się co miesiąc przez rok!!!!, niedosłuch itp. to był problem :evil:

Po jego usunięciu (moja córcia miała w znieczuleniu miejscowym, zabieg trwał 20 min, wykonany był w Dziekanowie Leśnym) wszystko ruszyło, gorączka, katar, uszy itp., ale po ok tygodniu wróciło do normy. Dziś córka ma 18 lat i choruje sporadycznie.
Zwlekaliśmy z zabiegiem, ale lekarz mnie namówił i jestem mu za to wdzięczna

Może jednak warto zrobić zabieg :?:

a tak w ogóle, to ...biednemu zawsze wiatr w oczy!!!

Banialuka,
trzymam kciuki :-)
Żeby nam wszystkim dany był choć cień uśmiechu i nadziei...