Znalezionych wyników: 29

Nie drążę już tematu. Ten wynik mi w zupełności wystarczy zwłaszcza ze był podwójnie badany.

Nie ma o czym pisać bo tak źle czy tak dobrze?

Pobrano cały paznokieć wraz z macierzą.
Oto wyniki dwóch badań.
1. https://dl.dropboxusercontent.com/s/rzxnac5g17r27b8/1.jpg
2. https://dl.dropboxusercontent.com/s/bhblbb39g8gwj7f/2.jpg

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-04-05, 13:18 ]
Proszę wstawiać wyniki badań jako załączniki do posta, bo wstawione w takiej formie jak Twoje mogą w każdej chwili zniknąć.
Tutaj jak to się robi http://www.forum-onkologi...rum/faq.php#35.

Paznokieć już powoli odrasta mam go już mniej więcej połowę długości. Ale wraz z nowym paznokciem niezbyt pięknym pojawia się stara znajoma czarna kreska...

Dziś otrzymałem kolejny telefon. Mam zapewnienie lekarza zresztą mój dobry znajomy którego serdecznie pozdrawiam że nie mam żadnych zmian chorobowych co więcej nie potrzebuję dodatkowego leczenia. Wynik podwójnego badania został wysłany na mój adres. Nie mniej ta sytuacja dużo zmieniła w moim życiu. Ostatni wpis dodam jak otrzymam wynik. Gdy będzie ktoś czytał ten wpis i będzie w podobnej sytuacji mocno pozdrawiam i dopinguję.

Pierwsza informacja od lekarza to nie jest czerniak. Będzie drugie badanie wykonane. Prawdopodobnie jest to brodawczak cokolwiek to znaczy. Dopiero za kilka dni spotkam się na rozmowie co dalej.

Najprawdopodobniej już jutro otrzymam wynik.

No cóż jestem już po biopsji. Nie wiedziałem że "to tak wygląda" Ogólnie myślałem że obcęgi i charat :-) a tu sala operacyjna stół i w ogóle. Czekam teraz na wynik chyba ok dwóch tygodnia mam czekać. Lekarz mnie pocieszył że mam być dobrej myśli i raczej nie jest to o czym wspominałem a raczej coś ala grzybica. Nie wyrokujmy jednak.
PS Dziękuję za życzliwość i profesjonalizm personelu medycznego szpitala Onkologicznego w Zakopanem. Pełny profesjonalizm.

Wiem że powinienem raczej martwić się o wynik z biopsji niż o sam paznokieć ale czy długo goi się rana nie mam tu na myśli samego paznokcia bo wiem że on raczej odrośnie zdeformowany jak w ogóle coś odrośnie. Nie chciałbym też odchodzić od tematu.

Na 11 stycznia mam wyznaczony termin biopsji. Tak więc do tego czasu muszę sobie wszystko poukładać w domu i w pracy i inne sprawy.

Cieszę się że jestem tu i dodajecie mi otuchy. W Bogu nadzieja jestem dobrej myśli.

Oczywiście że dam znać.

Konsultowali mnie dziś dwaj specjaliści z Zakopiańskiego szpitala. Obaj stwierdzili że moja przypadłość nie wygląda na czerniaka. Ale ten stan utrzymujący się tak długo bo dwa lata jest niepokojący. Dlatego w najbliższych dniach będę miał biopsję całego paznokcia. Przez przypadek również kilka dni temu napisałem do innego dr. i ten też nie chce mnie przyjąć twierdząc że raczej nie jest to czerniak i kazał zgłosić się za kilka miesięcy. Pozostaję jednak w rękach lekarzy i czekam na biopsję. Też nie bardzo wiem jak to wygląda i jak trwa leczenie. Ale póki co dla mnie najważniejszy jest wynik badania. Póki co jestem tak zmęczony dniem że mam wszystkiego dość :-)

Jutro mam spotkanie z lekarzem onkologii. Na biopsje jutro się zapisuje na 19.01 wcześniej nie ma wolnych terminów. No chyba że jutro lekarz wszystko poprzestawaiwa.

Postawiłem na dr n. med. Alexander Witkowski. W sumie to chyba dlatego gdyż można się spotkać w najbliższy piątek no i zajmuję się problematyką czerniaka.