1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
smoga
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5440
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-04-10, 21:24 Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
gaba
Bardzo dziękuję i pozdrawiam.
PS. Nie wiem, dlaczego nie możesz otworzyć załączników, u mnie się otwierają....
[ Dodano: 2017-04-11, 19:43 ]
Witam ponownie i informuję, że konsylium orzekło iż trzeba usunąć wszystkie węzły, operacja odbędzie się za 2 - 3 tygodnie. Dziękujemy tym z Was, które zainteresowały się problemem i pospieszyły z pomocą .
Mamy jeszcze pytanie do osób, które miały usunięte węzły pachowe: ile czasu potrzeba , by ręka (prawa) wróciła do sprawności ? |
Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
smoga
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5440
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-04-10, 19:52 Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
Proszę pomóżcie ! Zadzwoniłam do Ani, miała zacząć dzisiaj radioterapię, ale nie zaczęła ponieważ w TK wyszła jakaś zmiana w kolejnym węźle (niestety nie mam wyniku), zrobiono biopsję i zbadano na cito, ale wynik jest niejednoznaczny. Skierowano ją więc ponownie na konsylium, które ma się odbyć jutro o 11-ej. Proszę, poradźcie o co Ania ma pytać , co ewentualnie zasugerować ? czego może się domagać ?
Będę wdzięczna i czekam, by do jutra , do 11-ej,móc jej przekazać wasze rady... |
Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
smoga
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5440
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-04-07, 20:55 Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
marzena66
bardzo dziękuję. Już to czytałam i stąd to, co wywnioskowałam w moim drugim poście ( czy słusznie?). Myślałam tylko, że może uda się jeszcze coś zaradzić zanim Ania zacznie naświetlania, ale trudno, pewnie tak ma być...
W każdym razie , ponownie przeczytałam ww zalecenia i zastanawia mnie jeszcze jedno: czy sformułowanie w wyniku: " w loży znaleziono mikroskopowe ognisko raka inwazyjnego" znaczy tyle samo co zawarte w zalecaniach zdanie:" Rak wieloogniskowy (liczne zmiany w obrębie jednego kwadrantu) " , które dyskwalifikowałoby do operacji oszczędzającej?
I jeszcze to: w zaleceniach mówi się o 5 tygodniach naświetlań, czyli 25 frakcji, a Ania ma ich mieć 4, czyli 20 frakcji. Czy powinna zatem zapytać lekarza radioterapeutę, dlaczego właśnie tak jej zlecono?
Dla mnie to dziwne, czyżby lekarze z konsylium zignorowali zalecenia??? |
Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
smoga
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5440
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-04-06, 19:03 Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
Anno53,
dziękuję za radę. Niestety, jest to już niemożliwe, jak wspomniałam kuzynka moja zaczyna w poniedziałek radioterapię. Gdyby chciała z niej zrezygnować, to musiałoby się znowu zebrać konsylium, by zmienić metodę leczenia, a to by się wiązało z kolejnym upływem czasu, moim zdaniem niepotrzebnym, bo przecież czas jest tu też bardzo ważny. Lepiej od razu wdrożyć leczenie, tak mi się wydaje, bo przecież od pierwszego zabiegu minęły już 3 miesiące.
No cóż, trochę jestem rozczarowana, że nikt nie udzielił odpowiedzi merytorycznych na moje pytania, ale trudno, co ma być to będzie. |
Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
smoga
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5440
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-04-05, 17:56 Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
A więc tak: poszperałam w necie, przekopałam to forum i znalazłam odpowiedzi na niektóre moje pytania (przynajmniej tak mi się wydaje), zatem prosiłabym o potwierdzenie lub zaprzeczenie:
1. Stopień zaawansowania: II A ? Zalecana hormono i radioterapia, aczkolwiek usunięcie węzłów chłonnych należało rozważyć (teraz to już musztarda po obiedzie: Ania zaczyna naświetlania w poniedziałek 10.04, 4 tygodnie).
2. Rokowania: średnie (zdajemy sobie sprawę, że zawsze jest to wielka niewiadoma i oprócz odpowiedniego leczenia trzeba mieć jeszcze odrobinę szczęścia).
3.HER 2 jest ujemny, czyli dobrze.
Nie rozumiem tylko, jak jest z tymi węzłami (wynik z 11.03): czy "powartownik" to węzeł, który znajduje się tuż za wartownikiem? Czy określenie "odczynowy" w odniesieniu do wartownika oznacza, że były w nim komórki nowotworowe? |
Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
smoga
Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5440
|
Dział: Nowotwory piersi i ginekologiczne Wysłany: 2017-04-03, 17:10 Temat: rak piersi - kilka pytań i wątpliwości |
Witajcie,
tym razem zwracam się do Was w imieniu mojej kuzynki Ani (lat 45), która czeka właśnie na radioterapię z powodu raka piersi prawej.
Ale po kolei:
Kiedy moja kuzynka, podczas samobadania, wyczuła guzek w piersi udała się do chirurga onkologa, który zrobił biopsję, ta jednak nie powiodła się, więc dr postanowił wyciąć zmianę. Zabieg wykonano w szpitalu powiatowym blisko miejsca zamieszkania Ani (02.01.br). Materiał zbadano w zakładzie patomorfologii w Pile, było podejrzenie raka zrazikowego, więc wysłano do konsultacji do Poznania. Diagnoza potwierdziła się : naciekający rak zrazikowy NHG2, pT1c
(załączam obydwa wyniki). Lekarz zdecydował, że wykona mastektomię z wycięciem węzłów chłonnych ( w tym samym szpitalu powiatowym, gdzie pracuje jako chirurg ogólny i onkolog).
Wówczas , po namowach krewnych i znajomych, Ania pojechała na konsultację do CO w Bydgoszczy. Tam chirurg onkolog zaproponował wykonanie operacji oszczędzającej z docięciem marginesów i oznaczeniem wartownika. Oczywiście założono kartę DILO, było konsylium. Zabieg odbył się 09.03.br.
Wynik histopat wykazał przerzut do wartownika oraz w loży " mikroskopowe ognisko raka inwazyjnego" (ten wynik również załączam).
Ponownie odbyło się konsylium , które zleciło radioterapię i hormonoterapię. Chociaż wcześniej lekarz, który operował powiedział, że są 2 możliwości:radioterapia lub wycięcie wszystkich węzłów. Twierdził przy tym, że radioterapia jest równie skuteczna jak usunięcie węzłów, że " na zachodzie to już jest standard". Ponieważ Konsylium postawiło kropkę nad i, już jutro Ania ma się udać do Zakładu Radioterapii w Bydgoszczy w celu odbycia tych wszystkich procedur przed rozpoczęciem naświetlań ( same naświetlania pewnie za tydzień).
I tu moja kuzynka zaczęła mieć wątpliwości, czy nie lepiej jednak wyciąć te węzły???
Poza tym chciałybyśmy się dowiedzieć:
1. Jaki jest ostatecznie stopień zaawansowania tego raka i jakie są zalecenia postępowania w takim przypadku?
2.Jakie są rokowania?
3. Czy te receptory, które oznaczono w Poznaniu dobrze rokują? z racji zastosowania hormonoterapii wnioskuję, że ER i PR są OK, ale HER 2? Czy określenie "odczyn negatywny" odnosi się do HER 2 i jest "-"? to byłoby dobrze, prawda?
Bardzo będziemy wdzięczne za pomoc. |
|
|