1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Mięsak Ewinga, siostra |
teska19
Odpowiedzi: 518
Wyświetleń: 372085
|
Dział: Mięsaki, nowotwory układu kostnego Wysłany: 2014-08-26, 19:02 Temat: Mięsak Ewinga, siostra |
Witam!!! Rak a w szczególności mięsak to jest wredna choroba ... dosłownie!!! Ameryki :-)tym stwierdzeniem nie odkryłam , ale chciałam powiedzieć , że jego też można pokonać !!! Jest to dłuuugi i bolesny proces leczenia. Nie chcę nikogo straszyć ani broń Boże dołować!!!! Tylko taka jest prawda..... W
wieku 10 lat zachorowałam na mięsaka kości ... szok, tragedia , koniec dzieciństwa..... Tak w tedy to wyglądało.... dziś mam 35 lat , jestem po amputacji lewej nogi , po 2 seriach chemioterapii (miałam po 5 latach przeżut do płuc), skończyłam szkołę średnią , studia jestem osobą aktywną zawodową , mam prawko:-) normalnie żyję i co najważniejsze nie mam przerzutów:-) Postanowiłam napisać ponieważ przeżyłam tą przebiegłą chorobę , wiem co ona znaczy i ile potrzeba szczęścia i mocnej psychiki. W internecie można wszystko wyczytać ....% przeżycia, szanse, rokowania.... ale to tylko potęguje strach... najważniejsze to uwierzyć w to , że będzie dobrze.Powodzenie leczenia tak na prawdę leży w naszej głowie!!!! Nie wolno się poddawać, trzeba dać sobie szansę, amputacja (w moim przypadku) nie była końcem mojego świata!!!! Cięzko było się mi z tym pogodzić, ale w końcu zrozumiałam , że mam tylko jedno życie i muszę o nie walczyć. Mam nadzieje, że to co napisałam choć trochę pomoże wam . Pozdrawiam |
|
|