1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Zaawansowany nowotwór, starsza osoba |
tranzystor
Odpowiedzi: 21
Wyświetleń: 8170
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2012-07-12, 08:32 Temat: Zaawansowany nowotwór, starsza osoba |
Hey nie jestem żadnym specjalistą, a wręcz mam małe pojęcie o medycynie z punktu widzenia wiedzy formalnej wyuczonej, za to znam nie które problemy z doświadczenia na własnej osobie oraz obserwacji którą miałem okazje prowadzić zupełnie przy okazji. Moje obserwacje wcale nie muszą być trafne. Moja babcia umarła w wieku 82 lat, druga żyje i ma 93 lata. Byłem świadkiem jak umierała moja babcia w wieku 82 lat, zdążyła przy okazji prawie zrobić rewolucję, chyba dlatego że strasznie chciała zostać podłączona pod respirator, ponieważ znane są przypadki że osoby pomimo tego że ich stan nie rokuje potrafią obudzić się i jeszcze mimo tego że nie są sprawne do końca egzystować. Moja mama stanęła na wysokości zadania ( pilnowaliśmy babcia 24 na dobę ) i zadzwoniła po karętkę w odpowiedniej chwili i podłączyliśmy babcie pod respirator, efekt był taki że ruszała potem jeszcze oczkiem, ale tyle, umarła po paru miesiącach. Nie łatwo kogoś podłączyć pod respirator w tym wieku ponieważ 80 lat to wiek w którym zazwyczaj imierają babcie i to naturalne a respirator w tym przypadku jest ekonomicznie nieuzasadniony.
Przeszedłem podcieranie babci pupy i grzebanie ręką w gównie. Myślę że faktycznie wiek w którym jest twoja babcie i stan może skutkować tym że wszelkie zabiegi chirurgiczne mogą być strasznie ryzykowne dla niej. Za to na pewno odżywki, inhalator tlenu z antyoksydantami, dobre leki nadciśnieniowe, garść leków poprawiających samopoczucie, hydromasaż - to wszystko jest kosztowne - czyli nie opłacalne ale na pewno pomoże utrzymać dłużej babcie w dobrej formie. |
Temat: nasturcja - komentarze |
tranzystor
Odpowiedzi: 67
Wyświetleń: 15766
|
Dział: Tu trzymamy KCIUKI Wysłany: 2012-07-10, 19:47 Temat: nasturcja - komentarze |
Hey nie wiem czy powinienem komentować ten post, ponieważ nie jestem specjalistą i to jest pewne, przeczytałem cały wcześniejszy artykuł przeklejony przez
plamiastą w którym opisywane były stany chorobowe płuc oraz rodzaj ich leczenia,
muszę przyznać że okres przeżyć który był w tym artykule zamieszczony a dotyczył
przeżycia po operacjach nie nastrajał optymistycznie, ale ja tutaj chciał bym zapytać,
czy niedyspozycja tej starszej Pani nie wynika z tego że w tym wieku palenie papierosów w pewnym sensie prowadzi do niedotlenienia, być może warto by było wybrać się z mamą do kafejki tlenowej, czyli zwykłego baru tlenowego, zmierzyć tam wiek tlenowy mamy i odbyć tlenoterapię, dużo dymu mało ruchu, być może coś w tym jest. |
Temat: Zadziwiające działanie aloesu (Aloe Vera). |
tranzystor
Odpowiedzi: 14
Wyświetleń: 52852
|
Dział: Wspomaganie konwencjonalnego leczenia onkologicznego Wysłany: 2012-07-10, 16:43 Temat: Zadziwiające działanie aloesu (Aloe Vera). |
Przeczytałem wszystkie posty i też bym sie ustosunkował: jest jasnym że nowotworu nie zniszczysz rumiankiem czy aloesem, bo jedyną możliwością jego zniszczenia jest po prostu zniszczenie fizyczne - które w wielu przypadkach jest strasznie ryzykowne. Jest też dużo nowotworów które rosną bardzo wolno, a z nowotworem da się żyć do czasu do kiedy nie jest za wielki żeby uciskał. Jedynym problemem może być jego funkcja wydalnicza, jeśli taką posiada, i tutaj bym się zastanowił jakie może być działanie aloesu, bo nowotwór nakarmiony alkoholem, może zachowywać się inaczej niż nowotwór nakarmiony aloesem, który ma pewne właściwości znane od dawien dawna dzięki którym używały go nasze babcie, tak samo coraz częściej mowi się o działaniu marichuany na zmiany nowotworowe, w tej chwili w izraelu wychodowano Avidekel, czyli trawę która ma usunięte THC a posiada pewne inne właściwości. Oczywiście aloes nie leczy raka, ale być może może być pomocny, chociaż wcale tak nie musi być. Jedno jest pewne nie ma złotego środka, jedni piją ruminanek, inni nagietka który pomaga wydalać z organizmu skutki wydalnicze, a jeszcze inni wódkę i mimo powszechnej opini niejednokrotnie przeżywają dłużej niż podczas leczenia tradycyjnego ( oczywiście nie polecam takiego sposobu - a tego typu wypadki wynikają chyba z tego że nie do końca znane są losy ludzkie ).
[ Komentarz dodany przez Moderatora: Richelieu: 2012-07-10, 20:20 ]
Cytat: | nowotwór nakarmiony alkoholem, może zachowywać się inaczej niż nowotwór nakarmiony aloesem |
Nie wiem, czy nowotwór, ale jego właściciel na pewno tak. 10/10 !
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-07-10, 20:26 ]
Cytat: | Oczywiście aloes nie leczy raka, ale być może może być pomocny, chociaż wcale tak nie musi być. |
W miejsce słowa " aloes " można wstawić w zasadzie dowolny wyraz i wyjdzie na to samo - nie leczy, może pomóc, ale wcale nie musi
|
|
|