1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak prostaty z przerzutami do kości |
vioom
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14926
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-03-15, 23:38 Temat: Rak prostaty z przerzutami do kości |
A jakie plastry dostaje dziadek?
Moja sugestia, może marna, bo jaki mamy kraj taki mamy ale może warto po prostu iść do poradni leczenia bólu i poprosić o konsultację lekarza specjalistę anestezjologa? W Polsce mamy wiele preparatów, szczególnie w plastrach /tzw. systemach przezskórnych/, które są:
- bardzo silne wobec bólu (silne opioidy)
- bardzo przystępne dla chorego (działają stale i nie wymagają nic oprócz naklejenia)
I nie mówię tu o tramadolu czy morfinie ale na przykład o fentanylu (Durogesic(R), Matrifen(R)) czy buprenorfinie (Transtec(R)). Dopytajcie o to!
Pozdrawiam |
Temat: Rak prostaty z przerzutami do kości |
vioom
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14926
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-03-15, 18:33 Temat: Rak prostaty z przerzutami do kości |
Moim zdaniem leczenie pacjenta z nowotworem prostaty w wieku 82 lat musi być bardzo rzetelnie przemyślane. Wiele obserwacji wskazuje na fakt, że chorzy w bardzo dojrzałym wieku, obarczeni poważnymi schorzeniami współistniejącymi osiągają większą korzyść z niepodejmowania leczenia (m.in uniknięcie skutków ubocznych, mniejsza złośliwość histologiczna nowotworu) aniżeli z zastosowania leczenia, które w efekcie doprowadziłoby szybciej do śmierci chorego oraz znacząco pogorszyło jego komfort życia. Czasami zbyt pospieszne wyroki mogą być dla lekarzy krzywdzące (choć rzeczywiście, polska onkologia nie istnieje i nie bójmy się tego powiedzieć). |
Temat: Rak prostaty z przerzutami do kości |
vioom
Odpowiedzi: 13
Wyświetleń: 14926
|
Dział: Nowotwory układu moczowo-płciowego Wysłany: 2012-03-14, 00:55 Temat: Rak prostaty z przerzutami do kości |
Mam nadzieję, że wiesz także, że ze skrytości nie wynika wiele dobrego a poziom polskiej onkologii pozostawia wiele do życzenia. Niestety, z Twojego opisu całej sytuacji wnioskować można niewiele. Ważne jest jednak określenie stopnia zaawansowania choroby przed leczeniem, po leczeniu oraz przed wznową i w momencie jej wykrycia.
Pozdrawiam |
|
|