Znalezionych wyników: 15

cześć, mam potwierdzony wynik ANA 1 homogenno-plamisty
kolejne badania (panel) mam zrobić za miesiąc

nie wiem, co mam dalej robić, bo wciąż nie mam diagnozy, choć lekarz mówi o chorobach tkanki łącznej (autoimmunologiczna), "ale to nic jeszcze pewnego". w każdym razie jestem bliska poddania się i zostawienia już tego własnemu biegowi.

od kolejnego lekarza pytania: czy są jakieś problemy ze skórą po słońcu? - NIE
Czy bolą stawy? - NIE wiem, odczuwam od niedawna dyskomfort w prawej ręce-nadgarstku i prawej nodze, ale jako drętwienie nie ból, choć nie jest to związane z długotrwałym utrzymaniem pozycji (zresztą ja jestem odporna na ból)
ewentualnie czasami mi się zdarza, gdy wstaję z miejsca, że nie mogę iść, bo mam ukłucie w biodrze - tylko czy ja z tej niewiedzy nie doszukuję się już objawów???!!!

przepraszam za pamiętnikowy sposób przekazania informacji, co u mnie, ale już coraz bardziej tracę siły.

nie dostałam skierowania na ANA 2, tylko na powtórzenie ANA 1 za dwa i pół miesiąca, bo dopiero potwierdzony wynik będzie wiarygodny...
wtedy też kontrola całej morfologii z rozmazem

a teraz od dwóch tygodni walczę z kaszlem odrywającym i nie mogę go zwalczyć. wieczorami to aż się duszę, ale lekarze mówią, że osłuchowo wszystko ok... dali syropek flavamed i wit. c

wyniki z końca sierpnia: WBC 3,8 (4-10), neut 1,86 (2,5-5) i lym 1,4 (1,5-3,5)
to wyniki robione z tydzień przed infekcją

nic takiego nie mam
będę nalegać na badania ANA 2
dzięki

z tych rzeczy, to mam stany podgorączkowe przy przeziębieniach ... i nic więcej.
mam ciemną karnację i nigdy nie miałam problemów ze słońcem, teraz też nie mam

Wyszły mi dodatnie wyniki, że kiedyś przebyłam cytomegalię i ... mononukleozę, którą btw mi wykluczono w czerwcu, kiedy zaczęły się moje problemy z WBC. Nadal mam poniżej normy krwinki białe: neutrofili i limfocyty.
Wykryto mi również przeciwciała przeciwjądrowe ANA, czyli - Jolana - może być jakaś choroba reumatoidalna, jednak lekarz powiedział, że nie mam jej objawów, poza wynikami krwi.
Skąd, Jolana, przyszły Ci na myśl tego typu choroby?
Przeczytałam, że wśród nich też są jakieś nowotwory, których najbardziej się obawiam, bo jestem obciążona genetycznie. Co mogę jeszcze zrobić, poza kontrolą?

jest poprawa, ale pod koniec czerwca też była, a w środku lipca spadło WBC do 2,52

limfocyty też były 1,69, a w połowie lipca 0,9

[ Dodano: 2012-08-29, 17:13 ]
stąd te spadki po poprawie?

[ Dodano: 2012-08-29, 17:17 ]
od 1 czerwca miałam 6x badania. pod koniec czerwca były najlepsze, chociaż WBC trochę poniżej normy... w lipcu wszystko w dół: białe, czerwone - hemoglobina, żelazo (z 113 na 24 (37-145))

A możesz całość tego wyniku przepisać?

WBC 3,89 (4-10)
Neut 1,86 (2,5-5)
Lym 1,43 (1,5-3,5)

Cytomegalia IgM nieobecne
Cytomegalia IgG obecne

igm nieobecne... czyli dalej niewyjaśnione...
miałam robione różne przeciwciała i tarczycowe badania i nic nie wyszło...

[ Dodano: 2012-08-29, 15:51 ]
a kiedy mogłam przebyć tę chorobę? to jest informacja, że w ogóle ją przebyłam czy np. w ciągu ostatniego roku?

w badaniu wyszło: cytomegalia igg
ile czasu może utrzymać się spadek białych krwinek po chorobie zakaźnej? lekarka powiedziała na poprzedniej wizycie, że pół roku, ale jeszcze nie byłam z tymi wynikami.
jeśli coś takiego wyszło, to będę dalej diagnozowana czy na tym poprzestanie?

ok. dzięki

[ Dodano: 2012-08-09, 10:57 ]
a te problemy reumatoidalne to jakie na przykład i co na to wskazuje?
zachwiania równowagi moga być od kręgosłupa szyjnego, z którym mam pewne kłopoty - lekarz ortopeda zalecił ćwiczenia, ale nie do końca pomagają...

ani nie chorowałam ani się nie odchudzałam
jeśli to może wpłynąć na gorsze wyniki, to długo karmiłam piersią (prawie dwa lata), jednak skończyłam karmić w marcu, a jeszcze w styczniu miałam dobre wyniki

czyli pozostaje mi dalsze czekanie... od dwóch miesięcy już mnie zaczyna to dołować, ale cóż...
na urlopie odpocznę i pod koniec sierpnia idę na szczegółowe badania - mam nadzieję, że coś się wyjaśni
dzięki

[ Dodano: 2012-08-08, 11:13 ]
i nie kojarzę żadnej choroby (ew. przeziębienie). może rzeczywiście nie wiedziałam, że jakąś chorobę przebywam

ten drugi lekarz jest z poradni hematologicznej

[ Dodano: 2012-08-07, 08:16 ]
czy to wszystko może być ze soba powiązane?

[ Dodano: 2012-08-07, 08:36 ]
mam skierowanie na badania - różne przeciwciała, Igg Igm - czy to ma potwierdzić lub wykluczyć pierwszą opcję z chorobą zakaźną? tylko te badania mam zrobić 27 sierpnia

jeden lekarz w ogóle nie brał pod uwagę leukopenii, bo taka moja natura.
inna pani doktor po pół godziny wywiadu i badania powiedziała, że może byc spowodowana jakąś chorobą zakaźną, o której mogłam nie wiedzieć, że ją właśnie przechodzę albo może to być początek poważniejszej choroby szpiku. do sprawdzenia. tylko ile czasu może trwać takie zawieszenie, że coś jest, ale nic z tym się nie robi...
u neurologa byłam i jest wszystko w porządku, lekarz poz stwierdził leukopenię...

hej, dwa miesiące temu trafiłam na ostry dyżur ze strasznym bólem w klatce piersiowej (ogólnie jestem wytrzymała na ból) i problemem z oddychaniem. przez kilka dni wcześniej miałam temp ok. 38,8, katar, ból głowy i w dniu poprzedzającym ostry dyżur zaczynał się kaszel - myślałam, że zaczyna się jakieś dziwne zapalenie płuc, ale lekarz nic nie znalazł. w międzyczasie mąż wrócił z 2-tygodniowej delegacji i stwierdził, że bardzo schudłam (okazało się 3-4 kg). lekarz skierował mnie na badania. wyszły nast.: białe krwinki 2,52 (norma 4-10), neut 1,44 (2,5-5), limfocyty 0,66 (1,5-3,5), hemoglobina 12,5 (12-16), płytki 138 (150-450), żelazo 113 (37-145).
internista widząc te wyniki skierował mnie do szpitala z leukopenią i małopłytkowością, tam stwierdzili lekko powiększone węzły chłonne szyjne, zrobili kolejne badania i skierowali do zakaźnego, że może mam mononukleozę i po wyleczeniu gdy będą utrzymywać się złe wyniki - zgłosić się do poradni hematologicznej. nie stwierdzili żadnej choroby.
w ciągu tych trzech dni lepiej poczułam się bez leków. potem zaczęła się co 2 tygodnie kontrola krwi.
pod koniec czerwca limfocytów miałam 1,89, neut 2,19, hemoglobiny 11,4, płytek 194.
po kolejnych trzech tygodniach limfocyty spadły do 0,9, neut do 1,21, hemoglobina 11,1, żelazo 24, płytki 212
zgłosiłam się do lekarza analityka, który bez wywiadu zapisał sorbifer i kwas foliowy i powiedział, że nic się nie dzieje poza małą niedokrwistością, a leukopenią by w ogóle się nie przejmował, bo taka moja uroda. dalej kontrola.

czy może ktoś mój przypadek sprawdzić i doradzić co dalej? dodam, że od kilku moze kilkunastu miesięcy mam zachwiania równowagi i muszę podpierać się o ściany, a przez ten okres nie miałam problemów z żelazem ( w ciąży kilka lat wstecz). od ponad miesiąca mam zatkania w gardle, przy tym występuje ból głowy i mdłości, a nie jestem w ciąży.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2012-08-07, 07:26 ]
Post wydzielony do osobnego wątku, zgodnie z Regulaminem Forum.