Transport między szpitalami pacjenta niechodzącego
Witam, mam jeszcze kilka pytań odnośnie leczenia mojej Mamy. W dużym skrócie - niedługo po 3 chemii (cytostatyki, chłoniak) mama dostała infekcji oraz ciężkiej neutropenii a w następstwie - sepsy. Czynnik wzrostu był podawany zawsze 7 dni po chemii (według zaleceń onkolog - moim zdaniem za późno). Wygląda jednak na to, że Mama wyjdzie z tej sepsy bo wyniki krwi bardzo się poprawiły po tygodniowej antybiotykoterapii + dawania czynnika wzrostu.
Problem jednak w tym, że oprócz chłoniaka Mama ma podejrzenie pęknięcia kości udowej i nie może chodzić. W tym szpitalu co jest teraz nie ma ortopedii, może zostać co najwyżej zawieziona na konsultacje gdzieś indziej, jednak lekarz powiedział mi, że szpitale często odmawiają przyjęcia pacjentów z ich szpitala. I stąd mam kilka pytań:
1. Czy może być tak, że Mama zostanie wypisana do domu pomimo znacznego osłabienia i podejrzenia pęknięcia kości udowej?
2. Czy jest możliwość aby w Centrum Onkologii w Wawie dostała kolejną chemię będąc dowiedziona karetką / transportem medycznym - jak wygląda wtedy rejestracja u lekarza itp?
3. Jak w ogóle wygląda taka konsultacja ortopedyczna? Czy będzie miała robionego rentgena jeszcze raz? Bo na SORze jej zrobili tydzien temu.
4. Czy można w jakiś sposób dochodzić swoich praw, gdyby inny szpital nie chciał przyjąć Mamy na oddział ortopedyczny?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum