[nadgorliwy_ojciec]

Witam serdecznie,

jestem szczęśliwym tatą dwójki diabełków - Janka 3 latka i Emilki 6 lat. Zastanawiam się jakie badania przesiewowe polecić można do regularnego wykonywania u dzieci?

W szczególności chodzi mi o Emilkę - ostatnio często narzeka na ból głowy, oczu. Ja zauważyłem lekkie pogorszenie widzenia. Dzisiejsza wizyta u okulisty wykazała, że Emma ma uciekające lewe oko (tzw. zez ukryty) i wg okulistki wszystkie symptomy wynikają z tego właśnie schorzenia.

Jako nadgorliwiec wolę dmuchać na zimne i chciałbym się choć trochę upewnić, że ten ukryty zez jest faktycznie przyczyną, a nie objawem czegoś poważniejszego.

Z góry dziękuję za odpowiedź!

[plamiasta]

wg usg brzucha raz na rok
kontrola u okulisty ,dno oka pole widzenia raz na rok
krew morfologia tsh i inne raz na rok
mocz ogólne raz na rok
orotpeda, neurolog raz na 2 lata jak wszystko w porządku

u córci bym walczyła o eeg, i tk głowy (oczywiście po okuliście )

synkowi można sprawdzic rozwój jąderek

to tak wg mnie matki obciążonej nowotworami i choroba genetyczna i to jest dla mnie taki zestaw dla zdrowych dzieci oczywiście jak coś się dzieje to inni specjaliści, ja panikuję od razu jak coś z brzuszkami się dzieje ale podchodzę do tego z głową. po co mam dzieciom od małego wpajać lek ,? ja pierwsze badanie krwi miałam w wieku 22lata i te wszystkie inne zresztą też

a dlaczego jesteś nadgorliwy? jakieś przypadki w rodzinie? bo wiesz mówią że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu... choć z 2 strony jak chodzi o dzieci wole być nadgorliwa ale w granicach racjonalnej normy niż potem mam sobie pluć w brodę że coś olałam

[vioom]

A najlepszym badaniem przesiewowym jest dobra znajomość własnego ciała i szybkie wykrywanie niepokojących objawów, tego należy uczyć swoje pociechy i dać im poczucie bezpieczeństwa. Córka to w przyszłości piersi, narządy rodne, nietypowe boleści w brzuchu, skóra całego ciała i znamiona na niej, syn kształt, konsystencja, wielkość jąder, także nietypowe bóle brzucha oraz skóra i znamiona na niej, także w miejscach niewidocznych na co dzień (pod bielizną, wewnętrzne strony ud, rąk, plecy).

Wykonywanie jakichkolwiek badań zazwyczaj mija się z celem, dopiero w przypadku istotnego obciążenia ze strony rodziny warto pomyśleć o regularnym badaniu szczególnie zagrożonych narządów

[nadgorliwy_ojciec]

@plamiasta - nadgorliwy jestem, bo akurat rok temu u mojej matki wykryto złośliwy guz w piersi. Na szczęście miał 3mm i nie zdążył się rozwinąć ani rzucić. Skończyło się na usunięciu guzka, przy zachowaniu piersi, miejscowym naświetleniu, a teraz domowa lekka chemia przez 5 lat. Podobno przyczyną hormonalne suplementy dla kobiet w okresie menopauzy...

@vioom - u maluchów ciężko z samooceną, ale tak jak piszesz, uczyć trzeba od małego.

[plamiasta]

vioom, ja jednak uważam że krew raz na rok powinno się zrobić bez żadnego obciążenia-tak dla bezpieczeństwa, i przynajmniej 1 raz powinien je zobaczyć neurolog jak juz dobrze zaczną chodzic, a co do narządów kobiecych trzeba je ,,pilnować ,, od maleńkiego - co do narządów męskich nie wiem czy dobrze myślę ale jak jestem na bilansie lub szczepieniu to małym zawsze zagląda lekarz w majteczki i jak twierdzi że wszystko jest ok to dalej nie wnikam,

no i cały czas dyskretnie wszystko obserwuje, bo u mnie obciążenie jest duże, ja, 2 prababcie , 1 babcia itd

[Małgosia81]

plamiasta napisał/a:

vioom, ja jednak uważam że krew raz na rok powinno się zrobić bez żadnego obciążenia-tak dla bezpieczeństwa, i przynajmniej 1 raz powinien je zobaczyć neurolog jak juz dobrze zaczną chodzic, a co do narządów kobiecych trzeba je ,,pilnować ,, od maleńkiego - co do narządów męskich nie wiem czy dobrze myślę ale jak jestem na bilansie lub szczepieniu to małym zawsze zagląda lekarz w majteczki i jak twierdzi że wszystko jest ok to dalej nie wnikam,

plamiasta ja cię jak najbardziej popieram, mój mały od urodzenia ma kontrolę jąderka (po urodzeniu było w brzuszku i zaczęło później wędrować), ortopedę i dwa razy w roku krew (morfologia z rozmazem i próby wątrobowe i nerkowe- bo bierze leki alergiczne więc lekarka woli sprawdzić no i robale). Dodam że przy okazji zabiegu "sprowadzania" jąderka chirurg "zabezpieczył" przepuklinę o której nawet nie wiedzieliśmy. I jeszcze usg jamy brzusznej bo mój znajomy w wieku 20lat dowiedział się że nie ma jednej nerki tak przy okazji badania innego narządu na TK