Witam. Od dobrych kilku miesięcy mam powiększony węzeł z prawej strony za mięsniem MOS, tak na wysokości kąta żuchwy. Teraz pojawił się symetrycznie z drugiej strony i po obu stronach w kącie żuchwy. Powiększony był również jeden w dołku międzyobojczykowym, ale po antybiotyku zmalał. Na jakiś czas dałam sobie spokój z macaniem się po szyi i wyszukiwaniem, ale ostatnio węzły są jakoś bardziej wyczuwalne przy dotyku, chyba urosły:( Byłam na USG, badanie robił chirurg a nie radiolog i stwierdził że węzły na szyi są widoczne, powiększone ok 10 mm, podłużne, pozapalne
Mój błąd, że nie zapytałam na wizycie, ale nie chciałam wyjść na wariatkę która sobie szuka choroby na siłę, Czy podczas badania lekarz mógł przeoczyć inne węzły? Bo ten za mięśniem jest na pewno większy niż 10 mm:(, jak dotykam to wielkość mniej więcej na dwa palce. Tylko jest on głębiej i nie jest on widoczny gołym okiem. Węzły są twarde i nieprzesuwalne, są niebolesne przy dotyku. Czy mam się czym martwić czy poczekać jakieś pół roku i ponowić USG?
Przepraszam za tak chaotyczne pisanie.
[ Dodano: 2012-12-07, 23:41 ]
Dodam, że ostatni chodziłam do laryngologa bo dokucza mi ból ucha po prawej stronie. Ucho laryngologicznie bez zastrzeżeń. Laryngolog stwierdził że może boleć od zatok, bo cały czas spływa mi gęsta wydzielina po gardle. Dostałam skierowanie na TK zatok. Czy węzły w tym miejscu mogą być powiększone od zatok? Wyniki Morfologia, OB i CRP robione były we wrześniu i były ok.
Pojedynczy węzeł lub węzły chłonne o średnicy powyżej 1 cm, niereagujące na leczenie przeciwbakteryjne i przeciwzapalne powyżej 2 tygodni, wymagają dokładnej diagnostyki i wykonania takich badań jak morfologię krwi, prześwietlenie klatki piersiowej i USG jamy brzusznej.
Oczywiście nie wszystkie powiększone węzły chłonne szczególnie - szyjne oznaczają poważną chorobę.
Szczególnej uwagi wymagają węzły powiększone nad obojczykiem i w dołach pachowych po jednej stronie.
Odpowiadając Tobie na zasadnicze pytanie:
Cytat:
Czy mam się czym martwić czy poczekać jakieś pół roku i ponowić USG?
Moim zdaniem nie czekać pół roku na ponowne badanie USG; tylko iść do innego lekarza by uzyskać jeszcze jedną opinię.
Dla Twojego bezpieczeństwa i psychicznego spokoju...
Dziękuję za odpowiedź. Jestem z małego miasteczka i ciężko o znalezienie radiologa z dobrym sprzętem. Na badanie i tak musialam dojeżać ok 40 km. Laryngolog stwierdził, tak na oko że nie są to węzły nowotworowe, dlatego dla świetego spokoju zrobiłam USG ale i tak się nie uspokoiłam:( Moje pytanie brzmi czy przy chłoniakach węzły są powiększone zawsze w widoczny sposób, czy też zdarzają się takie że są tylko wyczuwalne podczas dotykania?
Moje pytanie brzmi czy przy chłoniakach węzły są powiększone zawsze w widoczny sposób, czy też zdarzają się takie że są tylko wyczuwalne podczas dotykania?
Z węzłami chłonnymi jest tak; gdy człowiek jest zdrowy, węzły chłonne pracują niezauważalnie, ponieważ węzły chłonne są małe i na ogół są trudne do znalezienia ... W sytuacji gdy coś niedobrego się zaczyna dziać w organizmie ( stan zapalny, zakażenie lub choroba nowotworowa), wtedy natychmiast dają o sobie znać i zwiększają swoją objętość.
Palcami wyczuwa się powiększone węzły tylko te, które znajdują się blisko powierzchni ciała.
Poza powiększonymi węzłami przy chłoniakach z reguły występuje:
podwyższona temperatura ciała
osłabienie ogólne
pocenie się w porze nocnej
chudnięcie
napadowe swędzenie skóry
i inne mniej charakterystyczne objawy....
Oslabienie chyba u wszystkich wystépuje a zwlaszcza przy dwójce malych rozrabiaków w domu:) Swédzenie swojego czasu bylo ale juz minelo, ale bardziej bym je przepisala suchej skorze na nogach. Innych objawów nie moge sobie przypisac. Jeszcze dusznosci alle mialam robione RTG klatki w wyszlo cyt. "'bez zmian ogniskowych, cienie w normie'' wiec tez nie ma sie czego doczepic. przepraszam za pisownie cos mam problemy z klawiatura.
Młode mamy, mają to do siebie, że poszukują wciąż czegoś do zrobienia; dom wiadomo, nie przerobiona robota, zakupy zajmowanie się słodkimi rozrabiakami, , do tego można powiedzieć są nieustannie dostępne ( internet, telefon komórkowy i wizyty znajomych ) itd...
Nic dziwnego, że organizm wymusza czasem na młodych mamach odpoczynek i krzyczy stój, zatrzymaj się na chwilkę........
I bardzo dobrze, bo gdyby się tak nie działo, to byłoby wtedy już naprawdę źle.
Może taka moja uroda że mam niektóre węzły bardziej wyczuwalne, tzn większe. Jak byłam mała to miałam zapalenie opon mózgowych, może węzły po tamtej chorobie się powiększyły i od kilkunastu lat tak trwają a ja dopiero je zauważyłam, non stop wgniatam jakby to miało coś pomóc:( Dziękuję serdecznie i również życzę dużo zdrówka. W styczniu zrobię jeszcze jedno Usg ale już nakieruję radiologa o które miejsce najbardziej się martwię.
Jeszcze raz powtórka z moich trosk. Jak poczytałam w internecie to wygląda na to że moję węzły są węzłami głębokimi górnymi. Czy węzły nowotworowe powiększają się symetrycznie z obu stron? Ja mam po prawej stronie ciut większe niż po lewej, ale jednak są po obu stronach szyi. Gdzięś wyczytałam, żę jeśli są powiększone po obu stronach to nie ma się czym martwić. Czy to prawda?
Czy węzły nowotworowe powiększają się symetrycznie z obu stron?
Cytat:
Ja mam po prawej stronie ciut większe niż po lewej, ale jednak są po obu stronach szyi
Niekoniecznie, zazwyczaj węzły podejrzane onkologiczne są wyraźnie asymetryczne. Tak samo jak ułożone w pakiet dużych, zbitych, niebolesnych węzłów chłonnych może mieć charakter nowotworowy.
Należy jednak mieć na uwadze fakt, że - objaw taki może towarzyszyć także np. procesowi zapalnemu w obrębie układu limfatycznego lub zmianom zwłóknieniowym.
Wielkość zdrowego węzła chłonnego wynosi zwykle od główki od szpilki do fasolki ( czyli od 2 do 10 mm ), są miękkie i ruchome. Dokładnie jak wyglądają można je obejrzeć tylko podczas USG albo przy pomocy rtg...
Jeszcze słów kilka na temat kontaktów z naszymi pupilami, na przykład z kotami... Bo tego aspektu jakby nie bierze się pod uwagę. Toksoplazmoza i choroba kociego pazura przebiegają właśnie z powiększeniem węzłów chłonnych, gorączką i ogólnym osłabieniem.
Potwierdzić lub wykluczyć charakter nowotworowy węzłów chłonnych może tylko lekarz. I nie zawsze jest to możliwe podczas jednorazowej wizyty. Do postawienia prawidłowego rozpoznania potrzebne jest dokładne badanie palpacyjnie, to wszystkich dostępnych badaniu węzłów chłonnych, określeniu ich wielkości, spoistość, ruchomości, przeprowadzeniu pełnego wywiadu dotyczącego przebytych chorób także w rodzinie. itd Nie ma lepszej metody w postawieniu diagnozy, jak pobranie chirurgiczne podejrzanego węzła chłonnego do badania histopatologicznego. Zdaniem specjalistów takie badanie to jedyny wiarygodny i w miarę łatwy sposób ustalenia właściwego rozpoznania.
Tak więm, że najlepiej poddać węzel do analizy tylko on nie jest tuż pod skórą tylko jest schowany pod tym mięśniem MOS i pojawia się przy nachyleniu głowy do przodu. i jeśli można to wytłumaczyć inną metodą byłoby super. Więc zastanawiam się czy dwóch lekarzy robilo Usg i każdy mowi że jest ok to tak jest na 100% ? Czy USG widzi też węzły głębiej schowane? Bo obawiam się że patrzyli tylko powierzchownie. Wiem, że męczę tymi pytaniami ale tak sobie nawkręcałam:( Czy na takim starym sprzęcie USG jakie są w służbie zdrowia też mi zrobią badanie USG węzłów?
Czy USG widzi też węzły głębiej schowane? Bo obawiam się że patrzyli tylko powierzchownie.
Oczywiście, dlatego badanie USG jest podstawową metodą oceny węzłów chłonnych, w przypadku stwierdzenia zmian ogniskowych ocenia się lokalizację, wielkość, objętość i budowę. Można też wykonać badanie USG że tak powiem zwykłe z badaniem metodą dopplera w celu stwierdzenia lub wykluczenia zmian naczyniowych. Zawsze gdy węzeł chłonny zajęty jest przez nowotwór charakterystyczne jego unaczynienie inne niż w zdrowym węźle.
Następnie lokalizacja poszczególnych stacji węzłów chłonnych ustawi dalszą diagnostykę na konkretne już okolice ciała lub narządy będące przyczyną powiększenia się węzłów chłonnych.
Dalej w klinicznej praktyce będzie to pogłębiona diagnostyka obrazowa czyli tomografia komputerowa czasem rezonans magnetyczny węzłów chłonnych.
MAG317"="MAG317 napisał/a:
Czy na takim starym sprzęcie USG jakie są w służbie zdrowia też mi zrobią badanie USG węzłów?
A skąd wiesz, że to stary sprzęt? Tak czy inaczej ktoś ponosi odpowiedzialność za wyniki badań na tym sprzęcie...
MAG317 napisał/a:
Więc zastanawiam się czy dwóch lekarzy robilo Usg i każdy mowi że jest ok to tak jest na 100% ?
A ja myślę, że jeśli dwóch lekarzy jest zgodnych, to znaczy że tak jest.
Dzień dobry:) No właśnie mam jakąś manię wgniatania tego węzła i to kilkanaście razy dziennie tak jakbym myślała że od tego zniknie:( A pewnie wcale mu to nie pomaga. Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo dużo zdrówka.
ps. sprzęt do Usg w naszej przychodni jest przestarzały, (kilkunastoletni albo i lepiej) bo tak nawet stwierdził lekarz. Ale ja byłam prywatnie i moje badanie ponoć było na nowoczesnym:)
myślę, że warto powtórzyć badanie USG węzłów chłonnych za kilka miesięcy i ponownie ocenić ich rozmiar, żeby mieć pewność, że się nie powiększają.
I tak jak poradziła kobiecinka, nie dotykaj, nie uciskaj bo od tych manipulacji możesz mieć problem...
Tymczasem cieplutko pozdrawiam i życzę dużo zdrowia i radości Tobie i Bliskim...
Oczywiście nie wszystkie powiększone węzły chłonne szczególnie - szyjne oznaczają poważną chorobę.
Szczególnej uwagi wymagają węzły powiększone nad obojczykiem i w dołach pachowych po jednej stronie.
Czyli jeśli mam powiększone węzły chłonne po dwóch stronach ciała to nie powinnam się martwić? Różnią się one wielkością, tzn są mniejsze pod lewą pachą (0,8), a większe pod prawą (1,5cm), tak samo na szyi i w pachwinach, i tak jakby nad obojczykami.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum