Witam,
Od dłuższego czasu zastanawiałam się czy nie podzielić się z kimś moimi obawami, mam nadzieję, że ktoś z was pomoże mi podjąć decyzję co dalej z "tym" robić..
Otóż jakieś 6-7 miesięcy temu zauważyłam guzek po prawej stronie szyi, poszłam do lekarza rodzinnego, stwierdził powiększone węzły i wypisał mi antybiotyki, z ogólnych objawów które doskwierają mi do dnia dzisiejszego to ciągłe zmęczenie, częste bóle gardła zwłaszcza rano, kilka razy zdarzyło mi się również obudzić w nocy z mokrą, przepoconą koszulką i dość często swędzi mnie skóra ( raz na głowie, raz na plecach ), ale nie przejmowałam się tym bo jestem alergikiem. Wcześniej nie miałam żadnych infekcji, a po antybiotykoterapii guzek się nie zmniejszył. Zrobiłam prywatnie USG i stwierdzono, że to węzeł odczynowy, zrobiłam również morfologię, która była bez zmian, poza granulocytami kwasochłonnymi 7% ( norma 1-5% ) WYNIKI :
HGB 13,3g/dL, HCT 37,3%, RBC 4,59, WBC 5,72,MCV 82,6, MCHC 35,1, MCH 29, PLT 275, Limfocyty 34%, monocyty 6%, granulocyty z jadrem podzielonym 53%, CRP 1,3mg/L
Około 2 miesiące temu zauważyłam podobny guzek w lewej pachwinie, ale doszłam do wniosku, że to też pewnie odczynowy. Zaniepokoiły mnie dopiero guzki, które zauważyłam jakieś 2 tyg temu. Guzków jest kilka, jeden po lewej stronie szyi, drugi po lewej stronie na karku, kolejny za uchem i mniejszy przed uchem. Poszłam do stomatologa, który stwierdził, że mam jednego zęba do usunięcia lub leczenia kanałowego, ale wątpi, żeby te guzki ( powiększone węzły chłonne jak stwierdził ) powiększyły się od tego zęba, również mam od kwietnia opuchnięte i swędzące powieki, ale rodzinny mówi, że to od alergii i w tej chwili mam krople i tabletki na to. Z nowo odkrytymi :) guzkami poszłam więc do lekarza rodzinnego, który dał skierowanie na morfologię. Podaję wyniki :
HGB 14, HCT 40,20%, RBC 4,93, WBC 5,58, MCV 81,5fl ( norma 82-96 ), MCHC 34,8, Płytki krwi 294, RDW-SD 36,6 fl ( norma 37 - 54 ), RDW-CV 12,7%, PDW 14,2 fl ( norma 6 -12 ), MPV 10,9fl, P-LCR 32,7% ( norma 6-24)
% neutrocytów 36,3, %limfocytów 46,2 ( norma 20-45 ), %monocytów 11,8 ( norma 3-8 ), % eozynocytów5%,5bazocytów 0,5, OB 2
Prywatnie zgłosiłam się na USG, gdzie stwierdzono, że węzeł w pachwinie i po lewej stronie szyi nie są rozrostowe, ale co się później okazało nie zbadano mi tego na karku, który jest największy i za uchem..
Nie wiem co dalej z tym robić, czy powinnam się martwić ? Nie miałam w najbliższym czasie żadnej infekcji, choroby. Mój ojciec miał chłoniaka i przyznam, że się trochę niepokoję..
Z góry dziękuję za odpowiedź,
jagód. |