Witam serdecznie
Kilka dni temu w czasie ćwiczeń odkryłem pod lewą pachą guzek. Zaniepokoił mnie więc szybko pobiegłem do lekarza. Przed wizytą u internisty zrobiłem sobie badanie krwi jak i USG dołów pachowych, zeby nie iść do niego z pustymi rękami. Pan doktor za bardzo nie widział co ze mną zrobić i po dłuższej chwili wysłał mnie na RTG klatki piersiowej. Wyniki odbiorę za 4 dni. Nie był za bardzo rozmowny więc nie mam pojęcia na czym stoje.
Na razie moje wyniki prezentują się następująco
OB = 2
morfologia=wszystko w normie (oprócz PCT które u mnie wynosi 0,146 a norma to 0,150-0,500)
rozmaz= LIM 48%, LIM.POB 2%, MON 2%, SEG 45%, PAŁ 2%, EOZ 1%.
USG
W dole pachowym prawym węzeł chłonny wielkości 12 mm bez unaczynienia i o prawidłowej budowie. W dole pachowym lewym, w jego górnym piętrze węzeł chłonny wielkości 25x9 mm z zachowaną zatoką i bez cech wzmożonego przepływu naczyniowego. Mniejsze węzły chłonne w środkowym piętrze pachy wielkości do 12,5 mm.
Pan doktor nie potrafił mi nic o ty węźle powiedziec, tragedia... ja od siebie dodam, że jest niebolesny, przesuwalny (nie potrafie powiedzieć czy jest przyrośniety do podłoża, coś na pewno go z nim łączy, ale można nim poruszać), dość twardy [choć nie różni się w tym wypadku od innych wezłów chłonnych jakie mam wyczówalne pod żuchwą czy w pachwinach (największe do 10mm), mam je od lat i nigdy nie wzbudzały większego zainteresowania lekarzy.]
Dodam tylko, że badanie USG pod pachami miałem robione także 5 miesięcy temu (ginekomastia, nic specialnego) i w tamtym opisie jest napisane tylko "doły pachowe czyste".
Moje samopoczucie jest dobre, nie mam żadnych innych dolegliwości. Co o tym sądzicie ? Jakoś mocno się tym niepokoje. Dziękuje za odpowiedzi.