1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
angelaa - komentarze
Autor Wiadomość
tola1983 


Dołączyła: 17 Lis 2013
Posty: 57
Skąd: Bytom
Pomogła: 9 razy

 #1  Wysłany: 2015-12-17, 11:29  angelaa - komentarze


Komentarze dotyczące => tego wątku <=


Bonaj napisał/a:
Tak jest w tej chorobie. Upadki i wzloty.

Ale ogólnie idzie to w złym kierunku.

Ciesz sie dniem dzisiejszym i postarajcie się te święta przeżyć najlepiej jak można.

Bardzo mi przykro, ale to mogą być ostatnie.

Ja się zgadzam z tymi słowami w pełni :( Korzystaj z tego ,że jeszcze siebie macie , czerp radość z każdej chwili i każdym momentem z nim się delektuj bo potem będzie ci tego bardzo brakowało :uuu:

Jeżeli chodzi o naświetlania mój tato znosił je dosyć dobrze ...tylko że jedynym plusem tego leczenia było ustabilizowanie krwioplucia...w samej chorobie nie przyniosło żadnego efektu . Mój tato zmarł w wieku 60 lat . Chorował 2,5 roku
_________________
Tatko odszedł 22.11.2013
Babcia odeszła 20.04.2016
 
 
tola1983 


Dołączyła: 17 Lis 2013
Posty: 57
Skąd: Bytom
Pomogła: 9 razy

 #2  Wysłany: 2015-12-21, 10:36  


angelaa napisał/a:
Nie chciałabym, aby tata funkcjonował z myślą, że jest bardzo źle, że już nie długo.. Co tu robić, myślę i myślę i nie mam pojęcia, jak pomóc jak wspierać :(


Nie musisz mu mówić jak źle jest , ja już pisałam wielokrotnie ,że mój tato niemal do końca nie wiedział i było mu z tym dobrze . Jak już kilka dni przed śmiercią dowiedział się jaki jest stopień zaawansowania i ,że to rak nieoperacyjny ( miał wtedy IIIb) powiedział że dziękuje Bogu ,że przez te 2,5 roku nie wiedział bo inaczej chyba popełniłby samobójstwo.
Możesz skorzystać z hospicjum domowego , zapewni Ci to kontakt z lekarzami i pielęgniarkami od których łatwiej uzyskać informację i pomoc . No i chyba tylko wspierać tatę
_________________
Tatko odszedł 22.11.2013
Babcia odeszła 20.04.2016
 
 
Karina Święch 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 16 Lut 2015
Posty: 334
Skąd: Kraków
Pomogła: 83 razy

 #3  Wysłany: 2015-12-30, 12:33  


To znaczy ze nie macie jeszcze wyników Peta? A jeśli tak to wklej je proszę. Mój tata na pierwszy rzut oka miał wszystkie objawy przerzutow do mózgu, które do końca się nie potwierdziły. Bez TK głowy nic nie jesteśmy w stanie powiedzieć bo nawet w obrazie Pet wyniki (jeśli chodzi o mózg) nie są jednoznaczne.

[ Dodano: 2015-12-30, 12:38 ]
Jeśli chodzi o HD nie ma znaczenia że pacjent ma zapewnioną opiekę w domu. Z tego co pamiętam w momencie leczenia paliatywnego tata został objęty taką pomocą i u was zapewne w poniedziałek takie skierowanie się pojawi. Pozdrawiam
_________________
Zbyt szybko się to potoczyło 08.12.14 -18.02.15
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #4  Wysłany: 2016-01-05, 13:44  


angelaa,
jestem w podobnej sytuacji - mama z rakiem płuc i nie wiem czy nie przerzuty do głowy
- również 7 stycz mamy tomograf głowy.
Życzę Ci wytrwałości i siły
pozdrawiam ciepło
 
angelaa 


Dołączyła: 07 Gru 2015
Posty: 64
Pomogła: 1 raz

 #5  Wysłany: 2016-01-06, 14:11  


Dziekuje missy. Jeszcze tli sie we mnie nadzieja..
Pozdrawiam

[ Dodano: 2016-01-06, 14:13 ]
Lilalou.. przykro mi z powidu Twojej mamy.
Trzymam za Was kciuki, badzcie silne.
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #6  Wysłany: 2016-01-06, 21:49  


Angelaa moja mama też ma wnuki (moje dzieci) w wieku 26 miesiecy i 8 miesiecy :)
trzeba się cieszyć że poznali nasze skrzaty, niech spędzają z nimi teraz jak najwięcej czasu bo to fantastyczna psychoterapia! :)
Swoją drogą też się ogromnie boję...
Musimy być silne!
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #7  Wysłany: 2016-01-09, 20:39  


Angelaa
trzymaj sie kochana!
Twòj tata pewnie jak moja mama bedzie miał podane leki przeciwobrzękowe - moja mama w szpitalu ma podawane kroplówki. Nam kazali od razu jechać do szpitala bo obrzęk był "znaczny"
Dobrze że konsultacje z onkologiem macie już w pon

[ Dodano: 2016-01-10, 08:20 ]
angelaa
Powiem Ci jednak, że moja mama po kroplówka czuje się znacznie lepiej - obrzęk musiał się zmniejszyć bo naprawdę widać poprawę.
Niech jak najszybciej tacie podadzą leki przeciwobrzękowe a następnie naświetlania - naprawdę może pomóc (niestety nie wiem na jak długo :uuu: )
 
Monika_Maria_Marika 



Dołączyła: 06 Sie 2014
Posty: 175
Skąd: Cieplice
Pomogła: 58 razy

 #8  Wysłany: 2016-02-13, 20:48  


angelaa, posłuchaj. Tak to jest, że "życie jest śmiertelną chorobą, przenoszoną drogą płciową". Nasi Rodzice otwierają drzwi i przeprowadzają nas przez drzwi na ten świat, a Naszym obowiązkiem jest przeprowadzenie Ich na drugą stronę i zamknięcie drzwi za Nimi. Na tym polega życie, Kochana.

Nie patrz na statystyki - mamy tu takich Pacjentów, którzy"przeżyli" wszystkie statystyki o lata :)

Kochanie, bądź razem z Tatą i cieszcie się razem każdą chwilą. Może to czas nauki, że przeszłości już nie ma, przyszłości jeszcze nie ma, a liczy się tylko tu i teraz. I że nie warto martwić się na zapas.

Cieszcie się życiem, cieszcie się, że jesteście razem, cieszcie się, że Tato czuje się dobrze, żyjcie tak, jakby każdy dzień miał być ostatni.

I nie martw się, że Twoje Dzieci nie będą miały okazji wychowywać się z cudownym dziadkiem - one się nie martwią, to po co Ty się martwisz? Ciesz się, że możesz teraz być w towarzystwie cudownego Taty.

Pomożemy Wam przez to wszystko przejść.Nie martw się, Kochana, bo to nic dobrego nie przyniesie.

[ Dodano: 2016-02-13, 20:51 ]
Teraz bardziej merytorycznie: chwilowo Tato czuje się gorzej, ale nie jest jeszcze źle: to uboczne środki radioterapii + psychika.

Morfina zacznie działać, będzie lepiej: dzięki niej Tacie zmniejszą się duszności, bóle i przestanie się bać, martwić, denerwować.

Na razie trzeba opowiedzieć lekarzowi prowadzącego o zwiększonych dolegliwościach Taty i poprosić o zdecydowaną reakcję.
_________________
Monika -------
Gdzie jest mój Tatuś?
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #9  Wysłany: 2016-03-12, 16:02  


Angelaa i co tam u Was?
Ja właśnie siedzę przy mamie w szpitalu. Jesteśmy po długo wyczekiwanych naświetlaniach paliatywnych na głowę. Ogólnie stabilnie - tak to nazwę.
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #10  Wysłany: 2016-03-13, 10:55  


angelaa, cieszę się, że udało Wam się załatwić opiekę HD.
Zupełnie łatwiej gdy ma się w zapleczu pomoc medyczną.
Przykro mi, że stan taty jest tak ciężki.
Wiem, że ciężko się na to patrzy. Okropne jest to, że raczysko potrafi tak się znęcać nad naszymi bliskimi :uuu:

Jaki antybiotyk przepisali Twojemu tacie?

angelaa, dużo siły Ci życzę.
...Tobie i Twojej mamie.
Ciężki czas... ja powoli już się wypalam... trochę zaczyna brakować tych sił...
ale damy rade!
 
Marcin J 


Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 665
Skąd: Trojmiasto
Pomógł: 91 razy

 #11  Wysłany: 2016-03-19, 09:17  


Co u Was Angella,
Jak Tata sie czuje?

Czy HD opanowalo juz sytuacje p.bolowa.

Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za Was.
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #12  Wysłany: 2016-03-21, 17:48  


angelaa napisał/a:
boimy sie. Prosze Boga, by ulzyl mu w tym ogromnym cierpieniu lub wzial go do siebie, bo tak nie mozna :(


Mocno przytulam :tull: i życzę, żeby Wasze prośby były wysłuchane.
Tak masz rację, nikt nie powinien tak cierpieć, strasznie to przykre.
 
lilalou 



Dołączyła: 27 Gru 2015
Posty: 179
Skąd: Łódź
Pomogła: 15 razy

 #13  Wysłany: 2016-03-25, 19:34  


:tull:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group