Witam, mam pytanie co może oznaczać niski poziom neutrofili we krwi i wysoki limfocytów oraz lekko podwyższony monocytów? Ogólne badania krwi znacznie się pogorszyły (ogólnie spadek zarówno WBC jak i RBC) oraz spadek płytek krwi..
niskie neutrofile oraz wysokie limfocyty mam od 3 lat, niestety obecnie badania znacznie się pogorszyły co to może oznaczać?
Na nic się nie leczę, a wyniki wyszły przypadkowo jakiś czas temu (2007/2008 rok) i lekarz wykonała je ponownie (łącznie 4 badania w różnym przedziale czasu i każde dawało taki sam obraz mniej więcej). Jako, że później jej nie odwiedziłam przez rok to wykonałam badania teraz (profilaktycznie) i powiedziała mi że mi się znacznie pogorszyły...
Mam 25 lat.
fi-ona, mimo, iż lekarzem nie jestem nie widzę jakiejś strasznej tragedii w tych wynikach.
Jednak to są tylko wnioski na podstawie tych "suchych" wyników.
Rozumiem, że lekarz zbadał Cię, przeprowadził wywiad i zlecił dalszą diagnostykę, skoro według niego są "znacznie gorsze"?
Moim zdaniem wyniki nie są jakieś koszmarne. Ja miałam podobną sytuację. Piszesz, że masz małe dziecko. Pewnie się nie wysypiasz i jesteś na maxa przemęczona. Ciąża, karmienie piersią to jest duże obciążenie. Dojdziesz do siebie. Zrób wszystkie badania i bądź czujna, ale nie popadaj w paranoję. Zrób sobie jeszcze badanie kału na pasożyty. Ja miałam powiększony węzeł przez 10 m-cy. Mam czerniaka. Jestem po wszystkich badaniach i teraz jest już ok. Endokrynolog powiedział mi, że przy małym szkrabie mamy prawo odczuwać różne dolegliwości.
Nie mam dziecka, nie byłam nigdy w ciąży coś Ci się pomyliło
Co do lekarza to mi powiedział że to może być początek białaczki tym bardziej, że wychodzą mi złe badania od ponad 2 lat, a teraz się pogorszyły, mam zrobić kolejne badanie krwi za 2 tygodnie.
takim powtarzaniem morfologii (pewnie w tym samym laboratorium) nic nie załatwisz, weź skierowanie do hematologa (albo idź prywatnie, bo prawdę mówiąc te wyniki nie dają podstawy do interwencji) dowiedz się jakie badania i w jakim laboratorium zrobić - to nie jest droga diagnostyka, czasami wystarczy żeby ktoś doświadczony obejrzał starannie preparat pod mikroskopem. Będziesz wiedziała co jest, bo takie wyniki mogą być np po niektórych lekach, zatruciach chemicznych, ale i w uszkodzeniu szpiku. Niestety często trzeba wziąć sprawy w swoje ręce.
hmmm .... Coś pokręciłam maxymalnie!! Wielkie przepraszam.
Chyba dobrze by było iść do dobrego specjalisty hematologa onkologa. Jeśli coś podejrzewa to skieruje Cię na odpowiednie badania.
Skoro lekarka na podstawie Twoich wyników wysuwa wnioski, że może to być "początek białaczki", to nie powinna kazać Ci zrobić morfologii za 2 tygodnie, tylko wysłać do hematologa, który oceni, czy faktycznie jest powód do do zmartwienia, czy nie.
Co prawda jak mówiłam, nie widzę tam nic strasznego, ale nie znam Całej Twojej historii no i przede wszystkim nie jestem lekarzem.
Czy te wszystkie badania robiłaś w tym samym laboratorium?
Poza tym, dziwi mnie, że od 2 lat lekarz widział, że masz "złe" (wybacz cudzysłów, ale myślę, że wiesz o czym ja mówię )wyniki i nic z tym nie zrobił...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum