[radomatu]

Witajcie Kochani!

W internecie, w tym na niniejszym forum jest mnóstwo opisow wygladu wezlow chlonnych zmienionych rozrostowo,jednak tak naprawdę informacje te nie sa zbyt uporzadkowane. Stad moje ponizsze pytanie.

Czy w przebiegu chloniakow nieziarniczych (również indolentnych) wezly chlonne, ktore ulegly powiekszeniu, a choroba nie jest leczona, kontynuuja wzrost, czy raczej jest tak,że urosna do okreslonego rozmiaru np 3 cm i potem stop?
Po drugie, czy w chloniakach nieziarniczych tak jak i w ziarnicy wezly chlonne tworza pakiety?
Czy mozliwe jest,aby chloniak nieziarniczy obiawil się np powiekszonymi obustronnie wezlami szyjnymi albo podzuchwowymi,ktore nastepnie przez dlugi okres czasu nie rosna?

Jeśli to nie problem z gory dziekuje za odpowiedzi i pozdrawiam wszystkich cieplo!

[Jolana]

radomatu napisał/a:

W internecie, w tym na niniejszym forum jest mnóstwo opisow wygladu wezlow chlonnych zmienionych rozrostowo,jednak tak naprawdę informacje te nie sa zbyt uporzadkowane.

Witaj radomatu,

myślę że na tej stronie znajdziesz dużo informacji w sposób uporządkowany na interesujący Cię temat.

Pozdrawiam

[radomatu]

Witajcie!

Nie zadawałem tego pytania w konkretnym dziale, z uwagi na jego ogólny charakter, jeśli się pomyliłem - z góry przepraszam

Jedno pytanie tylko. Czy hipotetycznie jest to możliwe, aby węzły chłonne powiększone około 2 lat były jedynymi objawami choroby nowotworowej? Pomijam oczywiście choroby układu limfatycznego typu chłoniaki itp. Konkretnie - czy jeśli węzły chłonne są zajęte przez komórki nowotworowe/przerzuty, to czy możliwe, by przez 2 lata nie było innych symptomów? I czy takie węzły by się powiększały, czy raz powiększone nie zmieniłyby już raczej wielkości.

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź. Pozdrawiam Was ciepło w Nowym Roku:)

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2013-01-02, 19:45 ]
Post scalony.

[absenteeism]

radomatu napisał/a:

Czy hipotetycznie jest to możliwe

Hipotetycznie to możliwe jest wszystko.

radomatu napisał/a:

Pomijam oczywiście choroby układu limfatycznego typu chłoniaki itp.

Chłoniak to też nowotwór.

radomatu napisał/a:

czy jeśli węzły chłonne są zajęte przez komórki nowotworowe/przerzuty, to czy możliwe, by przez 2 lata nie było innych symptomów?

Wątpliwe, ale wszystko zależy od konkretnej choroby, konkretnych węzłów.

radomatu napisał/a:

I czy takie węzły by się powiększały, czy raz powiększone nie zmieniłyby już raczej wielkości.

Raczej by się powiększały.

[radomatu]

Dziękuję za odpowiedź.
Co do chłoniaków, celowo je wyłączyłem poza nawias, wiadomo bowiem, że chłoniaki, zwłaszcza indolentne długo mogą nie dawać objawów.
A co do budowy takich węzłów przerzutowych, to czy one również zbijają się w pakiety, czy raczej są pojedyncze?

[absenteeism]

Mogą pakietować, mogą też być pojedyncze.