Mój mąż w maju 2015 miał autoprzeszczep, a już w sierpniu nawrót
Autoprzeszczep nie daje 100% pewności, że choroba powróci.
Teraz będzie przeszczep od dawcy, jeszcze 2 chemie będę.
To jest wredne choróbsko, jest dobrze, za jakiś czas znowu źle.
Pozostaje nam nic innego jak wspierać swoich mężów.
Trzymaj się dzielnie
Jak coś pisz na priv.pa