Chłoniak zlośliwy IV B czy już nic nie da się zrobić ?
Witam
Mój tato 69 lat ma chloniaka jest po siedmiu wlewach R-CHOP i miał pięć naświetleń niestety wynik badania tomografii komputerowej po R-CHOP wykazał : progresje zmian naciekowych w miednicy małej po stronie prawej. Guz jest spory i dalej rośnie 123x127x150mm Czy nie ma już nadziei ?
Wynik Badania tomografi komputerowej
W segm S. 10 płuca prawego przykręgosłupowo nieregularna zmiana guzowaa o wym 10x26x30mm W segm S. 10 płuca lewego kilka guzków o wym do ok 8mm W segm S. 3 płuca lewego podpłucnowo guzek o wym 8x13x23mm Wątroba niepowiększona bez zmian ogniskowch.
trzustka ,śledziona ,nadnerce prawe w granicach normy. W nadnerczu lewym zmiana ogniskowa o wym ok 26x24mm niejednorodnie wzmacniająca się po podaniu środka kontrastowego budząca podejrzenie m.-do obs.
Okołoaortalnie nie stwierdza się powiększonych węzłów chłonnych.
Poniżej rozwidlenia aorty w okolicach naczyn biodrowych prawych węzły chłonne o wym ok. 19x19mm i 14x14mm
W miednicy małej po stronie widoczny jest rozległy naciek przechodzący na pachwinę o wym ok 123x127x150mm Zmiana nacieka naczynia biodrowe pęcherz moczowy.mięsień zasłaniacz wewętrzny prawy prawą kość biodrową mięsień grzebieniowy prawy, struktury kanału pachwinowego prawego
KONSULTACJA TOMOGRAFICZNA
Zmiana w segm S.10 płuca prawego nie była widoczna w badaniu poprzednim
Obraz zmiany w nadnerczu lewym porównywalny z badaniem poprzednim
Obraz nerek jak poprzednio
W okolicy naczyń biodrowych prawych węzły chłonne o wym ok 19x19 (poprzednio 12x14mm),14,14mm (poprzednio 7x8mm) oraz 10x10 (poprzednio 18x15mm)
Progresja zmian naciekowych w miednicy małej po stronie prawej
Po tym badaniu został skierowany na radioterapie 5 naświetleń
Nie kwalifikuje się ze względu na wiek i poprzednio po każdej chemioterapi leukocyty spadały mu do 0,5 Dlatego mocniejsza chemia mogła by go zabić tyle wiem
RESHAP ma o wiele słabsze wyniki u pacjentów, którzy już otrzymali Rituximab we wcześniejszym leczeniu, zwłaszcza jeśli nie osiągnęli oni nawet częściowej remisji (źródło: http://www.haematologica....1829.abstract).
Napromieniowanie jest zdecydowanie słuszną opcją. Rozumiem, że nie wykonano jeszcze TK po tych naświetlaniach?
Można zainteresować się możliwością włączenia do badania klinicznego. To badanie wydaje się pasować: http://clinicaltrials.gov...how_locs=Y#locn
Być może to, ale jest za mało danych:
http://clinicaltrials.gov...l+poland&rank=3 możesz się skontaktować z ośrodkami wymienionymi na stronie i upewnić się kiedy będą przyjmować i jakie badania jeszcze by musiał tata mieć.
Witam
Dziękuję za linki.
Obecnie ma zgłaszać się do kontroli do poradni onkologicznej. leczenie zostało zakończone po zastosowaniu naświetleń w poniedziałek minie 6 tyg od naświetleń.
[ Dodano: 2012-06-07, 22:39 ]
Leczony jest w Lublinie na Jaczewskiego w poradni
Jeśli więc rzeczywiście tata chicałby i miałby energię na jakieś dalsze kroki, np. badania kliniczne, to sugerowałabym przeniesienie się z leczeniem do Warszawy.
A masz jakieś konkretniejsze pytanie? Przebiega to tak, że pacjent zgłasza się do lekarz prowadzącego badanie lub zgłasza go tam jego dotychczasowy lekarz, otrzymuje dokładną informację o tym co mu zostanie podane oraz o tym czy jest możliwość, że dostanie placebo (w obu przypadkach badań powyżej nie ma takiej możliwości, wszyscy dostają lek). Potem pozostaje pod ścisłą kontrolą i ma obowiązek stosować się do zaleconego sposobu brania leku oraz informować lekarza o wszystkich skutkach ubocznych z jak największą skrupulatnością.
Jeśli nie wiesz kompletnie od czego zacząć takie zgłaszanie, to po pierwsze porozmawiaj z dotychczasowym lekarzem taty (pokaż mu wydrukowane opisy badań klinicznych) i zapytaj czy mógłby Ci pomóc z tym oraz napisz na maila do tych lekarzy, którzy są wymienieni w drugim linku (nie do wszystkich naraz, tylko najpierw do jednego a jeśli nie odpisze to do kolejnego) i poproś o wskazówki.
A czy tata w ogóle choruje na coś jeszcze? Jaki jest jego stan zdrowia, czy jest samodzielny?
"Placebo jest wykorzystywane do testowania leków i różnych terapii (eksperyment kliniczny). Grupie pacjentów, chorych na tę samą chorobę, mówi się, że zostaną poddani działaniu pewnego leku. Część z nich otrzymuje rzeczywisty lek, a część - identycznie wyglądające placebo. Testowany lek okaże się skuteczny, jeśli w grupie leczonej lekiem testowanym odsetek osób wyleczonych lub z poprawą będzie większy niż w grupie leczonej placebo. Dodatkowo porównuje się częstość występowania działań niepożądanych w obu grupach. Te, które występują częściej w grupie leczonej lekiem testowanym, można przypisać działaniu testowanego leku. Działania niepożądane występują również w grupie leczonej placebo."
źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Placebo
Jeśli cytujesz fragment ze strony internetowej, gazety, książki, publikacji - ujmij cytat w cudzysłów oraz podaj źródło cytowania.
Jednym słowem jest to działanie psychologiczne, nie wiadomo kto dostanie prawdziwy lek a kto placebo :(
Dzięki
W poniedziałek porozmawiam z lekarzem prowadzącym na ten temat.
Z drugiej strony wydaje mi się dziwne że lekarz uważa że nie ma takiej potrzeby robienia tomografii komputerowej.
Po podaniu 6 wlewach R-CHOP na drugi dzień miał robioną tomografie i stwierdzono że chemia nie działa na guza i zakończono chemioterapie a zakwalifikowano na naświetlenia. Naświetlenia były na drugi dzień miał ich 5. Teraz mija 6 tyg od ostatniego naświetlenia. Dla mnie powinien lekarz skierować na tomografie w celu stwierdzenia czy naświetlenia coś pomogły
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum