[Maura]

Bardzo proszę o interpretację USG jamy brzusznej
- mąż był skierowany na to badanie w związku z wyczuciem guza na prostacie, w czasie badania.

Oto opis USG:
Wątroba powiększona o zaokrąglonych obrysach, miąższ intensywnie zagęszczony( w porównaniu z korą prawej nerki)
z zaznaczoną atenaucją fali ultradżwiękowej w głębszych warstwach- bez widocznych zmian ogniskowych; rysunek naczyniowy jest zatarty.
Pęcherzyk żółciowy prawidłowy bezkamiczny, drogi żółciowe nieposzerzone.
Trzustka hiperechogeniczna, jednorodna. Śledziona niepowiększona.
Obie nerki prawidłowej wielkości i położenia, o regularnych obrysach, zachowanej ruchomości, miąższ nerek prawidłowej grubości i echogeniczności.
UKM bez cech zastoju moczu, w obwodowych kielichach obu nerek cieniujące konkrementystałe( 9 mm w środkowym po prawej, 10 mm w dolnym po lewej);
we wnęce prawej nerki hipoechogeniczna zmiana śr. 37 mm i obok druga mniejsza,
w dolnej części pola centralnego nerki lewej drobne hipoechogremiczne zmiany fibrolipomatyczne,
obecności typowych ( cieniujących ) ech kamicznych nie uwidoczniono.
Pęcherz moczowy słabo wypełniony.
Gruczoł krokowy wlk.55,o x 55,8 x 56,0 mm ( objętość ok.90 ml. przy normie do 20- 25 ml.
Aorta brzuszna bez poszerzeń patologicznych.
Duże naczynia jamy brzusznej bez uchwytnej patologii w badaniu USG.
W przestrzeni paraaortalnej nie uwidocznino obecności powiększonych węzłów chłonnych, pola nadnerczowe wolne.
W jamie otrzewnej bez cech wolnego płynu.

Jestem przerażona tym opisem, tym bardziej, że ja się leczę na raka piersi!

Mąż ma w najbliższym tygodniu mieć robioną biopsję prostaty.

Wyniku tego nie widział jeszcze lekarz.

Może w złym miejscu umieścilam mój wpis- jeżeli tak to przepraszam- jestem w szoku!

[gaba]

No i tu lekarz radiolog się nie popisał albo miał słaby aparat, bo jeżeli na skierowaniu było zaznaczone że jest podejrzenie guza prostaty to powinien był coś więcej o tym napisać. Czy jednorodna, czy są zwapnienia, czy uwypukla się do pęcherza (i czy w związku z tym jest zaleganie moczu ). W tym opisie nie ma nic przerażającego. Brak wolnego płynu i powiększonych węzłów chłonnych jest raczej dobrą wiadomością. Bardziej alarmujące w tym wypadku jest stwierdzenie że lekarz wyczuł guza prostaty ( czy na pewno wyczuł guza czy po prostu większą prostatę?). U panów po 60 łagodny przerost prostaty jest czymś prawie normalnym. Trzeba diagnozować i raczej to się ciągnie - obserwują, badają i im starszy pacjent tym mniej się stawia na ingerencję.

[Maura]

Dziękuję Gaba. Nie napisałam, że mój mąż ma 68 lat i w najbliższej rodzinie nikt nie chorował na raka. Miał robione dwukrotnie badaniePSA w sierpniu i grudniu ub roku i zawsze był taki sam wynik 8,38. Mąż miał robione badanie USG prywatnie, ale nie wiem czy to coś zmienia. Nie wiem na jakim sprzęcie miał to badanie robione. Dziękuję Gaba serdecznie!

[Richelieu]

Maura napisał/a:

Mąż ma w najbliższym tygodniu mieć robioną biopsję prostaty.

Wynik tej biopsji powinien dać odpowiedź na pytanie, czy obserwowane powiększenie prostaty
jest związane z obecnością procesu złośliwego, czy tylko skutkiem łagodnego jej przerostu,
przy którym mogą występować także wartości PSA przekraczające wartości uznane za normalne.

[Maura]

Dziękuję Richelieu, czyli jest odrobina nadziei, że będzie dobrze.