1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
co radzicie?
Autor Wiadomość
warszawa34 


Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 8

 #1  Wysłany: 2010-12-29, 13:23  co radzicie?


Witam wszytskich, od prawie 2 lat mam po prawej stronie podzuchwowej wezelek-11mm-powieksza sie i pomniejsza w zalenosci od infekcji, mieciutki, przesuwalny-na usg opis odczynowy, po lewej stronie ostanio rowniez oo chorobie wyczulam na szyi wezel-na usg 14mm i obok-tego nie wyczylam 6mm, tez odczynowy-to opis z usg.Moja historia zaczela sie wlasnie od tego pierwdszego pod zuchwa..badania krwi, rtg klatki, i wizyta u hematologa-ktora wnikliwie zleczla badania na cyto i toxo, wsjo ok, w koncu miala byc robiona biopja-ale wezelek sie mzniejszyl i tak jest do dzis, ze w czasie infekcji jest wiekszy po zmneijsza sie-ale jest wyczuwalny.Jakie 1,5 mca temu wyczulam na szyi po prawej-stad znowu usg tych wezlow(wtedy rowniez bylo)Wyniki krwi wraz z rozmazem w normie, usg brzuch rowniez ok,ldh-tez.Po lewej stronie nad obojczykiem wyczuwam mieciutka i malutka kuelczke, w sumie trudno powiedziec, na usg nie ma zadnych powiekszonych wezlow nadobojczkowych ani nigdzie indziej.Odwiedzilam dwoch niezaleznych hematologow,pomacali obejrzeli badania i obaj zgodnie twierdza ze wsjo jest ok.Najbardsziej mnie martwi ta kuleczka nad obojczykiem po lewej stronie-moze nawet sa dwie..mam drazyc temat jeszcze czy odpusic?przepraszam, ze zawracam glowe byc moze tak blacha sprawa... pislaam rowniez na forum ziarnicy..
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #2  Wysłany: 2010-12-29, 19:58  


warszawa34, przede wszystkim nie zawracasz głowy, po to tu jesteśmy, żeby pomóc :)

Z informacji, które podajesz wydaje się, że węzły faktycznie mają charakter odczynowy (choćby wskazuje na to fakt, że podczas infekcji się zwiększają potem zmniejszają).

Jeśli chodzi o "ewentualny węzeł" nad obojczykiem.
Węzły tej okolicy raczej nie są węzłami odczynowymi, jednak u Ciebie nie wiadomo czy to faktycznie węzeł, czy na przykład jakaś inna zmiana (na przykład tłuszczak).

Warto by to było sprawdzić. Na pewno nie odpuszczaj.
USG byłoby przydatne w tej sprawie.

Czy znaleziono przyczynę powiększenia węzłów? Jak z Twoimi zębami?

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
warszawa34 


Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 8

 #3  Wysłany: 2010-12-29, 21:36  


usg miałam robione jakieś 2tyg temu,ale to własnie w domu po badaniu ja wymacałam,jak dla mnie ma jakieś 4-5 mm,nie wiecej.jest nad obojczykiem tak gdzies z 1,5 cm nad.mieciutka po maxie i ruchoma,mówiłam o tym tym dwóm hematologom,ale jak pisałam wcześniej,dla nich jestem zdrowa,powiedzieli,że naprawde nie maja tutaj żadnych podstaw,aby zlecić jakieś dodatkowe badania.czy na tym usg mogło byc nie widac tej mieciutkiej kuleczki?i czy ci lekarze,z dwóch róźnych szpitali,mogli czegos nie dopatrzec?tym bardziej,źe cos juz wyczuła hematolog jakies 2 lata temu,jak zaczelam sie denerwowac jak pojawil sie ten wezelej po prawej stronie źuchwy,ale ona stwierdzila,źe malusieńki.ona zlecila badania na cyto i toxo,było ok.,nawet patomorfolog mial zrobic biopsje tego węzla podzuchwowego,ale zmniejszyl sie.tak wiec tyle z mojej historii "wezlow".moźe za jakis poprostu powtorze usg i zobaczymy,jak radzila mi stad nesssa?poki co musze przestac sie obsesyjnie macac i myslec o tym,bo "zwarjuje"

[ Dodano: 2010-12-30, 09:47 ]
i zęby zdrowe..apropo:)
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #4  Wysłany: 2010-12-30, 22:18  


warszawa34, skoro wyczułaś go zaraz po USG, to gdyby był to węzeł, prawdopodobnie byłby widoczny podczas badania.

Podejdź do sprawy spokojnie, byłaś badana kilka razy, przez kilku lekarzy i wygląda na to, że wszystko jest w porządku.

Tym niemniej jednak, zrobiłabym kontrolne USG za miesiąc , żeby zobaczyć jak się zachowują węzły.

Wiem, że to trudne, ale nie myśl o tym cały czas, bo się wykończysz.
Zapisz w kalendarzu termin następnego badania i daj sobie miesiąc wytchnienia.

Czy oprócz powiększonych węzłów chłonnych, masz jakieś dolegliwości?

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
warszawa34 


Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 8

 #5  Wysłany: 2010-12-31, 00:44  


raczej nie,jedynie od pewnego czasu mam uderzenia goraca,ale to raczej sprawa tab.anty,ktore wlasnie odstawiłam,ale to chyba nie zwiazane z tą sprawą prawda?ale tak na marginesie bardzo dziekuje za zainteresowanie i troske,to naprawde niesamowite,dziekuje Ci.Jak bede juz miała wynik usg,odezwe sie..
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #6  Wysłany: 2010-12-31, 21:10  


warszawa34, uderzenia gorąca to z pewnością sprawka tabletek antykoncepcyjnych.

Zrób USG za jakiś czas, trzymaj rękę na pulsie i nie martw się na zapas.

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
warszawa34 


Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 8

 #7  Wysłany: 2011-01-05, 14:30  


i bylam dzis na usg..oto wynik:
"gruczol tarczowy polozony typowo, niepowiekszony z drobnymi polami w placie prawym(zmiany byly weryfikowane cytologicznie) w okolicy naczyn szyjnych, w okolicach podzuchwowych oraz w dolach nadobojczykowych nie uwidocznilam zmian ogniskowych podejrzanych.Widoczne drobne pozapalne wezly chlonne dl do 12mmmm obustronnie w okolicy podzuchwowej nad chrzastka tarczowata-niepodejrzane"
usg mailam robione przez dr.rozewska w pfeso..wiec chyba ok, obejrzala wsjo powiedzila, ze nie ma zadnych powodow do niepokoju..tak wiec dziekuje za pomoc Zuza:)baardzo i wsparcie...zycze wszytskim duzo zdrowka i takiego optyzmizmu i checi pomocy jaka dotad dostalam:)
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #8  Wysłany: 2011-01-07, 21:25  


warszawa34, dziękuje za Ciepłe słowa, również życzę Ci dużo zdrowia i radości.

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
warszawa34 


Dołączyła: 29 Gru 2010
Posty: 8

 #9  Wysłany: 2011-02-12, 15:32  


no i temat myslalam, ze juz nie wroci...a teraz sama juz nie wiem co robic..
od tyg choruje, z racji, ze nie bylo poprawy pobiegalam do lekarza-dostalm antybiotyk, (biore od wczoraj)nadmieniam, ze kaszle, cos splywa mi po gardle..i wezly-no wlasnie wyszly od razu po nocy-rano odkrylam..tydzien temu jak zaczela sie ta infekcja..szyja byla jakby obrzeknieta i gardlo bolalo..wiec pomsylam, ze to wina wlasnie przeziebienia.
Wezly sa juz mneijsze i mieciutkie-chyba schodza te co wyszly tydzien temu, ale po wzieciu antybiotyku az tak wielkiej poprawy nie ma, oslabil mnie tylko ale za to w czesci jakby podzuchwowej wyczuwam wiecej twardosci niz przedtem?!!no i co teraz mam robic..?.biedz do lekarza?
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #10  Wysłany: 2011-02-12, 17:04  


Skoro jest infekcja i jesteś w trakcie antybiotykoterapii, to bieganie w tym momencie do lekarza z węzłami nie ma sensu. Musisz odczekać z tydzień - dwa po odstawieniu antybiotyku, a i po tym czasie nie ma gwarancji, że odczynowo powiększone węzły znikną.
Wcześniej żaden z lekarzy nie stwierdził nic niepokojącego w węzłach, więc nie martw się na zapas.
_________________
 
zufed 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 10 Kwi 2009
Posty: 2473
Skąd: Kraków
Pomogła: 348 razy

 #11  Wysłany: 2011-02-13, 19:11  


warszawa34, narazie radze siedzieć w domu i się kurować.

Jeśli po pewnym czasie (tak jak napisała absenteeism) węzły nie znikną, to trzeba będzie się wybrać do lekarza.

Na razie leki, ciepły koc i herbata z cytryną :)

pozdrawiam

zuza
_________________
Amor vincit omnia...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group