Od 2 dni mama dostaje antybiotyk bo ma 37.8 lub 38 temp....😣 poza tym gorzej Jej się oddycha....szybko sie męczy, w odpluwanym sluzie jest troche krwi....martwi mnie to bardzo.Mam przed oczami czarny scenariusz....ze nie dostanie leczenia ....Mama twierdzi że to już Jej końcówka i ze leczenia nie doczeka...bo nie będzie mogła dostać leku, jeśli będzie gorączka i będzie brała antybiotyk....
Niunia1975,
W chorobie nowotworowej temperatury występują
Cytat:
Aż do 80% przypadków gorączki występującej w chorobie nowotworowej jest związane z upośledzeniem odporności (m.in. w przebiegu chemioterapii) i występowaniem powikłań infekcyjnych (głownie zakażeń bakteryjnych i grzybiczych). W przypadku bardzo znacznego obniżenia ilości granulocytów (białych krwinek odpowiedzialnych za zwalczanie zakażeń) zakażenia mogą przebiegać bezobjawowo.
To się zdarza przy chorobie płuc, może również to być od kaszlu, pękają naczynka. Jeśli nie jest tej krwi dużo to na razie spokojnie, zobaczymy jak zadziała antybiotyk.
Niunia1975 napisał/a:
poza tym gorzej Jej się oddycha....szybko sie męczy
Wydolność płuc jest słabsza, dobrze by było załatwić koncentrator tlenu, to w stanach kryzysowych mama by sobie pomogła.
Niunia1975 napisał/a:
Mama twierdzi że to już Jej końcówka i ze leczenia nie doczeka...bo nie będzie mogła dostać leku, jeśli będzie gorączka i będzie brała antybiotyk..
Psychika mamy podupada, trzeba wspierać. Na razie niech mama nie przewiduje bo to się zdarza bardzo często, że pacjenci muszą pomóc sobie antybiotykami, organizm osłabiony, łapie infekcje. Antybiotyk może pomóc i leczenie jak mamy stan pozwoli można spokojnie przechodzić, musi mama tylko nie tracić sił.
pozdrawiam
[ Dodano: 2017-12-16, 17:19 ]
Jeszcze jedno....mama brała Metypred przez 3 tyg. i wydawało mi się że lepiej wtedy się czuła. Po odstawieniu zaczęła się gorzej czuć.....Czy ten steryd jest już konieczny non stop?????
Po odstawieniu zaczęła się gorzej czuć.....Czy ten steryd jest już konieczny non stop?????
Sterydów nie można odstawiać tak z dnia na dzień, trzeba to robić powoli, zmniejszając dawki to po pierwsze i zawsze należy ustalić to z lekarzem, on wie najlepiej czy potrzeba czy nie potrzeba. Sterydy mają to do siebie, że trochę stawiają na nogi.
Sterydy stopniowo odstawila, nie z dnia na dzień.Miała wrócić do minimalnej dawki w razie nasilenia duszności.Teraz nie wiem czy ma brać. Jutro jedzie do swojej pulmonolożki zobaczymy co powie.
Mama jest po I chemii w ramach badań klinicznych, zniosla ja dobrze, była trochę słaba. Teraz czuje się lepiej, nie męczy się już tak i nie kaszle, nie odpluwa już krwią.Ma owrzodzenie śluzówki czy to normalne?Wczoraj była na 3 już podaniu kwasu zoledronowego na kości.Przed podaniem chemii miała TK całego ciała nic nowego od października się nie pojawiło.Mama zaczęła brać Megalie czy ktoś to stosował?10 stycznia II chemia.....
Witam, jestesmy po II chemii, mama na razie znosi ja ok.Po pierwszej zlapala infekcje z goraczką dostala antybiotyk.Meczyla sie bardzo po przejsciu nawet paru kroków, kaszlala........bala sie ze nie dostanie II chemìi i ze beda slabe wyniki. 26 I bedzie tk calego ciała i 31 I III chemia.....Czy można podawać mamie cos na wzmocnienie odpornosci?teraz tak okropna pogoda....wszyscy dookola chorują boje się o Nią ze znowu cos złapie😣
Pisze po dluzszej przerwie.Mama jest po 5 chemii Tk wykazalo zmniejszenie węzlow i brak przerzutow w j.brzusznej, glowie,nadnerczach.Jest stabilizacja.Mama znosi dzielnie kazda chemie, nie ma zadnych bóli.Kwas zoledronowy tez dziala bo zaczęła sie przebudowa w zlamanym kregu szyjnym.Mama przytyla z 40kg na 45kg ma apetyt.Mam pytanie jak moge Jej pomoc bo teraz, po 5 chemii ma straszne napady mdlosci bardzo Ją to meczy.Nie wymiotuje tylko strasznie ja mdli, nic nie pomaga...nawet tabletki nie moze nic zjesc:( boje sie ze znowu straci na wadze....
Mama niestety nie wylosowala leku,dostaje chemię....Karboplatyne + pemetrexed wiec to raczej standard tylko...niestety a liczylismy ze wylosuje Atezolizumab.Trudno stalo sie jak sie stalo i idziemy tą drogą...we wtorek dostanie 6 chemie i jesli tk pokaże nasal stabilizację to potem juz co 21 dni dostanie sam Pemetrexed do czasu wzowy.Niestety jest to tylko oddalanie w czasie tego najgorszego...Mama moze przelykac łyka wiele tabletek...Nie wiem jak Jej pomoc😑
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum