1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Czerniak Breslow IV, przerzuty
Autor Wiadomość
oliwe_r 


Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 6

 #1  Wysłany: 2013-05-07, 13:04  Czerniak Breslow IV, przerzuty


Witam,

jestem nowy na forum, chciałem Was wszystkich serdecznie powitać.

Oto krótki opis mojej choroby.
W lutym tego roku miałem wycinane znamię pod kolanem, które miałem od urodzenia. Wynik czerniak złośliwy. W marcu odbyła się operacja powiększenia marginesu,oraz wycięcie węzłów wartowniczych pachwinowych.

Niedawno odebrałem wyniki, oto one:

Materiał:
a) docięta blizna
b) węzły wartownicze pachwina

Wynik makroskopowy:
a) fragment skóry z tkanką tłuszczową w skórze blizna dł 4 cm w tkance tłuszczowej w obrębie ziarniny resorbcyjnej widoczne jest ciemno brązowe ognisko śr. 0,6 cm ( krwiak?)
Poza tym bez podejrzanych zmian ogniskowych
b) znaleziona 3 węzły chłonne śr do 1,8 cm

Wynik mikroskopowy:
a) Fragment skóry i tkanki podskórnej z blizną łącznotkankową, ogniskiem krwotocznym i reakcją resorbcyjną z obecnością histiocytów oraz komórek olbrzymich wielojądrzastych typu " około ciała obcego"
b) kombinowane przerzuty czerniaka do dwóch węzłów chłonnych
Nie stwierdzono przekraczania torebek węzłów chłonnych.

Proszę o interpretacje wyników, wiem że są przerzuty, ale na ile jest ta sprawa poważna?
Bardzo się boję, mam umówiony termin operację na wycięcie węzłów chłonnych pachwinowych.
Dzisiaj wybadałem u siebie na węźle za uchem mały guzek, nie wiem czy już ten przerzut trafił aż tak daleko?

Pozdrawiam
 
agah2o 



Dołączyła: 23 Gru 2011
Posty: 174
Skąd: Łódź
Pomogła: 26 razy

 #2  Wysłany: 2013-05-07, 13:53  


Witaj oliwe_r,
Wklej , przepisz jeszcze wynik badania histo zmiany pierwotnej- to będziemy mieli pełny obraz i na pewno ktoś z moderatorów i użytkowników się wypowie.
oliwe_r napisał/a:
Proszę o interpretacje wyników,wiem że są przerzuty,ale na ile jest ta sprawa poważna?

tak- czerniak to poważna sprawa -a przerzuty do węzłów chłonnych oznaczają III stadium zaawansowania.
Jednak
oliwe_r napisał/a:
Nie stwierdzono przekraczania torebek węzłów chłonnych.
- to dobry znak - walczymy i nie poddajemy się!

Byłam/ jestem w podobnej sytuacji / jak wielu z nas na forum/ - też mam usunięte węzły - tyle , że pachowe. Minęło już 1,5 roku i na razie jest ok!
oliwe_r napisał/a:
Dzisiaj wybadałem u siebie na węźle za uchem mały guzek,nie wiem czy już ten przerzut trafił aż tak daleko?
- nie sądzę - ale należy zgłosić lekarzowi - niech sprawdzą.
Pozdrawiam Cię
_________________
pozdrawiam -agnieszka
 
oliwe_r 


Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 6

 #3  Wysłany: 2013-05-09, 12:29  


Witam,

Dziekuję za odpowiedź,

Oto mój pierwszy wynik,po wycięciu znamienia na nodze.

Melanoma malignum cutis, typus epithelioides, exulcerans ICD-O 8720/3
Wg Clarka IV, Wg Bresowa 8 mm, Owrzodzenie ( + ), IM 7/10 HPF
Nieznaczny odczyn limpocytarny wokół zmiany, W naczyniach obecna zatory z komórek nowotworowych.
Wokół zmiany utkanie znamienia złożonego
Margines boczny : 1,4 mm, Margines na głębokości 4 mm
Excisio totalis
pT4b

Dla mnie te wyniki nie brzmią dobrze, może ktoś dokładniej je odczyta...

Pozdrawiam Was gorąco
 
mimy36 


Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 38
Pomógł: 20 razy

 #4  Wysłany: 2013-05-09, 15:27  


Na pewno są tu na forum osoby, które wypowiedzą się kompleksowo na temat tych wyników.
Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że:

1. Czerniak złośliwy typu wrzodziejącego (tak chyba brzmi exulcerans),
2. Clark i Breslow jest jasny.
3. IM to indeks mitotyczny - to indeks wskazujący skłonność czerniaka do rozrastania się i przerzutów. W tym przypadku jest dość wysoki 7 na 10, ale to jeszcze o niczym nie świadczy. Choć obecne zatory z komórek nowotworowych świadczą, że szybko się rozwijał.
4. Excisio totalis - wycięty w całości.
5. pT4B to część klasyfikacji TNM:
T1 < 1,0 a: bez owrzodzenia + Clark II/III b: z owrzodzeniem lub Clark IV/V
T2 1,01-2,00 a: bez owrzodzenia b: z owrzodzeniem
T3 2,01-4,0 a: bez owrzodzenia b: z owrzodzeniem
T4 > 4,0 a: bez owrzodzenia b: z owrzodzeniem

U Ciebie jest T4 bo według skali miałeś Breslow'a 8, czyl powyżej 4. N i M to przerzuty kolejno do węzłów chłonnych i przerzuty dalsze - tego nie znamy i mam nadzieję, że będą 0.

Generalnie, powinieneś mieć teraz oznaczony węzeł wartowniczy, czyli taki, do którego ewentualnie mogły spływać komórki nowotworowe. W zależności od wyniku tego badania lekarze podejmą decyzje o dalszym leczeniu.

Pamiętaj - najważniejsza jest GŁOWA. Nie daj się strachowi, bo to naturalna pożywka dla nowotworów. Bądź dobrej myśli i ustal z lekarzem prowadzącym plan działania. Jak ma się plan, to żyje się lepiej.

Życzę Ci dużo, dużo zdrówka i informuj nas o wszystkim na bieżąco.

Trzymaj się Bracie!
Michał.

[ Dodano: 2013-05-09, 16:38 ]
Oczywiście nie doczytałem początku, za co bardzo przepraszam.

Nie prekraczanie przez nowotwór torebki węzła to bardzo dobry znak i tego się trzymaj. Trochę dziwne, że nie usunęli Ci od razu wszystkich węzłów regionalnych, ale to może ktoś mądrzejszy wyjaśni dlaczego.

Zwykle rokowania pogarszają się przy przerzutach do więcej niż 2 węzłów, ale ważne że nie przekraczał torebki. Nie jest to jednak tak, że możesz czuć się zdrowym, bo pierwotny czerniak rozsiewa się w 90% przez chłonkę (do węzłów chłonnych) a 10% idzie układem krwionośnym.

Szczerze - jeśli nawet masz powiększony węzeł za uchem, to nie sądzę, żeby było to to, o czym myślisz.

Lekarz z pewnością powinien Cię teraz prześwietlić - RTG płuc, USG jamy brzusznej ze szczególnym przyjrzeniem się wątrobie. Dobrze by było zrobić również rezonans głowy.

Nie panikuj tylko i postaraj sie podejść do tematu na chłodno.
 
oliwe_r 


Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 6

 #5  Wysłany: 2013-05-14, 14:42  


Dziękuję bardzo za odpowiedź.

Podczas usuwania narośli pod kolanem,zajmował się mną zwykły chirurg,nie onkolog,gdyż jego zdaniem była to zwykła brodawka,nic groźnego. Po prostu zabrał mnie na salę operacyjną i usuną.
Dopiero po miesiącu przyszły wyniki i pokazały z czym tak naprawdę miał do czynienia.

Teraz czekam na usunięcie węzłów chłonnych pachwinowych.
Leczę się w CO w Warszawie,czas oczekiwania na zabieg to 4 tygodnie

Czy ktoś z Was kto miał taki zabieg może napisać czy są po nim jakieś skutki uboczne i jak długo dochodzi się do siebie?

Jak w ogóle leczony jest czerniak złośliwy z przerzutami,czy polega to na usuwaniu węzłów i ustalaniu jego zaawansowania i stopnia przerzutów,czy też podawana jest chemia i radioterapia?

Pozdrawiam
 
mariusz8917 
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 04 Lut 2013
Posty: 140
Pomógł: 58 razy

 #6  Wysłany: 2013-05-14, 16:36  


Hej. Ja miałem limfadenektomie szyjną także nie pomogę ale poczytaj forum bo jest dużo przypadków usunięcia węzłów pachwinowych. Każdy pacjent to inaczej znosi...Mogę Ci powiedzieć tylko tyle że bardzo dobrze że leczysz się w CO w Warszawie. Lepiej nie mogłeś trafić
 
mm0nika80 


Dołączyła: 18 Lip 2012
Posty: 239
Skąd: koszalin
Pomogła: 73 razy

 #7  Wysłany: 2013-05-15, 08:44  


hej,przykro że tu też trafiłeś.Jarek miał usuwane węzły pachwinowe,trochę na początku bolało ale nie było najgorzej.Zbierała mu się chłonka ale na bieżąco była ściągana,nosił specjalną rajstopę dosyć długo-kilka miesięcy,i też miał tego guzo-kaszaka od urodzenia.Musisz być silny.pozdrawiam Monika

[ Dodano: 2013-05-15, 09:50 ]
Usuwał też zwykły chirurg,leczenie radioterapia.chemioterapia ,jarek tez miał badanie odnośnie genu Braf -nie jest nosicielem,a jest program związany z lekiem na czerniaka,jak ktoś ma ten gen.Jest też drugi lek ale nie wiem czy ktoś dostał my czekamy i nie mamy,bo sa bardzo drogie.
 
mimy36 


Dołączył: 21 Mar 2013
Posty: 38
Pomógł: 20 razy

 #8  Wysłany: 2013-05-15, 22:33  


Moja Żona miała usuwane węzły pachowe. Po zdjęciu szwów na pewno będziesz skierowany na rehabilitację, a w jej ramach nauczysz się masażu, dzięki któremu limfa nie będzie się zbierała w nodze. Na początku jest to trochę kłopotliwe, ale dramatu nie ma. Będzie dobrze.

Odnośnie leczenia - są dwie opcje.
Pierwsza - radioterapia. Porozmawiaj o niej podczas najbliższej wizyty w CO. Druga - zapytaj, czy może są prowadzone jakieś badania kliniczne, d których byś się kwalifikował.

Kontrola to jednak podstawa. Musisz wziąć na siebie obowiązek regularnego badania się. Główne destynacje dalszych przerzutów są znane, zatem dobrze by było co trzy miesiące się skontrolować. Z biegiem lat, przerwy między badaniami mogą być dłuższe. Zresztą lekarz na pewno wszystko Ci będzie tłumaczył.

Życzę zdrowia i powodzenia!
Wstawię się za Tobą u Najwyższego - na pewno nie zaszkodzi ;)
 
oliwe_r 


Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 6

 #9  Wysłany: 2013-07-04, 17:25  


Jestem już po operacji i po odbiorze wyników ( dwa tygodnie temu )

Z 10 wyciętych węzłów chłonnych,przerzut był do jednego węzła i nie stwierdzono przekraczania torebek węzłów chłonnych.

Lekarz powiedział że jestem teraz pod kloszem,pod stałą obserwacją. Wyznaczył mi termin wizyty kontrolnej na październik.

Wczoraj dostałem telefon, że mam się stawić w CO.

Chcą mi zrobić radioterapie lub badania kliniczne, gdyż się do jakiś kwalifikuję.

Jadę na rozmowę z lekarzem i mam się zdecydować na coś.

Miał może ktoś z Was już takie badania kliniczne?


Pozdrawiam serdecznie
 
Richelieu 
Administrator



Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 7486
Skąd: Gyddanyzc
Pomógł: 4945 razy

 #10  Wysłany: 2013-07-04, 18:16  


oliwe_r napisał/a:
Miał może ktoś z Was już takie badania kliniczne?

'Takie' to znaczy konkretnie jakie badanie kliniczne ?
Badań klinicznych jest wiele, każde inne dla różnej sytuacji (różnego stanu/stadium choroby),
dlatego nie da się odpowiedzieć sensownie na tak postawione pytanie.
_________________
Solve calceamentum de pedibus tuis: locus enim, in quo stas, terra sancta est [Ex: 3, 5]
 
OptymistycznaLenka88 


Dołączyła: 18 Maj 2013
Posty: 168
Skąd: Łódź
Pomogła: 30 razy

 #11  Wysłany: 2013-07-04, 18:51  


prawdopodobnie zaproponują ci badania kliniczne mające na celu sprawdzić czy wemurafenib, który stosuje się w przypadkach czerniaka z przerzutami do organów wewn. będzie również skuteczny w przypadku przerzutów tylko do węzłów chłonnych, czy zapobiegnie to ewentualnemu postępowi choroby. Musieli najwidoczniej zbadać ci mutację genu BRAF, której posiadanie jest warunkiem stosowania wemurafenibu.
Oczywiście tylko domyślam się, że to o te badania chodzi, bo też niedawno miałam do nich podchodzić, ale z innych przyczyn się nie zakwalifikowałam.
Nie martw się jednak tylko poczekaj do wizyty. Tam ci wszystko dokładnie wytłumacza. Dostaniesz kilkunastostronicowy informator o danych badaniach ze szczegółowym uwzględnieniem zalet i wad badania oraz jego przebiegu. Dostaniesz też czas na zastanowienie. Wszyscy tam mają swiadomość, że podjęcie takiej decyzji wymaga przemyślenia. Chętnie też odpowiadają na wszelkie pytania. Przynajmniej pani doktor, u której ja byłam bardzo dokładnie i w prosty sposób wszystko mi wyjaśniała.
 
oliwe_r 


Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 6

 #12  Wysłany: 2013-07-08, 13:41  


Jestem już po wizycie u lekarza.

Zaproponowano mi badania kliniczne,chodzi o wemurafenib. Mam mieć niedługo przeprowadzane wszystkie badania, i wtedy będę na pewno wiedział czy na 100 % kwalifikuję się do w/w badań.

Był już może ktoś z Was poddawany tym badaniom lub może coś napisać na ich temat?
 
mariusz8917 
PRZYJACIEL Forum


Dołączył: 04 Lut 2013
Posty: 140
Pomógł: 58 razy

 #13  Wysłany: 2013-07-08, 14:37  


Hej. Najpierw będą badać Twoje próbki czy masz gen BRAF. Jeżeli będzie to potwierdzone to czeka Cię szereg badań. TK całego ciała, MR głowy, kolonoskopia, badanie fiberoskopem, wizyta u dermatologa, badanie kału i krwi. Ja miałem te wszystkie badania jednak z powodu wznowy w bliźnie zdyskwalifikowano mnie z tego badania klinicznego. Na pewno na początku dostaniesz arkusz z opisem całego badania (35stron) i wtedy decydujesz czy chcesz przystąpić do badania. Jakbyś miał jakieś pytania to pisz na priva choć nie powinno być żadnych bo w CO Cię bardzo dokładnie o wszystkim poinformują. pozdrawiam
 
oliwe_r 


Dołączył: 07 Maj 2013
Posty: 6

 #14  Wysłany: 2013-08-01, 17:37  


Witam,

dostałem dzisiaj telefon odnośnie badań klinicznych ( vemurafenib ), lekarz prowadzący powiedział ze niestety nie kwalifikuję się do nich, gdyż w moim genie są za małe,śladowe ilości komórek nowotworowych.

Propozycja radioterapia.

Moje pytanie do Was,co to tak naprawdę oznacza że są śladowe ilości komórek,czy w takim przypadku konieczna jest radioterapia,czy wystarczą tylko wizyty kontrolne?

Pozdrawiam
 
Lidia Bieńkowska 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 20 Kwi 2013
Posty: 1456
Skąd: Warszawa
Pomogła: 193 razy

 #15  Wysłany: 2013-08-01, 17:55  


Moim zdaniem konieczna jest radioterapia zgodnie z decyzją lekarza.
_________________
Lidia
Nauczmy się kochać ludzi....bo tak szybko odchodzą.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group