Witajcie!
Przeglądam forum i czytam Wasze historie od tygodnia, kiedy to u mojego taty padły podejrzenia nowotworu płuc.
22 lutego, w dniu swoich 67 urodzin tata trafił do szpitala z ogromnymi dusznościami. Po wykonaniu badania rtg klatki lekarz dyżurujący stwierdził, że "całe płuco jest zalane i to nie jest infekcja". Jeszcze tego samego dnia, na oddziale założyli tacie dren i przez dobę spłynęło prawie 5 litrów brunatnego płynu. Po rozmowie z lekarzem prowadzącym usłyszałam, że przyczyną najpewniej jest zaawansowany nowotwór i w tym kierunku będzie prowadzona diagnostyka. W kolejnych dniach wykonano tk klatki - żadnych zmian, usg jamy brzusznej - bez zmian. Badania z krwi w normie. Na tę chwilę tata czuje się dobrze, ma apetyt, spaceruje po szpitalu i najpewniej wróci do domu w oczekiwaniu na wyniki badań płynu z płuc.
Wg lekarza nowotwór jest, tyle że nie widać go jeszcze w obrazie tk i rtg. Mówiła, że może być zmiana w nabłonku, której tk nie widzi.
I teraz moje pytanie do Was. Czy taka ilość płynu to definitywna oznaka nowotworu płuc/opłucnej? Czy to, że nie widać zmian w dotychczasowej diagnostyce pozwala mieć nadzieję, że nic "tam" nie ma albo to nowotwór w początkowym stadium?
Wiem, że muszę czekać na wyniki z płynu ale póki co proszę o Wasze wypowiedzi. Czy ktoś miał do czynienia z podobną sytuacją?
Pozdrawiam serdecznie.
Czy taka ilość płynu to definitywna oznaka nowotworu płuc/opłucnej?
Moim zdaniem nie. Oczywiście to jeszcze nie koniec diagnostyki i za mało danych by jednoznacznie coś powiedzieć. Jeżeli jednak w pobranym płynie znajdą się komórki nowotworowe - potwierdzi to teorię lekarza.
O płynie w płucach poczytaj tu: https://pulmonologia.mp.pl/objawy/150597,plyn-w-jamie-oplucnej
jagoda_ napisał/a:
Czy to, że nie widać zmian w dotychczasowej diagnostyce pozwala mieć nadzieję, że nic "tam" nie ma albo to nowotwór w początkowym stadium?
Narazie ani Rtg ani TK nie dało potwierdzenia tego typu podejrzeń co nie oznacza że jest wszystko ok bo diagnostyka jeszcze nie została zakończona. Trzeba poczekać na wyniki.
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Czy taka ilość płynu to definitywna oznaka nowotworu płuc/opłucnej?
Przyczyn nadmiernego zbierania się wody w płucach jest wiele i mogą wynikać z chorób wielu układów, nie tylko chorób płuc.
Płyn może pojawiać się między innymi w niewydolności serca, w niewydolności wątroby i nerek, w zapalenia płuc, w przebiegu gruźlicy, sarkoidozy. Może wystepować w przebiegu choroby nowotworowej - nie tylko w przebiegu raka płuca. Płyn w opłucnej może występować także w przebiegu chorób autoimmunologicznych, na przykład w reumatoidalnym zapaleniu stawów czy toczniu układowym.
Leczenie powinno przede wszystkim obejmować przyczynę powstawania płynu ale najpierw wskazane jest ustalenie pochodzenia płynu, przebadanie go. Wyleczenie zależne jest od przyczyny powstawania.
jagoda_ napisał/a:
Czy to, że nie widać zmian w dotychczasowej diagnostyce pozwala mieć nadzieję, że nic "tam" nie ma albo to nowotwór w początkowym stadium?
Na razie nie wyrokujmy. Dobrze, że nic nie znaleziono w badaniach ale jak jest dopiero coś więcej pokaże wynik z pobranego płynu.
Jagoda,
Mój tatko trafił z dusznościami i saturacją bliską trupa. Przy okazji wyszło pełno wody. Guza po tk nie był ufff ulga. Lekarz stwierdził, te węzły takie duże. Przed wypisem jeszcze jedno tk - guz jak pięść, nieoperacyjny. Wskoczyliśmy od razu do klasyfikacji IIIb :'( Ale walka została podjęta. Sukces jeden za drugim. Guz po chemio i radioterapii maleje, wyniki bardzo dobre, forma doskonała. I naraz tato nie zdoli chodzić, ręka opada aż upada w łazience. Szpital, forumowicze radzą pilnue tk głowy. Ale szpital ma czas, po tygodniu koszmar okazuje się jawą. Cała głowa zajęta. Wszystko dzieje się w przeciągu kilku dni. (ps wyniki w szpitalu perfekcyjne). W chwili obecnej mój 65 letni tata umiera :'(
Kochana życzę Ci aby to było tylko Twoje jedno pytanie na tym forum, abyś nie musiała tu wracać.
Gdyby jednak i Was to spotkało, walcz o PET. My niemieliśmy, byłam mało nachalna, nie załatwiłam tego może dziś byłoby inaczej
Dziękuję za Wasze dotychczasowe wiadomości.
Na tę chwilę jesteśmy po otrzymaniu wyników badania płynu. Dziś byłam z tatą u doktor prowadzącej. Przekazała nam dokumnetację, wszystkie wyniki i informacje, że nie są w stanie znaleźć przyczyny zebrania się 6litrów płynu w lewym płucu.
Zaleciła badania kontrolne- rtg za 3 tyg, tk za 5cy.
Proszę, zerknijcie na załączone wyniki.
Gdzie szukać rozwiązania problemów zdrowotnych mojego taty? Dodam, że Pani Doktor nie widzi podstaw do wykonania badania PET.
Natomiast tata jest nienaturalnie zmęczony, od czasu wyjścia ze szpitala miał dwukrotnie temp.ok 38, . na policzkach pojawiłają mu się czerwone plamy/krosty. Wcześniej nigdy nie miał tego typu zmian.
Będę wdzięczna za Wasze sugestie.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-03-08, 19:27 ] Wyniki są nieczytelne, nie wstawiamy wyników jako fotosiki ale jako załączniki do posta. jeden wynik wstawiony prawidłowo.
Tutaj jak to robić http://www.forum-onkologi...rum/faq.php#35.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2018-03-08, 19:31 ] Proszę usuwać nie tylko dane pacjenta ale i lekarza, poprawiono.
jagoda_,
Może trzeba tatę położyć na oddziale pulmonologicznym, w szpitalu typowo płucnym, tam najlepiej jakby tacie zrobili diagnostykę bo na pewno stan taty, ilość płynu budzi wciąż niepokój, nawet jak wynik wyszedł dobry nie można mieć pewności, że tak jest.
Z tych wyników nie widać zmian nowotworowych, choć jakiś niespecyficzny guzek w płucu się znalazł, na razie zbyt mały żeby go ocenić, jest na pewno do obserwacji i raczej na pewno nie jest powodem dużej ilości płynu w płucach.
Jakaś przyczyna takiej ilości płynu gdzieś siedzi, nie ma nic bez przyczyny. W badaniu płynu stwierdzono liczne komórki międzybłonka z cechami pobudzenia, poczytaj niżej artykuł, może tutaj znajdziesz odpowiedź co jeszcze przebadać i taty i o co męczyć lekarzy
https://www.eurocytology.eu/pl/course/384
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Mapa forum
Formularz kontaktowy
FAQ
Grupy
Album
Rejestracja
Zaloguj
może dziś byłoby inaczej 
