1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
dziedziczność raka jelita
Autor Wiadomość
Thiassi 


Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 4

 #1  Wysłany: 2014-06-09, 08:33  dziedziczność raka jelita


Witam,
to mój pierwszy post na tym forum. Chciałbym przejść od razu do rzeczy.
Czy można oszacować prawdopodobieństwo wystąpienia raka jelita u członka rodziny, jeśli:
1) dziadek tej osoby zmarł na raka jelita
2) matka tej osoby właśnie umiera na raka jelita - gruczolakoraka (Foci adenocarcinomatosi) z przerzutami na żołądek, wątrobę i wysokimi markerami na jajnikach
?
Pozdrawiam.
_________________
Thiassi
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2014-06-09, 08:42  


A czy były przeprowadzone badania np. pod kątem rodzinnej polipowatości gruczolakowatej (FAP)? (oczywiście zakładam, że dziadek jest ojcem matki, nie ojca, by mówić o tego typu chorobie)
_________________
 
krysiekn 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 315
Pomogła: 56 razy

 #3  Wysłany: 2014-06-09, 08:48  


Witaj Thiassi, dziedziczenie w raku jelita grubego (z guza i z polipowatości rodzinnej) jest autosomalnie dominujące, więc jest to 50% na 50%.
Trzeba by zrobić badanie genetyczne.

Pozdrawiam, Krystyna :)
 
Thiassi 


Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 4

 #4  Wysłany: 2014-06-09, 08:58  


Dziękuję za szybką odpowiedź.
Nie, żadne badania nigdy nie były przeprowadzane w tym kierunku. Mamy zamiar pójść w tym roku, z tego co się zorientowałem są bezpłatne dla osób u których występował w rodzinie nowotwór.
Zapomniałem dodać, iż wspomniany dziadek był ojcem ojca żony... Zatem rak jelita u dziadka od strony ojca i gruczolakorak u matki. Czy to automatycznie niweluje - bądź zmniejsza - prawdopodobieństwo FAP u żony?
Pozdrawiam.
_________________
Thiassi
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #5  Wysłany: 2014-06-09, 09:05  


Siłą rzeczy zmniejsza, bo nie jest to jedna strony rodziny, dodatkowo nie występowało to w każdym pokoleniu. Niemniej warto zapytać o wykonanie badań.
_________________
 
Thiassi 


Dołączył: 04 Cze 2014
Posty: 4

 #6  Wysłany: 2014-06-09, 09:09  


@krysiekn
Dziękuję również za włączenie się do dyskusji.
Badanie genetyczne - czy jest robione (bezpłatnie) przez NFZ czy lepiej prywatnie zamówić przez internet zestaw do wymazu (śliny) przez jedno z działających laboratoriów genetycznych w Polsce? Proszę o subiektywną opinię, zdaję sobie sprawę że obiektywizm nie jest tu na miejscu...
Pozdrawiam.
_________________
Thiassi
 
ileene 



Dołączyła: 13 Maj 2014
Posty: 610

 #7  Wysłany: 2014-06-09, 17:10  


Witaj Thiassi

tak w ramach info :)

ja się dowiedziałam, jeśli chodzi o badania genetyczne, bo u mnie jest sytuacja taka, że idzie z pokolenia na pokolenie rak jelita od chirurga onkologa, że idzie się do przychodzni onkologicznej(przyszpitalnej) do onkologa genetycznego z wypisem osób chorych na raka i wtedy onkolog po rozmowie decyduje jakie badania i czy na nfz czy prywatnie! tutaj może być część tak, a część tak! o tym zestawie do wymazu mi nic nie mówił, powiedział tylko, że wszystkie podst.badania-morfologia, kolonoskopia, gastroskopia itp. no ale niewiem czy tak jest wszędzie...
Pozdrawiam
 
 
DorotaP 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 28 Lut 2011
Posty: 987
Pomogła: 359 razy

 #8  Wysłany: 2014-06-09, 18:37  


Thiassi napisał/a:
matka tej osoby właśnie umiera na raka jelita

Najłatwiej to zapytac lekarza prowadzącego chorą (w różnych ośrodkach mają różne procedury). Sama chora nie miała badania na zmutowane geny?
Ja osobiście polecam Centra Onkologiczne i badanie z krwi ;)
 
krysiekn 
PRZYJACIEL Forum


Dołączyła: 16 Paź 2009
Posty: 315
Pomogła: 56 razy

 #9  Wysłany: 2014-06-09, 21:25  


Thiassi,

ja badania genetyczne robiłam w Poznaniu (zajmują się właśnie polipowatością rodzinną - FAP). Sama ustaliłam wszystko z Poznaniem, a następnie w Gliwicach w poradni genetycznej miałam pobraną i wysyłaną krew, nawet dwukrotnie.
Szczecin (u prof. Lubińskiego) mają największe doświadczenie z badaniami genetycznymi nad dziedzicznym rakiem jelita grubego niezwiązany z polipowatością (zespół Lincha).

Jeśli po operacji teściowej (chyba) żaden lekarz nie sugerował możliwości wystąpienia polipowatości, to prawdopodobnie nie ten kierunek. Przy FAP najczęściej większa część jelita jest w mniejszych lub większych gruczolakach, a problemy zaczynają się przed 40-dziestką.
Gdy u jednego z rodziców występuje coś dziedziczone w sposób autosomalny dominujący, to potomek ma 50% szans na to, że będzie zdrowy.....
Myślę, że istotne jest też to w jakim wieku jest teściowa, bo z wiekiem wzrasta zachorowalność na nowotwory jelita, co nie musi mieć nic wspólnego z genami.

Pozdrawiam :)
 
Sybel 


Dołączyła: 25 Kwi 2017
Posty: 4
Skąd: Łódź

 #10  Wysłany: 2017-08-18, 21:07  


POdbijam wątek. Mojej mamie 7 lat temu dzięki kolonoskopii usunięto gruczolakoraka jelita grubego, zanim zezłośliwiał. Jest cały czas pod opieką lekarską, ma co rok, czy dwa kolonoskopię.
Mój ojciec jest natomiast w terminalnym stadium gruczolakoraka z dwoma przerzutami do wątroby (w grudniu 9 i 13 cm), rozsianymi zmianami w otrzewnej, wspominał tez o prostacie, podejrzewamy żoładek - obecnie już nie chodzi, nie siada, powoli zanika możliwość przewrócenia się na bok, zbliżamy się do stanu wegetatywnego. 7 lat temu mama prosiła, żeby z nią poszedł na badanie, ale odmówił...

Do sedna: z obu stron obłożenie, więc jak rozumiem, mam ogromne szanse na ten nowotwór, zgadza się? Z historią rodziny obojga rodziców powinnam udać się do centrum onkologii i poprosić o badania? Jakie konkretnie?

Dodam, ze mam 33 lata, preparat do przygotowania się do kolonoskopii i skierowanie na badanie mam, muszę tylko termin zarezerwować, pewnie jesienią zrobię (teraz nie mam siły uczciwie mówiąc...).

Jeszcze jedno - wiem, ze choroba pojawia się po 50 roku życia, ale mam dwoje dzieci: 3 i 5 lat, zdaję sobie sprawę z zagrozenia dla nich w przyszłosci, badanie genetyczne można zrobić wcześnie, czy dopiero, gdy będą pełnoletni?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group