[madziap]

magda2000 ja byłam na prywatnej wizycie u docenta Rutkowskiego we wrześniu, koszt wizyty 150 zł . Byłam w innym miejscu a mianowicie w Instytucie Onkologii i Hipotermii, (ul. Belgradzka 5, tel. 22 644 50 55 begin_of_the_skype_highlighting 22 644 50 55 end_of_the_skype_highlighting). Czekałam 2 tygodnie na wizytę a w Millenium Plaza chyba musiałabym czekać miesiąc, więc warto zadzwonić tu i tu. Spotkanie trwało może 15 minut, zbadał mnie - pomacał brzuch, przeleciał historię choroby (nie wczytywał się specjalnie) przedstawił możliwości leczenia, odpowiedział na moje pytania, ale raczej w żołnierskim skrócie (ale akurat to rozumiem, bo widać było, że jest zmęczony - nie dziwię się zresztą). Powiedział, że następnym razem mam pojawić się w CO, żeby można było zrobić ewentualną konsultację, dał mi numery pod które mam dzwonić jak by się coś działo. Więc generalnie jestem zadowolona z wizyty. Musisz się poprostu dobrze przygotować, przemyśleć czego chciałabyś się dowiedzieć (napisać na kartce pytania) i koniecznie wziąć kogoś ze sobą. Jest konkretny nie będzie owijał w bawełnę.
Pozdrawiam

[magda2000]

dziękuję dziewczyny za pomoc.

na pewno zadzwonię w dwa miejsca bardzo dziękuję

Syla już naprawiłam skrzynkę więc powinno być ok.

[zufed]

Docent jest generalnie bardzo zajętą osobą, i ponoć są do niego ogromne kolejki bo jest świetnym specjalistą, zresztą to wiecie.

Skierowania żadnego nie potrzeba, jeśli chodzi o termin, to kiedyś pierwszorazowy pacjent był przyjmowany wtedy, kiedy przyszedł, teraz podobno się pozmieniało i trzeba się umawiać. Zadzwoń tam najlepiej, to dokładnie Ci powiedzą co i jak.

Z tym czekaniem niestety to prawda. Polecam termos z herbatą, coś do przegryzienia, jakąś książkę lub gazetę i można czekać.

powodzenia, daj znać co załatwiłaś

pozdrawiam

zuza

[Amelcia]

Witajcie dziewczyny.
Tyle cennych informacji teraz tylko dzwonic i sie dowiadywac gdzie szybciej no i jechać.
Dziekuje za te numery. Boje sie tej wizyty i tego co mi powie doktor no ale nie mam wyjsca musze tam jechac a teraz to przynajmniej wiem gdzie tylko nie wiem czy lepiej prywatnie sie umówić na wizyte czy do CO? Myślałm że bede musiała czekać kilka miesięcy na wizyte a widze ze nie bedzie tak zle to sie ciesze.
Doris trzymaj sie cieplutko
Dziekuje za wszystkie miłe słowa
Pozdrawiam

[zufed]

Amelcia, nie właśnie nie jest tak źle z tą wizytą.

Co do tego czy iść prywatnie, czy do CO wybór należy do Ciebie.

Podejrzewam, że prywatnie docent będzie mógł poświęcić Ci nieco więcej czasu niż w CO.

pozdrawiam

zuza

[madziap]

Amelciu decyzja odnośnie wizyty należy do Ciebie. Do CO trudno się dodzwonić to fakt i też trzeba czekać. Wcześniej byłam dwa razy w CO z tym, że u doktora Dziwirskiego. Zawsze trzeba liczyć się z tym, że trzeba długo czekać a wizyta trwa bardzo krótko. Ja nie zdążyłam nic z siebie wydusić a już wychodziłam z gabinetu , ale to było trzy lata temu jak dowiedziałam się, że jestem chora i wszystko mnie przerażało a w szczególności to co mogę usłyszeć. Na prywatnej zawsze jest więcej czasu na rozmowę tylko jak pisałam dobrze jest się przygotować, zrobić sobie ściągę:-) Możesz zrobić tak jak ja, we wrześniu byłam prywatnie u doc. Rutkowskiego a teraz w styczniu pojadę do CO do niego.
Pozdrawiam

[Amelcia]

Witajcie.
Myśle że umówię się na wizytę prywatnie. Wiem jak to jest z tymi wizytami na narodowy fundusz włśnie tak jak piszecie: długo się czeka w kolejce a wizyta trwa zaledwie parę minut.
Dziekuje za rade i na pewno napiszę sobie sciąge pytań do lekarza bo mam ich mnustwo.
Pozdrawiam

[Amelcia]

Witajcie.
Umówiłam sie na 7 stycznia na godz 18 w Millenium Plaza. Mam tylko nadzieję że dr Rutkowski pomoże mi powie co dalej mam robic jak sie leczyć bo byłam dzis u mojego lekarza no i już nie za bardzo wie co mi mówic nie ma wystarczającej wiedzy (ciekawe czy ktoś w ogóle ją posiada?).
Pozdrawiam

[basia28]

Hej:)

Ja byłam wczoraj z moim synkiem u chirurga szczękowego na konsultacji, i postanowił że nie będą mu wsadzać w buzię żadnej płytki, bo co trzy lata trzeba by było ja wymieniać na większą. Buźka jego nie wygląda źle a po co go kroić co trzy lata i narażać go na tak straszny ból. Dopiero w wieku 18-19 lat będzie można myśleć o przeszczepie z biodra.

Teraz mamy za zadanie iść do ortodonty i zastanowić się czy da rade zrobić mu protezę, chodź to wcale nie będzie takie łatwe, bo zbytnio nie ma jak jej tam umocować:(

Dostałam wczoraj płytki z wynikami Mojego Kubusia TK i MR, ale niestety nie mogę ich odtworzyć na moim komputerze mogę tylko pooglądać zdjęcia, a opisów już nie
Nie wiem czy oni mają jakiś specjalny program do tego czy co?

Dostałam skierowanie od onkologa na chirurgie szcz.-twarzową i na tym skierowaniu napisane jest tak:

Rozpoznanie.
Guz trzonu żuchwy-Fibromatosis aggresiva
Stan po zabiegu operacyjnym całkowitego usunięcia guza!!!

To chyba dobre wieści prawda???

Mam nadzieję że was nie zanudziłam

Pozdrawiam serdecznie

[Alusia]

Życzę Wszystkim zdrowych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia oraz tylko wesołych spotkań przy świątecznym stole

[magda2000]

Kochani:)
Dużo zdrówka, samych radosnych chwil na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku

[basia28]

A ja Wam życzę dużo, dużo, bardzo dużo zdrowia, i jeszcze więcej siły by żyć

Wesołych Świąt

[doris123]

Zdrówka dla Wszystkich

[Amelcia]

Witajcie
życzę przedewszystkim bardzo dużo zdrowia wesołych ciepłych i rodzinnych Świąt

[magda2000]

Cześć Amelcia:)
Jak po wizycie, czego się dowiedziałaś?

pozdrowionka dla wszystkich użytkowników:)