Witam, 2 dni temu mój Tata dowiedział się, że ma Gruczolakoraka płuc IV stopnia zaawansowania z przerzutami do wątroby, tchawicy, i ucha środkowego. Ma dostać chemię paliatywną. Czy mój Tata ma jakieś szanse, aby wyjść z tego czy muszę przygotować się na najgorsze? :(
[ Dodano: 2012-12-06, 13:26 ]
Zapomniałem dodać, że guz jest nieoperacyjny i Tata nie może mieć radioterapii
Niestety sytuacja jest patowa. Nowotwór lity (w tym rak płuca), który nie może być operowany w świetle obecnej wiedzy medycznej nie może być wyleczony.
Pozdrawiam
_________________ www.rjforum.pl - Nowotwór jądra to nie wyrok! Masz wątpliwości? Dowiedz się więcej!
Ma dostać chemię paliatywną. Czy mój Tata ma jakieś szanse, aby wyjść z tego czy muszę przygotować się na najgorsze?
Xeroyz, niestety szans na wyleczenie nie ma. Leczenie paliatywne ma na celu poprawę jakości życia pacjenta, ważne jest łagodzenie i eliminowanie bólu, oraz wsparcie psychiczne rodziny.
Więc dawno tutaj nic nie pisałem a dużo się zmieniło. Zacznę od tego że jeszcze jakieś 2 tygodnie temu Tato normalnie chodził, rozmawiał i nie miał większych bólów, ale to się zmieniło. Tata ma ogromne bóle bioder, kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, lekarz przepisał mu jakiś czas temu Tramal, ale to co było po jego wzięciu było tragedią - Tata nie kontaktował, dusił się, więc od razu go odstawiliśmy. Bóle strasznie się nasilały przez co nie mógł spać i zaczęła mu siadać psychika. 3 dni pod rząd było u nas pogotowie. Za pierwszym razem podali morfinę, za drugim lekarz ( o ile mogę go tak nazwać) nie chciał podać morfiny, tylko tramal nawet jak pokazałem wypis i powiedziałem że tata źle na niego reagował to w końcu podali morfinę. Dziś, a właściwie wczoraj Mama była u Onkologa (Bo tata już nie może chodzić), który nie zaproponował chemii ani radioterapii, przepisał tylko plastry przeciwbólowe Durogesic które nie za bardzo pomagają i powiedział że Tata może sobie złamać nogę. Teraz mam ferie, dlatego mam jak pomagać Tacie w nocy, ale niedługo się skończą. Jutro przychodzi ktoś z hospicjum. Ogólnie bardzo mnie dziwi że choroba zrobiła taki postęp w 47 dni od wykrycia. Życzę wszystkim którzy walczą z tym świństwem i ich rodzinom dużo siły, cierpliwości a rodzinom.
[ Dodano: 2013-01-22, 05:25 ]
A wypisu i tk już tutaj nie będę wstawiał bo jak ktoś wyżej napisał "sytuacja jest patowa"
Xeroyz, przykro mi bardzo, że Taty stan tak bardzo się pogorszył.
Najważniejsze teraz aby się nie męczył i był dobrze zabezpieczony przeciwbólowo. Mam nadzieję, że lekarz z hospicjum pomoże w walce z bólem.
Trzymaj się, życzę Ci dużo siły a Tacie aby nie cierpiał.
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
Xeroyz
Choroba w ciagu 7 tygodni z mojego taty człowieka silnego, zawsze zdrowego,pełnego poczucia humoru, lubianego, towarzyskiego, pełnego wigoru, miłości do rodziny , swoich dzieci zrobiła człowieka,który nie chciał rozmawiać, opadł z sił, nie był w stanie iść do toalety, mówić.
Życie naprawdę pisze takie scenariusze dla nas, że czasem zadaję sobie pytanie- ile człowiek jest w stanie znieść.
Trzymaj się i bądz przy tacie. Ja byłam do końca
Stan się pogorszył pod względem takim że tata nie kontaktuje. Jest zabezpieczony przeciwbólowo, ale tu jest jeden problem i nie wiemy jak sobie z nim poradzić - Tata nie chce jeść ani pić. Próbowałem już wszystkiego kupiłem pełno soków, wody, wody smakowe, ale nic nie chce a coraz bardziej słabnie. Mogę coś z tym zrobić?
Jest zabezpieczony przeciwbólowo, ale tu jest jeden problem i nie wiemy jak sobie z nim poradzić - Tata nie chce jeść ani pić.
Dobrze, że Tata jest zabezpieczony przeciwbólowo, to priorytet. Nie zmuszajcie Go do jedzenia ani picia. Widocznie odruch połykania jest bardzo słaby i może mieć podrażnione błony śluzowe...pokarm może dodatkowo przysporzyć niepotrzebny ból. Wystarczy zwilżać usta wacikiem nasączonym wodą i/lub dodatkowo nasmarować wargi bezzapachową wazeliną jeśli są mocno wysuszone.
Trzymaj się.
_________________ "Ludzkość! Jaka ona szlachetna! Jakże chętna do poświęcenia...kogoś innego."
S. King
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum