1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Gruczolakorak trzustki - podwyższone enzymy wątrobowe
Autor Wiadomość
anitaw 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #1  Wysłany: 2012-06-21, 22:55  Gruczolakorak trzustki - podwyższone enzymy wątrobowe


Witam,

2 stycznia 2012 r. u mojej mamy zdiagnozowano guz w głowie trzustki (około 20 mm). 12 stycznia przeprowadzono operację częściowej resekcji trzustki (metoda Whipple*a). Przebieg zabiegu niepowikłany, szybko wróciła do sił.

Histopatologia potwierdziła nowotwór Gruczolakorak G2, zbadano dwa węzły chłonne bez przerzutów raka, wycinki z obwodu preparatu bez nacieku raka.

Od kwietnia poddawana jest chemioterapii (Gemzal zaplanowany na 6 miesięcy).
W kwietniu (02.04.2012) wyniki badań enzymów wątrobowych były dobre:
Bilirubina całkowita - 0,52
ASPAT - 87
ALAT - 58,2
Fosfataza alkaliczna - 144,6
GGTP - 97,5 (w badaniu w marcu było 43,4).

Kolejne badanie enzymów wykonano 18 czerwca. Tutaj:
Bilirubina całkowita - 0,65
ASPAT - 35,8
ALAT - 99,3
Fosfataza alkaliczna - 160,1
GGTP - 121,7.

Mama ma mieć wykonaną tomografię za 2 tygodnie. Niestety do tego trzeba doliczyć trzy kolejne tygodnie oczekiwania na opis badania.
Pytanie: Co może oznaczać taka zmiana parametrów (przerzuty w wątrobie)? Czy ważny jest czas i powinniśmy starać się przyspieszyć tomografię? Wykonać jakieś dodatkowe badania?

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #2  Wysłany: 2012-06-21, 23:05  


Myślę, że bardziej prawdopodobne jest tutaj obciążenie wątroby chemioterapią.
Jeśli będziecie się tym jednak niepokoić, zawsze można szybciej zrobić USG jamy brzusznej (prywatnie nie potrzeba skierowania).

I jakim cudem czekacie 3 tygodnie na opis tomografii?
_________________
 
anitaw 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #3  Wysłany: 2012-06-21, 23:20  


Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź!,
mama poddawana jest chemii we Wrocławiu (szpital na Hirszfelda). Pytałam onkologa z poradni (przy okazji badania przed podaniem kolejnej chemii) czy taki wzrost parametrów może być spowodowany chemią, odpowiedział, że przy tej chemii - NIE. Dodał, że powody mogą być różne i nic do TK nie powie.
Wspomniane 3 tygodnie oczekiwania na wyniki - (dokładnie 14 dni roboczych) - taka podobno jest procedura we wrocławskim szpitalu.
Badanie będzie wykonane jutro - spróbuję kolejny raz dowiedzieć się jakie są możliwości przyspieszenie (niestety telefoniczne próby nie zakończyły się sukcesem).

Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie: czy dieta może być powodem? Mama po resekcji stopniowa zwiększa liczbę spożywanych produktów (zachowując oczywiście cały czas ostrożność, badając małymi porcjami swoje możliwości).

Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #4  Wysłany: 2012-06-22, 09:21  


anitaw napisał/a:
Pytałam onkologa z poradni (przy okazji badania przed podaniem kolejnej chemii) czy taki wzrost parametrów może być spowodowany chemią, odpowiedział, że przy tej chemii - NIE.

Gemcytabina jest metabolizowana przez wątrobę, więc na pewno jakiś wpływ na jej funkcjonowanie ma.
Oczywiście tylko na bazie wyników badań krwi nie stwierdzi się, czy podwyższenie poszczególnych parametrów wynika z obciążenia wątroby chemioterapią, czy z jakiegoś innego powodu - niewątpliwie dobrze byłoby sprawdzić to w badaniu obrazowym.
Świetnie, że TK już dzisiaj, co do wyników - 14 dni roboczych to taki "bezpieczny" termin, zawsze lepiej jest po kilku dniach zadzwonić tam, gdzie robiono TK z pytaniem, czy może nie ma już wyników - często udaje się otrzymać je trochę wcześniej niż te przepisowe 14 dni.

anitaw napisał/a:
Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie: czy dieta może być powodem?

Nie wiem, jaką mama obecnie ma dietę, jeśli wprowadza produkty mocno ciężkostrawne, to pewnie jakiś wpływ to ma.
_________________
 
anitaw 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #5  Wysłany: 2012-08-31, 20:27  


Witam ponownie,
nieustannie śledzę forum. Bardzo dziękuję za odpowiedzi na moje i innych osób pytania.

Piszę z kolejnym pytaniem. Proszę o pomoc w interpretacji wyników badania USG mamy (załączam skany).
Pani Doktor wykonująca badanie z jednej strony uspokoiła nas mówiąc, że nie jest źle, z drugiej zaniepokoiła - mówiąc, że teraz kiedy mama ciągle dostaje chemię wszystko jest 'uciszone', a co będzie - zobaczymy.
Mama dostaje 6 cykl Gemcytabiny. Z powodu słabych wyników nie miała dwóch wlewów i w konsekwencji ma mieć przedłużoną chemioterapię do października.
Pani Doktor wykonująca USG bardzo zdziwiła się, że mama miała podczas operacji wycięte tylko 3 węzły chłonne (histopatologia nie wykazała przerzutów). Jak bardzo jest to niepokojące? - załączam również skan tego badania.

W związku z wynikiem badania mam pytania:
    Jak interpretować w badaniu histopatologicznym informację o tym, że na węźle nie ma zmian nowotworowych złośliwych? Dlaczego osobno mowa o dwóch węzłach bez przerzutów? Czy to oznacza, że na pierwszym wykryto przerzuty?

    Co oznaczają "zmiany jatrogenne około-żołądkowe, około-wątrobowe" w opisie badania USG?

    U mamy stwierdzono: w kresce jelitowej 'reaktywne węzły chłonne: część w morfologii usg - w oddaleniu od pola operacyjnego - już "przewlekłe", część - w polu pooperacyjnym - "w stanie regresji pobudzenia zapalnego". Co to oznacza? Dlaczego przewlekłe, jaki może być tego powód? Co powinniśmy/możemy z tym zrobić: jakieś dodatkowe badania, konsultacje?


Bardzo proszę o wyjaśnienia i wskazówki. Z góry dziękuję za odpowiedź.







2012-08-31 20.24.47-1.png
Badanie USG 2
Pobierz Plik ściągnięto 6229 raz(y) 433,55 KB

2012-08-31 20.31.38.jpg
Badanie USG 1
Pobierz Plik ściągnięto 6351 raz(y) 457,61 KB

2012-08-31 21.24.jpg
Badanie histopatologiczne
Pobierz Plik ściągnięto 6620 raz(y) 298,01 KB

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #6  Wysłany: 2012-08-31, 21:11  


anitaw napisał/a:
Jak interpretować w badaniu histopatologicznym informację o tym, że na węźle nie ma zmian nowotworowych złośliwych? Dlaczego osobno mowa o dwóch węzłach bez przerzutów? Czy to oznacza, że na pierwszym wykryto przerzuty?

Generalnie jest to przede wszystkim pytanie do patologa podpisanego pod wynikiem.
Prawdopodobnie chodzi o to, że patolog dostał dwa preparaty: jeden opisany jako węzeł chłonny, i drugi jako głowa trzustki (jak napisano wyżej).
W preparacie opisanym jako węzeł chłonny patolog w badaniu mikroskopowym znalazł i opisał jeden węzeł.
Z kolei w preparacie opisanym jako głowa trzustki, patolog oprócz fragmentu trzustki znalazł także dwa węzły chłonne.
Są to jednak tylko domysły na bazie wyniku.

anitaw napisał/a:
Co oznaczają "zmiany jatrogenne około-żołądkowe, około-wątrobowe" w opisie badania USG?

Zmiana jatrogenna to zmiana powstała w wyniku działań lekarskich (np. operacji).

anitaw napisał/a:
U mamy stwierdzono: w kresce jelitowej 'reaktywne węzły chłonne: część w morfologii usg - w oddaleniu od pola operacyjnego - już "przewlekłe", część - w polu pooperacyjnym - "w stanie regresji pobudzenia zapalnego". Co to oznacza

Jeśli węzły są reaktywne, tzn. że ich charakter jest odczynowy, tzn. nie są powiększone nowotworowo a np. w wyniku jakiegoś procesu zapalnego.
_________________
 
anitaw 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #7  Wysłany: 2012-08-31, 21:41  


Bardzo dziękuję!!
 
civic 


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 110
Pomógł: 3 razy

 #8  Wysłany: 2012-09-01, 09:15  


absenteeism napisał/a:
Jeśli węzły są reaktywne, tzn. że ich charakter jest odczynowy, tzn. nie są powiększone nowotworowo a np. w wyniku jakiegoś procesu zapalnego.

no wlasnie z tym nie jest tak jak mówisz. Nie atakuję Cię, od tego mi daleko. Po prostu czytałem kiedyś opracowania dot. nowotworów i węzeł odczynowy może być odczynowym z powodu nowotworu. Ostatnio też na tym forum pojawił się pacjent, któremu w badaniach wyszedł "węzeł odczynowy", a po biopsji pokazał się rak. Nie pamiętam kto to taki, ale niestety to niewykluczone.

pzdr

[ Dodano: 2012-09-01, 10:17 ]
np tutaj

"Powiększenie węzła czasem ma charakter odczynowy, zapalny, jako że zapalenie z reguły towarzyszy zmianie nowotworowej."

za http://www.resmedica.pl/nowotwory/nowotwory

zdr
_________________
cały czas do przodu ;-)
 
gabi30 
PRZYJACIEL Forum



Dołączyła: 16 Kwi 2010
Posty: 562
Pomogła: 206 razy

 #9  Wysłany: 2012-09-01, 09:45  


civic chyba źle zrozumiałeś to co cytujesz.
cytat z tego samego miejsca:Warto jednak pamiętać, że nie zawsze powiększony węzeł znajdujący się w pobliżu nowotworu musi być zajęty przez jego komórki. Powiększenie węzła czasem ma charakter odczynowy, zapalny, jako że zapalenie z reguły towarzyszy zmianie nowotworowej.

Czyli reasumując węzeł może być powiększony odczynowo w wyniku stanu zapalnego wywołanego przez nowotwór, ale może być "czysty", czyli może nie zawierać komórek nowotworowych. Zazwyczaj węzły zmienione nowotworowo mają zatarte zatoki tłuszczowe i jest to widoczne na obrazie USG-opisywaną są wtedy jako podejrzane,a nie odczynowe. Ja miałam dość długo powiększony węzeł chłonny we wnęce wątroby, w USG hipoechogeniczny. Zrobiono biopsję tego węzła podczas EUS i wynik wyszedł,że zmieniony zapalnie bez komórek raka.
 
anitaw 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #10  Wysłany: 2012-10-09, 22:00  Prośba o pomoc, informacje


Witam ponownie,
za nami kolejne TK (wynik w załączeniu) i w związku z tym prośba o pomoc.

Co może być powodem takiego zaawansowania stłuszczenia: - operacja częściowej resekcji trzustki; - zakończona 10 września chemioterapia -15 wlewów gemcytabiny; - błędy żywieniowe (mama oczywiście jest na ścisłej diecie, ale przy tych wszystkich ograniczeniach boję się, że mimo wszystko gdzieś popełniamy błąd)?
Co możemy zrobić?
U jakiego lekarza (hepatologa, gastrologa) szukać pomocy?
Czy wskazana wielkość wątroby jest związana ze stłuszczeniem?

Z góry dziękuję za pomoc,
Pozdrawiam



20121009_113138.jpg
Badanie TK
Pobierz Plik ściągnięto 6283 raz(y) 355,39 KB

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #11  Wysłany: 2012-10-10, 20:57  


Przyczynami stłuszczenia są np. nieodpowiednia dieta, nadciśnienie tętnicze, tutaj także obciążenie wątroby chemioterapią.
Lekarz prowadzący widział wynik?
_________________
 
anitaw 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #12  Wysłany: 2012-10-10, 21:28  


Dziękuję za odpowiedź.
Wyniki widział chirurg i chemioterapeuta. Chirurg powiedział, że on raczej nie ma tutaj nic do zrobienia. Zlecił gastroskopię (będzie wykonana 17.10). Chemioterapeuta zlecił Heparegen i dietę wątrobowo-trzustkową - czyli nic smażonego, unikać chemii.
Ścisłej diety mama przestrzega właściwie od momentu diagnozy (czyli 31.12.2011). Nie ma też nadciśnienia tętniczego, wręcz przeciwnie, zwykle ma bardzo niskie ciśnienie.
Bardzo się cieszę, że TK nie wykazało zmian ogniskowych (czego boimy się najbardziej), ale też nie chcę niczego zaniedbać/przeoczyć co mogłoby pogorszyć sytuację.

Jak bardzo niepokojące są podane w badaniu parametry: gęstość wątroby - 3jH, wielkość 14,5 cm?

Bardzo dziękuję za pomoc!
 
anitaw 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #13  Wysłany: 2012-11-02, 23:44  Prośba o pomoc - żółciowe zapalenie żołądka


Na podstawie wykonanej 2 tygodnie temu gastroskopii zdiagnozowano u mojej mamy żółciowe zapalenie żołądka (wynik badania w załączeniu). Lekarz, który widział badanie przepisał mamie (wszystko w dawkach 2 razy dziennie jedna tabletka/łyżka):
    Nolpaze 20 mg,
    Cholestil,
    ProDigestin.

Niestety minęły dwa tygodnie, a sytuacja się nie poprawiła. Wręcz przeciwnie nasilają się bóle, częściej pojawiają się wymioty i mdłości. Dzisiaj, po kolejnej wizycie u lekarza, do powyższego zestawu leków dołączono (z zaleceniem również 2 x 1):
    Essentiale Forte,
    Lipancrea 16 000.

Wcześniej mama miała przepisany (wszystko też 2 razy dziennie jedna tabletka):
    Kreon 25000,
    Heparegen.

Nadal ma kontynuować branie również tych lekarstw.

Przeraża mnie ta liczba lekarstw. Odnoszę wrażenie, że leczone są 'trochę na ślepo' tylko objawy nie przyczyny.
Bardzo proszę o komentarz dotyczący zleconych lekarstw. Czy wszystkie powinnam mamie podawać? Czy może powinnam skonsultować sytuację z innym lekarzem?

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wszelką pomoc, Anita





gastroskopia1.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 5828 raz(y) 282,3 KB

gastroskopia2.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 5060 raz(y) 330,49 KB

 
absenteeism 
Administrator



Dołączyła: 14 Paź 2009
Posty: 13332
Skąd: Łódź
Pomogła: 9431 razy

 #14  Wysłany: 2012-11-03, 09:34  


My na Forum nie możemy zmienić zaleceń dotyczących przepisanych przez lekarza leków - o tym zdecydować może tylko lekarz prowadzący mamę.

Upewniłabym się jedynie u lekarza, czy mama na pewno ma brać jednocześnie Kreon i Lipancreę - to dokładnie to samo (tylko w innej dawce).
Heparegen to lek stosowany w chorobach wątroby, Nolpaza osłonowa na żołądek, Cholestil stosuje się m.in. w zapaleniach pęcherzyka żółciowego / dróg żółciowych czy zaburzeniach wchłaniania, Essentiale trochę regeneruje wątrobę. ProDigestin niby wspomaga procesy trawienne.
_________________
 
anitaw 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 18
Skąd: Wrocław
Pomogła: 1 raz

 #15  Wysłany: 2012-11-03, 14:29  


Po raz kolejny bardzo dziękuje za odpowiedź!
Zgodnie z radą upewniłam się czy mama ma brać równolegle Kreon i Lipancreę. Okazało się, że NIE. Lekarz zlecił również zaprzestanie podawania Essentiale.
Czuję się z tym wszystkim zagubiona. Wiem, że mama cierpi i boję się, że zamiast pomagać szkodzimy. Czy mogę prosić o komentarz wyników gastroskopii? Czy jest coś na co powinniśmy zwrócić uwagę? Czy coś możemy zrobić, żeby mamie ulżyć? Dodam jeszcze, że cały czas ALAT i ASPAT utrzymują się na poziomie 80-90 U/l.

Dziękuję za pomoc, Anita
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group