Czy pękanie pięt podkreślę że bolesne może być przez chemię?
Mąż bierze Xelodę, która zawiera kapecytabiny a ona może powodować cytuję:
"Zespół ręka-stopa
Rąk i stóp Zespół znany także jako ręka-stopa reakcji skórnej lub dłoniowo-podeszwowej erytrodyzestezji lub wywołany chemioterapią rumień kończynowy. Klasa 1 zespół ręka-stopa jest definiowana jako drętwienie, zaburzenia czucia / parestezje, mrowienie, bezbolesny obrzęk lub rumień rąk i / lub stóp i / lub dyskomfort, które nie zakłócają normalnej aktywności pacjenta.
Zespół Klasa 2 ręka-stopa jest bolesny rumień i obrzęk rąk i / lub stóp i / lub dyskomfort wpływu aktywności pacjenta codziennego zespołem living.Grade 3 ręka-stopa jest wilgotne łuszczenie, owrzodzenia, pęcherze i duży ból rąk i / lub stóp i / lub poważne dolegliwości, które powoduje, że pacjent jest niezdolny do pracy lub wykonywania czynności życia codziennego. zespół ręka-stopa Trwałe lub ciężkiego (stopień 2 i powyżej) może doprowadzić do utraty palców, które mogłyby mieć wpływ na identyfikację pacjenta. Jeśli wystąpi zespół klasy 2 lub 3 ręka-stopa, podawanie kapecytabiny należy przerwać do czasu ustąpienia objawów lub zmniejszenia intensywności do stopnia 1. Po 3 klasy zespół ręka-stopa, kolejne dawki kapecytabiny powinna być zmniejszona. Gdy kapecytabina i cisplatyna są stosowane w połączeniu, stosowanie witaminy B6 (pirydoksyna) nie jest zalecane dla objawowego lub wtórnej profilaktyki zespołu ręka-stopa, ze względu na doniesienia, że może zmniejszyć skuteczność cisplatyny. Istnieją pewne dowody, że dekspantenol jest skuteczny zespół ręka-stopa profilaktyki u pacjentów leczonych preparatem Xeloda."
Witam. Mąz wczoraj przyjął 2 turę chemii w ambulatorium reszta w domu. U męża wystąpiły poważne palpitacje serca, z trudnością przemieszcza się po mieszkaniu bo robi się jemu słabo i czuje jakby miał zawał serca. Walczę bo mąż przestał. Nie wiem co mam robić w momencie kiedy ma takie mocne zawirowania , ciśnienie spada jemu momentami na 100/47 nawet. Chciałam wczoraj wezwać karetkę ale mąż stanowczo się sprzeciwiał, powiedział że nie pojedzie z nimi . Nie wiem co robić czy mogę wezwać karetkę wbrew jego woli mi się wydaje ,że nie.
Beata12,
To już nie pierwszy raz u męża takie sensacje z sercem, zgłaszaliście to lekarzowi?
Może chemia uszkodziła/uszkadza serce, trzeba to sprawdzić ekg/holter/echo serca. Jak pisałam wcześniej może mąż mieć migotanie przedsionków i to również może być wynik chemii. Migotanie się leczy, bo nie leczone może doprowadzić do udaru.
Beata12 napisał/a:
Nie wiem co robić czy mogę wezwać karetkę wbrew jego woli mi się wydaje ,że nie.
Mąż może zemdleć jak spadnie ciśnienie, serce źle bije to najmniejszy jeszcze problem i wtedy możesz wzywać karetkę, to taki trochę czarny scenariusz a na prawdę jak mąż nie wyraża zgody na pogotowie to na siłę nic nie zrobisz.
W sumie wezwanie karetki to dobra opcja, bo uchwycenie arytmii nie jest łatwe i jak by pogotowie przyjechało, to od razy wyłapaliby na ekg co się dzieje i można wdrożyć leczenie/ochronić serce.
Witam. Jesteśmy po wizycie u kardiologa -arytmia. Otrzymaliśmy leki Medocarm. Mam pytanie trochę z innej beczki. Jak wygląda sytuacja w momencie kiedy mąż jest badany przed chemią i wychodzi zły zapis ekg i warunkowo dopuszcza do chemii? Czy lekarz dopuszczający do chemii ma obowiązek wysłać na konsultację? Bo do kardiologa poszliśmy prywatnie.
lek to zapewne Metocard - stosowany w arytmii betabloker.
Jak wyjdzie zły wynik ekg to może mąż chemii nie dostać, nie wiem czy lekarz przy złych wynikach weźmie na siebie odpowiedzialność, że dopuścił do chemii.
Jak coś budzi podejrzenie lekarza to powinien skierować do kardiologa.
Chemioterapia była podana warunkowo. Sądząc po objawach, to po tym wlewie praca serca mogła się pogorszyć, gdzie ten zapis jest gorszy od tego przed chemią.
Czy w związku z tym kontaktowaliście się wczoraj z lekarzem prowadzącym? Tabletki bierzecie nadal, pomimo takich objawów? Leczenie powinno/może być przerwane (chwilowo/stale) bądź zmniejszone dawki zarówno tabletek jak i wlewu. Kontakt wg mnie wskazany – i to jak najszybciej!
Beata12 napisał/a:
Jak wygląda sytuacja w momencie kiedy mąż jest badany przed chemią i wychodzi zły zapis ekg i warunkowo dopuszcza do chemii? Czy lekarz dopuszczający do chemii ma obowiązek wysłać na konsultację?
Może zrobić kolejne, drugie podejście z chemioterapią. Wszystko zależy od zapisu EKG, na ile był zły ( mają, że tak powiem, jakieś swoje normy dopuszczalne) + inf. ile te objawy trwały, o jakim nasileniu, dodatkowe badania krwi, itp. Za zgodą pacjenta zostaje podana – bo to pacjent ostatecznie podejmuje decyzję, jest ryzyko. Jeśli po tym podejściu objawy się powtarzają w tym samym stopniu bądź też nasilają wtedy powinien dać skierowanie do kardiologa na konsultację. Robione są dodatkowe badania – m.in. echo serca.
Metocard obniża ciśnienie, więc musicie je częściej monitorować! Mąż miał spadki. Pozwolę sobie przy okazji zapytać – jak z piciem u Męża?
Pozdrawiam!
Może mąż miał ekg, które nie było jakieś tragiczne, czy też czymś grożące w danej chwili. Arytmie są różnego typu, są bardzo niebezpieczne są i takie z którymi można żyć. Jak zauważyła ileene,
ileene napisał/a:
Sądząc po objawach, to po tym wlewie praca serca mogła się pogorszyć, gdzie ten zapis jest gorszy od tego przed chemią.
Akurat mąż bierze tabletki ale to też chemia i po nich już drugi raz męża serce szaleje.
Trzeba koniecznie powiedzieć to lekarzowi, który zleca chemię, że po tych tabletkach chemii mąż już drugi raz odczuwa dolegliwości ze strony serca. Jeżeli to zlekceważycie to któregoś razu może się to niestety źle skończyć.
Witam. Dzwoniłam do poradni onkologicznej gdzie mąż ma podawaną chemię , tabletki wstrzymane za 5 dni do kontroli. We wtorek echo ponowne ekg i będziemy wiedzieli co się dzieje. Mąż pije bardzo dużo płynów chociażby ze względu na ileostomie .
Beata12,
I słuszna decyzja onkologa, bo raczej to chemia powoduje taką reakcję na serce i wtedy stanowi niebezpieczeństwo dla życia. Trzeba zrobić echo serca czy mężowi chemia nie uszkodziła serca.
Dzwoniłam do lekarza ,który operował męża. Opowiedziałam wszystko co dzieje się z mężem i w czwartek mamy jechać do niej do kontroli. Lekarz ,który dopuszcza do chemii to jest inny lekarz . Dlatego chcę to wszystko skonsultować.
W tym ośrodku co teraz mąż pobiera dopuścili męża do chemii , mimo złego ekg ok mają widełki normy,ale nie wysłali ,męża na żadną konsultacje do kardiologa. Sami własnym zakresie wszystko załatwialiśmy .
[ Dodano: 2016-11-20, 21:23 ]
Nie podoba mi się opieka lekarza ,który dopuszcza do chemii. Nawet nie osłucha pacjenta, pacjent jest dosłownie 3 minuty w gabinecie.
Beata12,
Zawsze można zmienić ośrodek, lekarza ale czy w Waszym wypadku ma to sens to nie wiem. Mąż w każdej chwili może już nie dostać chemii.
Może spróbujcie być bardziej stanowczy, w końcu chodzi o życie/zdrowie. Jeśli mąż ma jakieś niepokojące objawy, tak jak teraz z sercem to trzeba to powiedzieć i wprost poprosić lekarza żeby skierował do kardiologa bo mąż bardzo źle się czuje po chemii, bo ma duże kłopoty z sercem czy też inne dolegliwości jeśli jakieś występują.
A przed chemią mąż ma sprawdzaną morfologię?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum