[marzena66]

Bonaj napisał/a:

Ma ktoś doświadczenie z Gamma Knife ?

Na razie nie masz wyników ani jakiś niepokojących informacji więc nie ma co się nakrecać i szukać już leczenia. Bedzie wynik, bedzie potrzeba wtedy bedziesz myślał co dalej teraz nie zaprzataj sobie umysłu i się nie nakręcaj niepotrzebnie.

Czekamy na dalsze wieści.

[Bonaj]

[quote="marzena66"]Czekamy na dalsze wieści.[/

Marzenko, gdzie Ty byłaś tak długo , jak Cię nie było ?

Byłem na rezonansie. Zapowiedziałem się wczesniej. Robił mi ten sam radiolog.
Po badaniu zaprosił mnie do gabinetu, pokazał wszystko i powiedział, że teraz jest już na 100% jest pewny, że to nie guz.

Sprawa rozwojowa prawdopodobnie, albo te przestrzenie Virchowa Robina - nie jest to norma, ale też nie patologia.

[marzena66]

Bonaj napisał/a:

że teraz jest już na 100% jest pewny, że to nie guz.

To teraz już chłopaku odetchnij i wyluzuj.

Bonaj napisał/a:

Marzenko, gdzie Ty byłaś tak długo , jak Cię ęnie było

Ach przez to wszystko co dzieje się z zarazą, strach o rodziców o męża samą mnie połozył psychicznie na łopatki plus trochę sama podupadłam na zdrowiu a latanie po lekarzach jednak w obecnej sytuacji trochę utrudnione jak i w strachu. Jest jak jest, mam nadzieję, że wróci wszystko do normy a ja do ludzi.

Pozdrawiam i trzymaj się zdrowo.