Zauwazyłem ostatnio malutki guzek w prawym jądrze ( nie jest to najądrze ).
Guzek ma 4-5 mm, jest złączony z jądrem. Powiedział bym taki "dyndzelek"
Gdy przyciskam moszne razem z jądrem widze, ze jest koloru białego.
Wydaje mi się że powoli rośnie, ale moga być to moje zwidy.
Żadnego czekania, idź do lekarza. Nawet jeśli to nic groźnego, to zawsze lepiej sprawdzić i przestać się zamartwiać.
Zamawiaj wizytę i daj znać jak tam :)
Witam, mam 18 lat.
Zauwazyłem ostatnio malutki guzek w prawym jądrze ( nie jest to najądrze ).
Guzek ma 4-5 mm, jest złączony z jądrem. Powiedział bym taki "dyndzelek"
Gdy przyciskam moszne razem z jądrem widze, ze jest koloru białego.
Wydaje mi się że posoli rośnie, ale moga być to moje zwidy.
Czekać? Iść do urologa? Wie ktos co to jest?
Witaj,
nie ma na co czekać - badanie urologiczne jądra czy USG nie bolą, ani nawet nie są nieprzyjemne. Na dobrą sprawę pięć minut i będziesz wiedział.
Sam uskuteczniałem obserwację przez dobre kilka miesięcy i to był błąd. Kombinowałem, że to wodniak (o którym przeczytałem), albo po prostu obrzęk od jazdy na motorze. I to był błąd. Trzeba było od razu iść lekarza. Ale żeby Cię minimalnie, w kontekście tego, co piszesz uspokoić, guzy jądra zazwyczaj są lite i sprawiają wrażenie twardych. Jak zarejestrowałem pierwszy sygnał, że coś inaczej niż zwykle, powiększone jądro było twarde, lekko bolesne i koloru ciemnego, czerwono-purpurowego.
Najważniejsze: umów się do urologa, najlepiej takiego, który ma możliwość wykonania USG. Im szybciej, tym lepiej.
Pozdrawiam i pisz, co u Ciebie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum