Mam 30 lat i wczoraj zauważyłem na ciele, pod skórą guzki - a dokładnie to cztery: po jednym na każdym udzie, na środku klatki piersiowej - w okolicy dolnego żebra trochę po lewej stronie oraz na prawym przedramieniu.
Są twarde, lekko przesuwalne, nie bolą.
Wg wyczytanych informacji domyślam się, że to raczej tłuszczaki - czy należy się bać? Czy guzki tego typu są groźne, kiedy należy się stresować? Wiadomo, że dla nieświadomego człowieka każdy guzek to powód do nieprzespanych nocy...
Wydaje mi się, że guzek na klatce piersiowej pojawił mi się wczoraj, podczas robienia "brzuszków" - ale może się mylę... Pozostałe sam nie wiem kiedy - może rosły już jakiś czas...?
Próbuję skontaktować się z lokalnym chirurgiem ogólnym na prywatną wizytę, gdyż w publicznych przychodniach minimalny czas oczekiwania to 60 dni...
Proszę o opinie.
[ Dodano: 2013-05-08, 16:36 ]
Właśnie wróciłem od ordynatora chirurga lokalnego szpitala - przyjął mnie poza kolejką.
Wykonał padanie palpacyjne, stwierdził zdecydowanie że są to tłuszczaki, znalazł mi cztery.
Sprawdził wymiary, założył kartotekę, zapisał wszystko i powiedział, że nie ma stresu - obserwować, czy nie rosną zbyt szybko - i zaprosił na wizytę z końcem czerwca żeby porównać wymiary i ewentualnie ilość (być może przybędą nowe). Wtedy też decyzje o wycinaniu itd.
Szkoda, że nie zrobił USG - ale i tak jestem wdzięczny, że po nieprzespanej nocy przyjął mnie od ręki.
Myślicie, że zdanie fachowca jest uspokajające - pomimo tego, że nie wykonał USG? |