Po częściowej nefrektomii pT1a, NX,Mx, grade3, w TK po roku od operacji
pojawiły się guzki na płucach. Czy ktoś miał podobny przypadek? Czekamy
na wizytę u onko, wiecie jak jest z czekaniem i głową pełną strachu.
Jak pewnie sam/a wiesz trudno jest określić czy to przezuty czy coś innego.
Guzki w płucach mogą być pozapalne, mogą to być też zwapnienia. Czy rok temu było TK płuc? Czy wtedy były czyste?
Co do samej choroby to można tylko zrozumieć to że guz nie był bardzo duży (T1) oraz że miał stopień złośliwości duży (G3)
Nie do końca rozumiem dlaczego nie zbadano czy były przezuty do węzłów (Nx) oraz innych narządów (Mx)?
I jaki był sposób leczenia, czy była to tylko sama operacja czy dodatkowo byli radio lub chemio terapia?
Domyślam się że bardzo się denerwuje ie i nie ma w tym nic dziwnego. Puki co jednak należy być dobrej myśli, bo czarno na białym jeszcze nie ma nic stwierdzonego.
Dla lepszej możliwości odpowiedzi, proszę odpowiedz na pytania oraz dodaj dokumentację, to z pewnością ułatwi udzielanie odpowiedzi.
Pozdrawiam
md,
Witaj na forum.
Jaki dokładnie rodzaj guza został usunięty? Załącz, proszę, cały wynik hist-pat pooperacyjny. Jakie badania obrazowe wykonano przed operacją?
zatem od początku:
z opisu po operacji: rak jasnokomórkowy (C64), wg Furhman w mod. ISUP-Grade3. Nowotwór nie nacieka tkanki tłuszczowej okołonerkowej /1/, nie nacieka sąsiadujący z guzem miąższ nerki. Margines cięcia chirurgicznego, bez utkania nowotworowego. wg WHO/ISUP:pT1a,Nx,Mx.
Pół roku od diagnozy TK: miąższ płucny bez podejrzanych zagęszczeń, drobne guzki najprawdopodobniej pozapalne wlk do 2mm w szczycie płuca lewego i seg 5płuca lewego (obecnie lepiej widoczna warstwa 1mm, poprzednio 3mm). pozostałe organy wszystko ok.
Tk w rok od dniagnozy:
podopłucnowy guzek sr 3 mm w seg.6PP, trzy w seg 5PP, pojedyncze drobne guzki w seg 5 i 8 PL (jak w bad. poprzednim), poza tym płuca bez zagęszczeń. pozostałe inf w opisie wszystko ok.
Jeśli mogę prosić.. o interpretację...
md te guzki są bardzo małe i będą podlegały narazie tylko obserwacji... Tak myślę.
Czy lekarz powiedział coś innego na ten temat?
Pozdrawiam serdecznie
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
md,
Chdzi Ci o wyniki płuc?, guzki w płucach? jeśli tak to obraz tych guzków jest stabilny i są to najprawdopodobniej guzki pozapalne, wiele ludzi je ma i nie sa one zmianami rakowymi. Oczywiście każde guzki sie obserwuje zwłaszcza z przeszłoscią onkologiczną ale na razie nie ma powodu do niepokoju.
pozdrawiam
Nie cytuj całych wypowiedzi poprzedników, bo jest to niezgodne z Regulaminem, cytujemy fragment, do którego się odnosimy.
Tak o wyniki płuc, dokładnie o to mi chodzi, tj. zmiany na płucach, guzki pojawiające się w kolejnych badaniach. Mając na uwadze przeszłość, jak często powinno się kontrolować i robić badania (rtg, tomografię etc.,)?
md,
Tak jak napisałam wyżej guzki na razie są malutki i najprawdopodobniej pozapalne. Takie guzki mogą się u każdego pojawiać na przestrzeni lat i nie są groźne ale do obserwacji. Zazwyczaj na początku robi się TK co pół roku, jak nic się z nimi nie będzie działo to później raz w roku wystarczy i nie RTG bo one może nic nie pokazać, za słabe badanie ale TK.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum