Guzy w obrębie macicy - mięśniaki/mięśniakomięsaki?
[pierwotny tytuł wątku: Proszę o pomoc w interpretacji wyniku TK (mięśniak/mięsak)?]
Czuję się potwornie przerażona, po krótkim pobycie w szpitalu - nie mam żadnej informajci poza wypisem i badaniami..
To co jest dla mnie przerażające to zalecenie, aby dalsze leczenie prowadzić w ośrodku onkologicznym.
Czy mogę prosić o pomoc w interpretacji wyniku..?
"w typowej lokalizacji dla macicy widoczna niejednorodna, wzmacniająca się struktura.
Prawdopodobnie odpowiadająca macica z znacznie wzmacniającym się w fazie tętniczej trzonem głownie w okolicy dna - bogate unaczynienie tętnicze.
Z górnej powierzchni tej struktury uwypuklają się zmiany wychodzące z jej mięśniówki górno-lewobocznie z obniżonej gęstości centrum, wyraźną grubą ścianą - grubości dochodzącej do 6mm, średnicy 30mm oraz 28mm.
Jeszcze bardziej do góry widoczna kolejna duża zmiana o zróżnicowanej grubości ściany z obniżonej densyjności centrum, nieregularnych obrysach wewnętrznych, wymiarów 74x60x53mm, wzmocnienie ścian struktur guzowatych zbliżone do wzmocnienia ścian trzonu.
w obrębie struktur guzowatych nie uwidoczniono zwapnień. zmiany guzowate bez cech naciekania sąsiadujących tkanek.
w związku z niejasnym obrazem zmian guzowatych należy ujać w różnicowaniu mięśniaki i mieśniakomięsaki.."
Dalej już o torbieli jajnika..
Czy na tej podstawie można juz coś wnioskować..?
Będę bardzo wdzięczna, umieram z niepokoju, Mam 31 lat, jeszcze nie rodziłam..
jestem tez bardzo obciążona rodzinnie chorobami nowotworowymi.,
zmiany guzowate bez cech naciekania sąsiadujących tkanek. w związku z niejasnym obrazem zmian guzowatych należy ujać w różnicowaniu mięśniaki i mieśniakomięsaki
Lekarz opisując zmiany nie mógł z całą pewnością określić ich charakteru. Dlatego zalecił dalszą diagnostykę co jest bardzo rozsądną decyzją ponieważ zmiany wydają się podejrzane. Także z powodu obciążenia rodzinnego dalsze szczegółowe badania są sensowne.
Trudno na podstawie jednego badania wydać diagnozę. Narazie mamy tylko zalecenie szczegółowego przebadania i zróżnicowania guzów.
Na jakie konkretnie badania masz się teraz zgłosić?
Pozdrawiam serdecznie i witam na forum.
_________________ Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać.
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Czekam na wyniki testu ROMA a wypisie ze szpitala jest sugestia zrobienia rezonansu. Tyle ze szpitala, żadnych informacji, zaleceń, skierowania. Mam udać się do swojego lekarza i dalej kontynuować leczenie:(.
Sądziłam, że tk jest bardzo dokładnym badaniem i liczyłam na to, że wszystko się po tym badaniu wyjaśni. Ale czekam zatem na wizytę u lekarza i zobaczymy co dalej.
Pozdrawiam serdecznie
beata_r1985,
Rezonans to niezły pomysł, dokładniej od tk pokaże sytuację w tkankach miękkich, rozległość tych zmian guzowatych oraz ich stykanie się z okolicznymi narządami ( pęcherz moczowy, jelita). Jednoznaczne określenie rodzaju tych zmian nie jest możliwe poprzez badanie obrazowe.
Z jakiego powodu trafiłas w ogóle do szpitala? Tzn.jakie dolegliwości były powodem wykonania tk? Czy możesz przepisać cały wynik tk?
Rozległość zmian w obrębie macicy każe myśleć o postępowaniu chirurgicznym ( po wykonaniu dodatkowych badań obrazowych - wspomniany rezonans, rtg płuc). Sensownym planem byłaby operacja ze śródoperacyjnym badaniem histopatologicznym, które określi dalsze postępowanie. Jeżeli to zmiany łagodne ( mięśniaki) to być może uda się usunąć je pozostawiając macicę ( bo ich ilość i wielkość z pewnością nie pozwolą na bezpieczną ciążę). Natomiast w innym przypadku ( jakiś rodzaj mięsaka) konieczne jest oostępowanie radykalne.
Byłam na kontrolnej wizycie u ginekologa z powodu bólu w podbrzuszu (utrzymywał się od ok. 1,5 miesiąca, wcześniej sądziłam, że to dolegliwości przewodu pokarmowego). Lekarka zrobiła usg i znalazła mięśniaka 4cm i torbiel i dała skierowanie na tk do szpitala.
Straciłam do niej zaufanie – nie zauważyła żadnych innych zmian Ostatnie badanie USG i cytologię robiłam dwa lata temu.
Opis tk – cały poniżej:
W obrębie uwidocznionego miąższu płucnego zagęszczeń ogniskowych nie stwierdzono, tkanka płucna prawidłowo powietrzna. Wątroba niepowiększona o gładkich obrysach, jednorodna w badaniu wielofazowym. Pęcherzyk żółciowy niepowiększony, cienkościenny, bez widocznych uwapnionych złogów w badaniu tk. Drogi żółciowe wewnątrz i zewnątrzwątrobowe nieposzerzone. Żyła wrotna, śledzionowa i krezkowa o jednorodnym zakontraktowaniu światła. Trzustka niepogrubiana o gładkich obrysach, jednorodna w badaniu wielofazowym. Śledziona niepowiększona, homogenna. Nadnercza w badaniu zmian nie wykazują. Nerki prawidłowej wielkości, o równych obrysach, prawidłowo wzmacniające się bez cech kamicy. Nerka lewa bez cech zastoju. Nerka prawa z cechami zastoju, z kielichami zbiorczymi szerokości do 9mm z miedniczką szerokości do 29mm z dyskretnie szerszym moczowodem prawym w stosunku do lewej strony. Moczowód ten modeluje się na zmianie torbielowatej jajnika prawego z możliwym miejscowym jego uciśnięciem i pogorszeniem odpływu. Funkcja nerek zachowana. Aorta brzuszna i tętnice biodrowe nieposzerzone o jednorodnym zakontraktowaniu. Widoczne naczynia przestrzeni zaotrzewnowej zmian nie wykazują. W obrębie pętli jelitowych zmian patologicznych nie stwierdza się. Nie uwidoczniono powiększonych węzłów chłonnych śród- i pozaotrzewnowych, jak również w obrębie miednicy.
W typowej lokalizacji dla macicy widoczna niejednorodna, wzmacniająca się struktura. Prawdopodobnie odpowiadająca macica z znacznie wzmacniającym się w fazie tętniczej trzonem głownie w okolicy dna - bogate unaczynienie tętnicze. Z górnej powierzchni tej struktury uwypuklają się zmiany wychodzące z jej mięśniówki górno-lewobocznie z obniżonej gęstości centrum, wyraźną grubą ścianą - grubości dochodzącej do 6mm, średnicy 30mm oraz 28mm. Jeszcze bardziej do góry widoczna kolejna duża zmiana o zróżnicowanej grubości ściany z obniżonej densyjności centrum, nieregularnych obrysach wewnętrznych, wymiarów 74x60x53mm, wzmocnienie ścian struktur guzowatych zbliżone do wzmocnienia ścian trzonu. w obrębie struktur guzowatych nie uwidoczniono zwapnień. zmiany guzowate bez cech naciekania sąsiadujących tkanek. w związku z niejasnym obrazem zmian guzowatych należy ujać w różnicowaniu mięśniaki i mieśniakomięsaki.
W sąsiedztwie opisywanych zmian widoczna jest również bardziej lita struktura o wzmocnieniu jak w przypadku ścian opisywanych struktur wymiarów ok. 22x13 mm w rzucie przydatka prawego, która może odpowiadać litej części zmienionego jajnika. W rzucie przydatka prawego widoczna grubościenna wielokomorowa struktura płynowa o wymiarach 32x72x43 mm, która silnie przylega do opisywanych zmian w zakresie macicy – wielotorbielowata zmiana jajnika z cechami przebytego krwawienia. W topografii jajnika lewego widoczna torbielowata struktura o wymiarach ok. 30x22x29 mm – torbiel. Pęczerzyk moczowy gładkościenny, modelowany przez macicę w części górnej, dopełniający się moczem cieniującym. Doły kulszowo-odbytnicze wolne. W obrębie uwidocznionych struktur kostnyh cech destrukcji nie stwierdza się.
Wnioski:
Zmiany guzowate w obrębie macicy, o niejsanym charakterze, w różnicowaniu należy uwzględnić mięśniaki i mięśniakomięsaki.
W badaniu nie uwidoczniono ewentualnych cech rozsiewu. Wielotrobielowata struktura w obrębie jajnika prawego oraz torbiel jajnika lewego. W związku z obrazem macicy wskazane pogłębienie diagnostyki i weryfikację w badaniu MRI. Zastój w nerce prawej na tle modelowania i ucisku przez strukturę torbielowatą moczowodu prawego. Poza tym narządy jamy brzusznej bez cech patologii.
Dodam jedynie, że wszystkie wyniki badań laboratoryjnych są ok. Czekam na test ROMA. Z góry wielkie Wam dzięki Kochani
Beatko, w czerwcu tego roku wycięłam mięśniakomięsaka, więc jestem w temacie. Potwierdzam, to co napisała Missy- badania obrazowe (MR, TK) nie dadzą odpowiedzi, czy zmiana jest złośliwa czy nie. Podobnie test Roma, a nawet łyżeczkowanie jamy macicy. Komórki złośliwe mogą być wewnątrz guza. Powinnaś wiedzieć, że jeśli to mięsak to jego komórki roznoszą się z krwią i często atakują płuca. Guz podejrzewany jako mięsak musi być wycięty w całości z marginesem zdrowych tkanek. Jeśli nie będziesz pewna, co to jest, nie decyduj się na laparoskopię, bo mechaniczna morcelacja (rozkawałkowanie) guza może rozsiać komórki nowotworowe. Zapytaj lekarza, podobno w diagnozie pomocny jest tzw. kolorowy doppler. Pokazuje on, gdzie jest zwiększone ukrwienie, a w guzach złośliwych takie jest, bo guz, aby rosnąć musi się odżywiać i czerpie składniki potrzebne mu do wzrostu z krwi. Jest też badanie PET (bardzo drogie, ok. 4 tys., najtaniej znalazłam na Szaserów w Warszawie-3.800zł). Różnicuje ono komórki złośliwe od niezłośliwych, ponieważ w trakcie badania zmiany nowotworowe intensywnie "świecą". Słyszałam też o biopsji gruboigłowej, ale nie wiem, czy ma ona zastosowanie w schorzeniach ginekologicznych. Jeśli konieczna będzie operacja, poszukaj szpitala, gdzie zrobią Ci śródoperacyjne badanie histopatologiczne. Wtedy lekarze będą wiedzieć, co wycinają i w razie potrzeby poszerzą zakres operacji. Jeśli ta zmiana nie powiększa się szybko, nie ma cech martwicy, płuca masz czyste, nacieków nie zaobserwowano, to może to tylko mięśniak. Niemniej nie trać czasu i szukaj dobrych lekarzy (choćby prywatnie), bo zdrowie i życie mamy tylko jedno. Powodzenia:)
Alicjo, bardzo pięknie dziękuję za porady i wskazówki. Więcej się tutaj dowiedziałam niż od lekarza. Mam kilka pytań:
-czy śródoperacyjne badanie histopatologiczne oznacza, że w trakcie operacji jest już wynik co to jest? Skąd tak szybko lekarze wiedzą, to jakieś badanie na cito?
- odebrałam dziś wyniki testu Roma: wszystko podwyższone CA 125 - 133, HE4 -63, RYZYKO 13,9%. Pocieszam się, że może te testy zwariowały przy mięśniakach i możliwej endometriozie, bo przecież na jajniku mam podobno torbiel:( Czy też miałaś podwyższone markery?
- piszesz, że w czerwcu usunęłaś mięśniako-mięsaka - czy to oznacza, że usunięto całą macicę? Mam 31 lat, chciałabym mieć choć jedno dzieciątko :(
- jak u Ciebie zdiagoznowano, że to akurat mięsak a nie mięśniak?
Jutro mam wizytę u ginekologa-onkologa, mam nadzieję, że zrobi usg z kolorowym dopplerem. Jestem przerażona.
Hej, jak tam? Miałaś kolorowego dopplera? Jak leżałam w szpitalu w Łodzi, to jednej pacjentce robili biopsję gruboigłową guza na jajniku. Na upartego mogłabyś to zrobić, ale Ty masz jeszcze jakieś zmiany w obrębie macicy i tego chyba nie mogą zbadać bez operacji. Niekiedy udaje się "wyłapać" mięsaka, bo szybko rośnie. Ale to jest chyba Twoje pierwsze badanie TK, to nie ma do czego porównywać. Trochę dużo masz tych zmian i jeszcze podwyższone markery. Powinnaś się skonsultować w większej placówce (myślę o centrum onkologii). Sprawdź, gdzie w Twojej okolicy takie jest. Ja konsultowałam się w Warszawie i Wrocławiu. Koniecznie wyrób sobie kartę DILO (Diagnostyki i Leczenia Onkologicznego). Z taka kartą będziesz mogła szybko i bezpłatnie wykonać potrzebne badania np. rezonans). Kartę DILO wydaje się już przy podejrzeniu czegoś złośliwego, lekarz rodzinny może ją wydać. Co do mnie- lekarz zdiagnozował u mnie mięśniaka i wyciął mi początkowo tylko trzon macicy, w którym był ok. 10cm guz. Potem było pooperacyjne badanie histopatologiczne i wynik, że w środku mojego guza rozwijał się pięknie mięsak. Mój guz nie rósł szybko, chodziłam z nim ponad rok, nic mnie nie bolało, markery były w porządku. I taka niespodzianka:( Nie zrobiono mi niestety badania śródoperacyjnego, tak więc miałam dwie operacje, bo trzeba było potem "dociąć" resztę. W przypadku mięsaka (czy mięśniakomięsaka) lekarze najczęściej usuwają cały organ, czasem jeszcze węzły chłonne. Oczywiście pacjentka nie musi wyrazić zgody, ale ryzyko jest zbyt duże. Mięsak nie za bardzo reaguje na chemioterapię, dlatego doszczętne jego wycięcie daje pacjentowi większe szanse. Jeśli nie robiłaś ostatnio rtg płuc, to zrób, nie wiem czy twój tomograf obejmował płuca, a mięsak to taki wędrowniczek. Może być w szpiku, trzustce, wątrobie itp. ale najbardziej lubi właśnie płuca i tam najczęściej obserwuje się przerzuty. Jak możesz, to zrób też jeszcze rezonans, najlepiej z kontrastem. Nie da Ci to odpowiedzi, czy zmiany są łagodne czy nie, ale może dokładniej je opisze. Ja cały cały czas myślałam, że mam mięśniaka i dopiero po badaniu hist.pat była totalna "podłamka". U Ciebie może być odwrotnie: teraz jesteś przerażona, a może to tylko mięśniaki i torbiele. Życzę Ci, żeby tak właśnie było. Samej operacji nie ma się co bać. Jeżeli znajdzie się dobrego chirurga, można to w miarę bezstresowo przejść. Pozdrawiam:))
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum