Dzień dobry,
Może podpowiecie?
Jestem mlodą osobą, u której zdiagnozowano chłoniaka grudkowego (wynik dopiero dzisiaj), choroba rozpoczęła się 21 października rozpadem węzłów i paraileusem. Długo trwała diagnostyka, 1,5 tygodnia temu pobrali węzły do badania i dziś mam wynik:
Naciek chłoniaka grudkowego, FL, G3a, budowa głównie grudkowa
CD20+, CD5-, Bc12+, CD10+. Bc16+, CD23 dodatnie w siei komórek dendrytycznych, Ki67 nierównomiernie rozłożony - 20-80%.
Dodam, że nacieczone są wszystkie naczynia w przestrzeni zaotrzewnowej i głęboko nacieczony jest korzeń krezki jelit.
Lekarze, którzy mieli mnie wziąć pod skrzydła wyjechali do USA i wracają za tydzień.
Miejsce w Poradni Hematologicznej zaproponowano mi na 22 grudnia.
Mam prośbę o informację ile mogę czekać z leczeniem?? Martwi mnie ten korzeń krezki....
Pozdrawiam Wszystkich,
Lila
[ Dodano: 2016-12-05, 14:07 ]
Oczywiśćie wzdłuż naczyń to pakiety, wg TK z 21.10. - 4 cm, ale miesiąc później bardzo dokładne USG pokazało, że nawet 7cm.. |