[pawelw]

Dzień dobry.
Piszę w sprawie mojego taty - 67 lat. W maju br. trafił on do szpitala z powodu dużych bólów w okolicach nerek, niemożnością się wypróżnienia i innych bólów w okolicach podbrzusza. Po zrobieniu kompletów badań i podaniu leków wypisano tatę ze szpitala z zaleceniami jak w załączniku Karta leczenia szpitalnego.
Tato w międzyczasie odbył wizyty prywatne u lekarza urologa, który zlecił USG transrektalne oraz PSA w krwi. Wyniki jak w załącznikach Wynik PSA oraz USG transrektalne. Po zrobieniu USG i wizycyie u tego samego lekarza z wynikami tato dostał skierowanie na MR miednicy bez / z kontrastem. Niedawno tato odbył ten MR, wyniki jak w załączniku MR miednicy. W skrócie - dwie zmiany ogniskowe w strefie obwodowej podejrzane o npl. Wiem, że npl. oznacza nowotwór, który może być zarówno łagodny, jak i złośliwy (rak).
Bardzo proszę o rady co do następnych kroków. Z tego co się orientuję tato próbuje się umówić jak najszybciej na kolejną prywatną wizytę u urologa, który zlecił MR miednicy. Podejrzewam, że lekarz skieruje tatę na biopsję. Wiem, że istnieje coś takiego jak karta szybkiej terapii onkologicznej. Czy na tym etapie jest możliwe otrzymanie takiej karty przez tatę? Jeśli tak - czy ona faktycznie jest w stanie przyśpieszyć dalszą diagnostykę i ewentualne leczenie? Bardzo proszę o wszelkie rady.

[ Dodano: 2018-11-13, 13:57 ]
Nie wiem dlaczego nie dodała się str 1 karty leczenia szpitalnego. Niestety, nie mogę edytować postu pierwszego, dlatego umieszczam ten załącznik tutaj.

[asia19]

Tacie jak najbardziej przysługuje dilo. Możesz orientacyjnie zadzwonić do najbliższego szpitala onkologicznego i przedstawić sytuację, jak wygląda (macie MR z takim podejrzeniem, bez biopsji). Rejestrator powinien orientacyjnie poinformować o możliwym terminie wizyty.
Inna sprawa jest taka, że i tak będzie trzeba przyjść na drugą wizytę, bo biopsji od razu nie wykonają.
Możesz też poszukać pomocy w innych szpitalach, może chociaż zrobią szybciej biopsję, na pewno warto wcześniej dzwonić i pytać o terminy. Wypisanie dilo zajmie pół godziny i lekarz powinien wydać ją od ręki (warto też zorientować się, czy konkretny lekarz poz ma uprawnienia do jej wypisywania - tez rejestrator powinien wiedzieć).
Życzę wszystkiego dobrego i zdrowia dla taty.

[ Dodano: 2018-11-14, 09:43 ]
Aha, dilo może wypełnić lekarz poz.

[Armands]

pawelw,

Ostatecznie o tym czy jest to rak prostaty, czy go nie ma, zadecyduje wynik histopatologiczny pobranych w biopsji bioptatów. Oczywiście wynik MRI może ułatwić celność badania.
Standardowo pobiera się 12 bioptatów według schematu (po sześć na każdą połowę gruczołu itd.)
Przed biopsją pacjent powinien dostać antybiotyk i zostać poinformowany jak się przygotować.
W razie obaw przed bólem (badanie trochę boli), warto spytać, czy biopsję mogą zrobić w głębokiej sedacji. Niestety jest to opcja płatna!

PSA nie jest wysokie, tym bardziej, że tata ma przerost gruczołu krokowego. Większy gruczoł - wyższe PSA.
Szkoda, że lekarz nie zlecił badania wolnego PSA(fPSA).
Takie badanie robi się z tej samej próbki krwi co PSA i pozwala ono dokładniej określić ewentualność "posiadania" raka prostaty.

Co do karty DiLO, to najczęściej wystawiana jest po biopsji potwierdzającej RGK (raka gruczołu krokowego) niż w fazie diagnostyki.

Jak masz więcej pytań, wątpliwości to śmiało.

Pozdrawiam
Armands

[pawelw]

Dziękuję za informacje. Dzisiaj tata idzie z wynikiem MR do lekarza, który zlecał badanie. Podejrzewam, że tato dostanie skierowanie na biopsję, wspomniałem mu też o karcie DILO, żeby podpytał lekarza. Będę dawał znać na bieżąco jaki jest postęp diagnostyki.

[pawelw]

Tato był początkiem grudnia na biopsji. Dzisiaj odebrał wynik i był u lekarza. Z informacji od mamy wiem jedynie, że potwierdziło się, że to rak. Niestety nie wiem na razie nic więcej, mama ma mi zrobić zdjęcie wyniku dopiero wieczorem. Z tego co się orientuję to chyba mają się kierować do ośrodka w Brzozowie (podkarpackie, kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania rodziców).

[ Dodano: 2018-12-18, 20:53 ]
Mam wyniki i skierowanie do poradni:

Skierowanie do poradni specjalistycznej - poradnia onkologiczna 1240
Rozpoznanie: C61 - nowotwór złośliwy gruczołu krokowego
Cel porady (uzasadnienie): przyjęcie i leczenie, kwalifikacja do RTG, brahyterapii
Badania dotychczas wykonane: TRU-CUT > H-P > ACP w 6 wycinkach na 10 Gleason od 9 do 7
DRE +
TRUS obj 46ml

W załącznikach wyniki hist-pat.

Bardzo proszę o wszelkie informacje - jak jest poważnie, jakie są rokowania, jakie dalsze działania.

[Armands]

Niestety, rak potwierdzony i to z sumą Gleasona 8 i 9. Utkanie zmian nowotworowych spore, ale możliwe, że nadal wszystko jest w torebce gruczołu. Tak to wygląda z opisu.
No i teraz trzeba dobrej oceny sytuacji i mądrej decyzji, co dalej rozbić.
Myślę, że wybór ośrodka w Brzozowie, to dobry pomysł, bo jakiś czas temu szpital był w czołówce rankingu szpitali onkologicznych. A to świadczy, że mają tam odpowiednich ludzi, sprzęt i procedury.
Może będzie potrzeba wykonania scyntygrafii, aby sprawdzić układ kostny. Ale przy stosunkowo niskim PSA, raczej nie sadzę, aby były przerzuty do kości.
Pewno lekarz, który będzie tatę prowadził zaproponuje metodę leczenia. Możliwe jest leczenie radykalne z pozbyciem się gruczołu i przyległości. Można też zastosować radioterapię.
To lekarz proponuje odpowiednie leczenie, a tata musi się na to zgodzić. Oczywiście sposób leczenia musi opierać się na wiedzy o zaawansowaniu choroby i na ogólnej kondycji i zdrowiu pacjenta.

Nie traćcie czas i niech tata szybko trafi "w dobre ręce". Czas ma tu znaczenie.

pozdrawiam
Armands