1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
indeks mitotyczny w czerniaku
Autor Wiadomość
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #16  Wysłany: 2013-02-15, 20:33  


W jaki sposob bo nie rozumiem? Mowimy o czerniaku ktory dal juz przerzuty?
 
aniazet 


Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 192
Pomogła: 20 razy

 #17  Wysłany: 2013-02-15, 20:58  


wydaje mi się że dotyczy to chorych którym usunięto czerniaka.
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #18  Wysłany: 2013-02-15, 21:36  


nie znalazlem niczego takiego... wrecz przeciwnie dobra ilosc witamin i zdrowy tryb zycia zwiekszaja szanse na dlugie zycie :)
jak czerniak ma dac przerzuty to je da bez wzgledu na to czy sie cos bierze czy nie
no chyba ze wreszcie bedzie szczepionka na czerniaka czego wszystkim nam zycze :)
 
obertas 
PRZYJACIEL Forum



Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 1340
Skąd: Szczecinek
Pomógł: 184 razy

 #19  Wysłany: 2013-02-16, 11:26  


Aniu - temat z witaminami- to tylko Ci się tak wydaje. I nie masz racji. Zdrowa dieta to witaminy w jarzynach, warzywach, owocach. Suplementach też!

Gdzieś słyszałem, że pewne zabiegi z rehabilitacji są niewskazane dla chorej po docięciu blizny. Chorych na czerniaka.
Spytałem o to profesora Piotra Rutkowskiego. Kierownika Kliniki Tkanek Miękkich i Czerniaka w Warszawskim Centrum Onkologii.

W przypadku mojej dziewczyny nie ma żadnych przeciwwskazań dotyczących rehabilitacji takiej czy innej(na myśli zabiegi z prądem-magnetoterapię itp.)

Ba nawet ostatnio pytałem o.... postawienie baniek-bezogniowych- uśmiechnął się jedynie. Nie ma przeciwwskazań do tego rodzaju terapii. Dodam od siebie- nie stawiać na znamionach.

To jest tak, że zawartość sieci i opowiadań zasłyszanych w korytarzu przed gabinetem lekarskim zawsze trzeba weryfikować indywidualnie.

Pozdrawiam.
obertas
_________________
http://www.forum-onkologi...romu-vt6563.htm
 
aniazet 


Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 192
Pomogła: 20 razy

 #20  Wysłany: 2013-02-16, 12:26  


Dziękuję kochani za Wasze posty. Ja dopiero uczę się żyć z czerniakiem! Stąd czytam, pytam szukam, oczekuję porad i w końcu weryfikuję zebrane informacje. Po co to wszystko? Żeby oswoić sytuację, żeby nauczyć się z tym żyć i w końcu żeby uwierzyć że dożyję pełnoletności moich dzieci. Taka terapia.
Pozdrawiam A
 
Lucyna45 


Dołączyła: 06 Sty 2013
Posty: 84
Pomogła: 27 razy

 #21  Wysłany: 2013-02-16, 15:36  


To normalne,że się boisz,Aniu.Musi upłynąć kilka lat,wyniki Twoich badań będą prawidłowe,to po kilku latach się uspokoisz i zaczniesz normalnie w miarę normalnie żyć.Na razie jest to bardzo świeże w pamięci.Życzę Ci dużo zdrowia .
 
ali0210 


Dołączyła: 20 Paź 2012
Posty: 306
Skąd: szczecin
Pomogła: 54 razy

 #22  Wysłany: 2013-02-16, 17:32  


Aniu,
czytałam, że nie miałaś oznaczonego wartownika. Ja też. Martwię się tym. Na forum jest osoba, która miała prametry podobne do naszych i miała oznaczony wartownik. Na szczęście nic w nim nie było. Temat zaczął mnie martwic po nawrocie choroby u jednej z forumowiczek, która miała B. 0,6 mm. Czy rozmawiałaś może z lekarzem na ten temat.
Czy słyszeliście o przerzutach w wartowniku w takim stadium tzn. II C, 0,25 lub podobnych.
Pozdrawiam sredecznie.
 
aniazet 


Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 192
Pomogła: 20 razy

 #23  Wysłany: 2013-02-16, 19:28  


Ali nie miałam oznaczonego wartownika bo tak zalecił chirurg onkolog z co w warszawie - początkowo leczyłam się prywatnie. Jednak ostatecznie trafiłam do co w ramach nfz i tam dopiero lekarz stwierdził że powinnam mieć oznaczony węzeł ale jes już za późno. Stąd dwóch lekarzy i dwie opinie. dlatego jestem zdezorientowana. Co do ryzyka przerzutów do węzłów to przy niskim breslow bardzo małe tak mnie zapewniano!
Pozdrawiam A
 
ali0210 


Dołączyła: 20 Paź 2012
Posty: 306
Skąd: szczecin
Pomogła: 54 razy

 #24  Wysłany: 2013-02-16, 19:43  


Miejmy nadzieję, że tak będzie.
Pozdr.
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #25  Wysłany: 2013-02-17, 00:31  


Ja mialem breslow 1mm i nie mialem wycinanego wartownika. Oferowano mi to ale powiedzialem ze nie chce.

Wierze ze nie ma to znaczenia. Po prostu...

Wasz stefanek lekko pijany :-)) )
 
ali0210 


Dołączyła: 20 Paź 2012
Posty: 306
Skąd: szczecin
Pomogła: 54 razy

 #26  Wysłany: 2013-02-17, 07:40  


Stefanek,
jaki rodzaj czerniaka miałeś i ile jesteś po wycięciu?
;)
 
aniazet 


Dołączyła: 09 Lut 2013
Posty: 192
Pomogła: 20 razy

 #27  Wysłany: 2013-02-17, 07:50  


Stefanku oznaczenie wartownika nie ma znaczenia terapeutycznego ale ma znaczenie rokownicze.
A.
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #28  Wysłany: 2013-02-17, 10:36  


Mialem szerzacy sie powierzchownie. Po wycieciu jestem 3 miesiace. Na razie wszystko ok.

Tak wiem Aniu ze ma tylko znaczenie rokownicze dlatego miedzy innymi nie chcialem tego robic.

[ Dodano: 2013-02-17, 10:55 ]
Moj czerniak byl na nodze od dobrych 5 lat. Wierze ze jesli mialby sie przerzucic to zrobilby to wczesniej. Czerniaki rozwijajace sie powoli (niski indeks mitotyczny) maja mniejszy potencjal do przerzutow (sa jakby mniej agresywne). Musze i chce w to wierzyc i zyc normalnie dalej :)
Wg tego: http://www.melanomaprognosis.org/
mam 96% przezycia 10 letniego i 98% piecioletniego. Maja dodac tez indeks mitotyczny do tego kalkulatora.
 
ali0210 


Dołączyła: 20 Paź 2012
Posty: 306
Skąd: szczecin
Pomogła: 54 razy

 #29  Wysłany: 2013-02-17, 11:35  


Stefanek,
wykazałeś się odwagą na jaką mało kto się by zdecydował. Najczęściej słuchamy lekarzy i w takim stanie po diagnozie wierzymy im bezgranicznie i pytamy " co dalej"i to robimy.
Czy ktoś Ci podpowiedział co do tej decyzji?
 
stefanek 


Dołączył: 16 Sty 2013
Posty: 289
Pomógł: 89 razy

 #30  Wysłany: 2013-02-17, 11:50  


Nie. Nikt mi nie podpowiadal. Sam duzo czytalem w internecie. Analizowalem rozne badania, raporty itp... Po prostu doszedlem do wniosku ze wycinanie wezla w moim przypadku nie ma znaczenia. Kazdy z nas zna siebie i swoj organizm najlepiej. Lekarze zawsze kieruja sie tym samym schematem.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group