1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22

2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.

DUM SPIRO-SPERO Forum Onkologiczne Strona Główna

Logo Forum Onkologicznego DUM SPIRO-SPERO
Forum jest cz?ci? Fundacji Onkologicznej | przejdź do witryny Fundacji

Czat Mapa forum Formularz kontaktowyFormularz kontaktowy FAQFAQ
 SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  AlbumAlbum
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Interpretacja wyników raka
Autor Wiadomość
jakubirl 


Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 8

 #1  Wysłany: 2016-12-04, 14:47  Interpretacja wyników raka


Witam . Moja babcia miała w styczniu operację usunięcia woreczka żółciowego potem miała chemioterapię i oto najnowsze wyniki badań . Lekarz mówił że to koniec leczenia.






[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2016-12-04, 15:42 ]
Proszę wstawiać wyniki badań jako załączniki do posta. Tutaj inf. jak to zrobić http://www.forum-onkologi...rum/faq.php#35.
Te wyniki są nieczytelne a wstawione przez Ciebie linki w każdej chwili mogą zniknąć.


[ Dodano: 2016-12-05, 02:52 ]
Poprawiam załączone pliki . Nie mogę edytować postów .
Babcia miała 9 chemii czuje się ok , chodzi sama normalnie rozmawia aż się wierzyć nie chce w to co czytam i to co Lekarz mówił . Może iść po skierowanie na domowe hospicjum? Nie wiem jak się mam zachować po prostu to moja kochana babcia .

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-12-05, 11:29 ]
Załączając wyniki badań, karty wypisowe ze szpitala itp., proszę usuwać dane lekarzy.
(post poprawiony).




2.jpeg
karta ze szpitala, str. 1
Pobierz Plik ściągnięto 2089 raz(y) 1,29 MB

1.jpeg
Wynik badań
Pobierz Plik ściągnięto 2637 raz(y) 1,36 MB

3.jpeg
karta ze szpitala, str. 2
Pobierz Plik ściągnięto 2140 raz(y) 810,54 KB

 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #2  Wysłany: 2016-12-05, 16:56  


jakubirl,

Bardzo mi przykro ale u babci jest progresja. Babcia ma bardzo zaawansowanego raka. Wznowa w loży pooperacyjnej, nacieki na wątrobę, zajęte węzły chłonne, nacieki na dwunastnicę, jelito grube, oraz na ścianę brzucha, płyn w jamie brzusznej. Rak w jamie brzusznej jest strasznie rozsiany, bardzo mi przykro.

jakubirl napisał/a:
Lekarz mówił że to koniec leczenia.

Raczej tak. Chemia nie przyniosła oczekiwanych rezultatów a wręcz choroba jeszcze bardziej się rozsiała, nie ma sensu już babci męczyć.

jakubirl napisał/a:
Babcia miała 9 chemii czuje się ok , chodzi sama normalnie rozmawia

I cieszcie się tą chwilą, bo w każdej chwili może się to wszystko raptownie zmienić i z przykrością to napiszę ale może ten stan ulec zmianie bardzo szybko.

jakubirl napisał/a:
Może iść po skierowanie na domowe hospicjum?

Jak najszybciej idź po skierowanie i jak najszybciej to załatwiaj, bo babci może być potrzebna już niebawem pomoc medyczna, dolegliwości będą nachodziły a hospicjum pomoże leczyć objawowo.

Przykro mi, że nic optymistycznego nie napisałam ale jest po prostu źle, wykorzystujcie wspólny czas bo nie zostało go raczej dużo.

pozdrawiam i witam na forum.
 
jakubirl 


Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 8

 #3  Wysłany: 2016-12-05, 17:24  


Dziękuje bardzo za szczerość dzisiaj rano kawę z babcią piłem poopowiadaliśmy sobie . Dzisiaj załatwiłem hospicjum tzn zarejestrowałem może w tym tygodniu ktoś już przyjdzie , muszę donieść jeszcze zaświadczenie że babcia jest na emeryturze bo dyskietka nie wystarczy .
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #4  Wysłany: 2016-12-05, 17:36  


jakubirl napisał/a:
dzisiaj rano kawę z babcią piłem poopowiadaliśmy sobie

I takie chwile pielęgnujcie i przeżywajcie ile tylko można.

pozdrawiam
 
jakubirl 


Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 8

 #5  Wysłany: 2017-01-21, 19:26  


Witam po nieobecność. Babcia ma się super , normalnie chodzi , hospicjum załatwiłem wszystko fajnie . Mam tylko jedno pytanie czy od tego mógł się wzrok pogorszyć babci ? Naprawdę słabo widzi
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #6  Wysłany: 2017-01-21, 20:18  


jakubirl napisał/a:
Babcia ma się super ,

Cieszymy się razem z Tobą.
jakubirl napisał/a:
czy od tego mógł się wzrok pogorszyć babci ?

Czy od czego?, raka, chemii? mogło się pogorszyć po chemii albo z wiekiem, trudno powiedzieć jednoznacznie.
Oprócz wzroku nic innego ze strony głowy się nie dzieje?, zawroty, skołowacenie, zapominanie?

pozdrawiam
 
jakubirl 


Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 8

 #7  Wysłany: 2017-01-21, 21:51  


Zapomnienie tak ale rzadko bo babcia ma Parkinsona . Tylko że wg mnie z pół roku temu lepiej widziała
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #8  Wysłany: 2017-01-22, 09:23  


jakubirl napisał/a:
Tylko że wg mnie z pół roku temu lepiej widziała

To podpytaj lekarza z HD co może być przyczyną takiego stanu ale może być też sama choroba Parkinsona, która bardzo dużo szkód wywołuje w organizmie.

pozdrawiam
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #9  Wysłany: 2017-01-22, 22:30  


jakubirl,
Twoja Babcia prawdopodobnie razem z chemią dostawała sterydy (a może nadal dostaje?) i rozwinęła się zaćma posterydowa,
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
jakubirl 


Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 8

 #10  Wysłany: 2017-02-17, 14:26  


Tego niestety nie wiem i nikt nie wie . Natomiast 13 lutego babcia miała urodziny 77 lat i dalej się świetnie trzyma , wręcz przeczy medycynie .

[ Komentarz dodany przez Moderatora: marzena66: 2017-02-17, 17:34 ]
Oby tak dalej.

 
jakubirl 


Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 8

 #11  Wysłany: 2017-03-30, 22:31  


Niestety od tygodnia babcia nie da rady sama wyjść z łóżka . Kupiliśmy materac przeciwodleżynowy i jest lepiej . Babci strasznie brzuch się powiększył lekarka mówi że to woda . Babcia prawie nie je i nie pije . Czy to już początek końca ?
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #12  Wysłany: 2017-03-31, 09:35  


jakubirl napisał/a:
Babci strasznie brzuch się powiększył lekarka mówi że to woda

Jeżeli objętość brzucha się zwiększyła to jest to wodobrzusze.
http://www.onkonet.pl/dp_oppal_wodob.php

jakubirl napisał/a:
Babcia prawie nie je i nie pije . Czy to już początek końca ?

Niestety ale na to wygląda, że zbliżacie się do końca drogi. Babcia ma rozsianego raka, wodobrzusze świadczy o postępie choroby, babci osłabienie, odrzucenie jedzenia to świadczy, że jest już gorzej. Zadbajcie żeby piła ale też nie na siłę.

pozdrawiam
 
jakubirl 


Dołączył: 04 Gru 2016
Posty: 8

 #13  Wysłany: 2017-04-09, 15:18  


Babcia dzisiaj tj 09.04.2017 odeszła od nas . Nie męczyła się dosyć szybko to było . Dziękuje za wszelką pomoc jaką tutaj uzyskałem i słowa otuchy .
 
Madzia70 
LEKARZ Med.Rodzinnej Lekarz Hospicyjny



Dołączyła: 26 Lut 2011
Posty: 3397
Skąd: okolice Warszawy
Pomogła: 1777 razy

 #14  Wysłany: 2017-04-09, 19:46  


jakubirl,
Przyjmij serdeczne wyrazy współczucia ::rose::
_________________
"Zobaczyć świat w ziarenku piasku, Niebiosa w jednym kwiecie z lasu. W ściśniętej dłoni zamknąć bezmiar, W godzinie - nieskończoność czasu." - William Blake -
 
marzena66 
MODERATOR



Dołączyła: 13 Lip 2014
Posty: 9836
Skąd: gdańsk
Pomogła: 1765 razy


 #15  Wysłany: 2017-04-09, 20:22  


jakubirl,

Przyjmij wyrazy współczucia ::rose::
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


logo

Statystki wizyt z innych stron
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group