[rybieosci]

Witam, nie będę opisywał jak bardzo jestem wystraszony i jak bardzo kocham żonę. W środę przed świętami będziemy mieć wyniki biopsi. Dermatolog podejrzewał czerniaka - podając nazwę łacińską. Pieprzyk został wycięty przez chirurga w Warszawie w centrum Onkologi, nie przez profesora Rutkowskiego. Moje pytanie jest następujące jeśli wyniki potwierdzą czerniaka jak długo w szpitalu na oznaczeniu węzła wartownika i docięcie? Mamy z żoną 5 miesięcznego syna który zasypia tylko w ramionach mamy i jest karmiony piersią. Jesteśmy z żoną sami.

[Albatros]

Trzymam za was kciuki żeby było wszystko dobrze - na pewno będzie :-)

U mnie docięcie w warszawskim CO trwało około 30 minut. Nie wiem ile trwa oznaczenie węzła i ewentualna biopsja - bo tego nie miałem robionego.

Trzymajcie się ciepło i uszy do góry :-)

[missy]

rybieosci,
Na razie nie ma jeszcze potwierdzenia, że to czerniak. Poza tym nie przy każdym czerniaku robi się biopsję wartownika ( wszystko zależy od wyniku histpat).
Generalnie oznaczenie izotopowe węzła plus wycięcie i docinka blizny oznaczają spędzenie średnio ok.jednej doby w szpitalu - najlepiej zadzwoń do COI i zapytaj.
http://www.sarcoma.pl/kli...i-i-czerniakow/
Pozdrawiam serdecznie.

[ Dodano: 2015-12-18, 12:33 ]
http://www.forum-onkologi...files/14002.htm to Twoja żona?

[rybieosci]

Dzięki, jedyne co powiedział doktor "mam nadzieje, że zdążyliśmy na czas" nie boje się walki o żonę. Boję się o syna, żeby jakoś wytrwał bez mamy jak będzie w szpitalu.

[beata79]

Ja na docince i oznaczeniu wartownika spędziłam w szpitalu 2 dni - W CO w Warszawie.

[myszka]

Ludzie na milosc boska poczekajcie na diagnoze nie snujcie czarnych scenariuszy.

[rybieosci]

[ Dodano: 2015-12-18, 12:33 ]
http://www.forum-onkologi...files/14002.htm to Twoja żona?[/quote]

Nie to nie moja żona.
Czekamy na wyniki mają być w tym tygodniu. Dam znać.

[icia]

Napisałam Ci wiadomość na pw. odnośnie pobytu w CO ,jeśli będziesz miał jakieś pytania to pisz śmiało ,


ale przede wszystkim poczekaj spokojnie na wynik , nie stresuj się nigdy na zapas

Trzymam kciuki żeby wynik okazał się dobry czyli " czerniaka nie stwierdza się"

[rybieosci]

Witam,
Pisałem już w temacie "Jak długo w szpitalu" dostaliśmy wyniki badań histopatologicznych, które załączam w pliku ze zdjęciem.
Lekarz z CO w Warszawie mówi, że na wycięciu kończy się leczenie. Wiadomo ufam doktorowi. Mimo wszystko chciałem zapytać was jeszcze. Co radzicie, na co zwracać uwagę.

[ Komentarz dodany przez Moderatora: JustynaS1975: 2016-01-04, 17:19 ]
Wątki scalone.
Proszę kontynuować opisywanie choroby w tym wątku.

[missy]

rybieosci,
Usunięcie doszczętne raka podstawnokomórkowego kończy sprawę. Bardzo dobra wiadomość.
Pozdrawiam ciepło.

[Martyś]

Rybieości
Czy możesz napisać coś więcej o żonie?
Ile ma lat, jaką ma karnacje, czy się dużo opalała, od jak dawna miała tą zmianę i co ją skłoniło do wizyty u lekarza?

Jestem w podobnej sytuacji.
Też po wycięciu tego raka.

Wszyscy mówią i piszą, że prawie nigdy nie daje przerzutów.
"Prawie nigdy" nie oznacza "nigdy" dlatego ciągle to mam z tyłu głowy tym bardziej, że jestem troszkę za młoda na te typ nowotworu.

Będę wdzieczna za wymianę doświadczeń i wiedzy, bo lekarze raczej nad tematem się nie zagłębiają mówiąc,żeby się cieszyc, że to tylko to.
Cieszę się, ale też chcę zrobić wszystko by uniknąć nowotowrów w przyszłości.

pozdrawiam ciepło.