pol7777 (oraz inni użytkownicy)
/odniesienie do tego postu
mam pytanie: czy z garncarskiej w krakowie dostałeś skierowanie do COI w Warszawie, czy sam zmieniłeś szpital?
moja mama ma rozpoznane sarcoma synoviale w śródpiersiu. obecnie robią na garncarskiej dodatkowe badania próbki z biopsji, ale bardzo chciałbym, żeby była leczona w warszawie w klinice nowotworów tkanek miękkich i kości, gdyż znający się na sprawie ludzie polecają to właśnie miejsce jako wyspecjalizowane w mięsakach.
czy ktoś jeszcze może mi jakoś pomóc. chciałbym, aby podjęto już leczenie. i tak wiadomo, że nie ominie mamy operacja, a tu ciągle czekanie na dalsze wyniki.
mama ma sarcoma synoviale w śródpiersiu. guz 5x4 cm w prawym górnym rogu klatki w okolicy płuca, blisko węzłów chłonnych, (próbka z węzłów czysta), jest po biopsji, czeka na decyzję na temat leczenia. ma 49 lat, nie pije, nie pali, nie ma nadwagi. w usg jamy brzusznej nie stwierdzono przerzutów w tym obszarze.
prawdopodobnie guz szybko rośnie. miała rutynowe rtg w październiku 2010 r. - bez zmian. w kwietniu tego roku zgłosiła się z silnym, suchym kaszlem do lekarza, rtg klatki - zmiana w prawym górnym rogu. po dwóch tygodniach leczenia antybiotykami ponowne rtg klatki - stwierdzono lekki wzrost guza. TK klatki - stwierdzono, że zmiana nie dotyczy płuc, tylko węzłów, następnie biopsja - rozpoznanie sarcoma synoviale, w węzłach zmian nowotworowych nie stwierdzono. skierowana do centrum onkologii w krakowie na garncarskiej. tam rozpoczęto ponowne badanie próbki z biopsji.
czy macie jakieś sugestie, jakieś rzetelne, przydatne informacje??? proszę o pomoc!
[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2011-06-09, 19:16 ]
Zgodnie z Regulaminem wydzielam post do osobnego wątku.