[smutnax]

Witam, czy ktoś zmaga się lub zna osobę z rakiem płuc? Pod koniec sierpnia dowiedziałam się o chorobie taty(50 lat). Jak sobie z tym radzić jak pomóc rodzinie? Jak to przetrwać? Jakie macie odczucia podczas tej choroby (Waszej bądź Waszych bliskich) ? Pozdrawiam

[ Komentarz dodany przez Moderatora: absenteeism: 2014-09-23, 18:43 ]
Tu masz wątek kciukowy, o który pytałaś: http://www.forum-onkologi...rze-vt10517.htm

[joanna2013]

Witaj Smutnax.
Od listopada 2013 r. zmagałam się z rakiem gruczołowym płuc z przerzutami u mojej babci. Była nieco starsza niż Twój Tata (w tym roku skończyła 67 lat). Niestety przegrała walkę.

Dobrze Cię rozumiem. Kiedy poznałam diagnozę sama zaczęłam tu szukać wsparcia, bo nie potrafiłam poradzić sobie z emocjami. Głównie dominował lęk przed każdym kolejnym dniem, każdą opinią lekarza, oraz złość (dlaczego nas to spotkało!) oraz poczucie bezsilności.

Jak pomóc rodzinie? To trudne pytanie...Musicie przede wszystkim trzymać się razem.

Jeśli chciałabyś zapytać o jakieś szczegóły, albo mogłabym w jakiś sposób pomóc - pisz.

Pozdrawiam Cię serdecznie, życząc dużo sił i odwagi!